https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: Rowerzysta zderzył się z tramwajem [KRÓTKO]

Małgorzata Stuch
arch.
Przy ul. Dr. Twardego rowerzysta zderzył się z tramwajem linii 18, jadącym w kierunku pętli Czerwone Maki. Są utrudnienia w komunikacji miejskiej.

Około godziny 10:25 przywrócono kursowanie tramwajów do Krowodrzy Górki.
__________________

Do wypadku doszło we wtorek, 21 października tuż po godz. 9 rano. Rowerzysta jest przytomny, jeszcze nie wiadomo jakie odniósł obrażenia.

Są utrudnienia w komunikacji miejskiej. Tramwaje są zawracane do pętli Dworzec Towarowy. Na trasie Nowy Kleparz - Krowodrza Górka uruchomiono komunikację zastępczą.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 39

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
ja
no to zakładamy partię i do Sejmu...
s
sędzia
Zgoda! Zabieramy się do roboty! :)
j
ja
do statystyk kierowców doliczyłem (niechcący) pasażerów, motorowerzystów, motorniczych, zwierzęta, usterki techniczne i kilka jeszcze drobiazgów. kierujący spowodowali 69,1%
j
ja
znalazłem statystyki policji za 2013: kierowcy aut spowodowali 72% zgonów, piesi 17%, po 5,5% rowerzyści i motocykliści. Nie ma rozdzielenia na zmarłych sprawców i niewinnych.
j
ja
OK, nie ma rozróżnienia czy zginął sprawca, czy ktoś inny. Ale wtedy trzebaby doliczać inne szkody spowodowane przez 'samobójców', chociażby w psychice kierowcy, czy motorniczego, któremu taki rowerzysta zostawi trwały ślad w pamięci. Ja bym jednak zrównał każdą śmierć ze sobą, nie tylko przez szacunek dla zmarłych, ale szkód jest o wiele więcej, oprócz psychiki, koszty akcji, zniszczonego sprzętu, blokowania drogi, dochodzeń prokuratorskich... można ewentualnie wziąć poprawkę na 'niewinnych' i powiedzmy zrobić proporcje 150:12:7:7 - uczciwe?
R
Rowerzysta
Byłem 2 razy potrącony na przejeździe dla rowerów, bo kierowcy nagminnie przed nim nie zwalniają i wymuszają pierwszeństwo na rowerzyście. Gdybym jechał po ulicy, zamiast po drodze dla rowerów, uniknąłbym obrażeń, bo kierowcy jednak zatrzymują się przed dojazdem do ulicy z pierwszeństwem przejazdu. Dodatkowo drogi dla rowerów są najczęściej robione kosztem pieszych. Zamiast dróg dla rowerów, powinno malować się pasy dla rowerów na jezdni. Korzyści są następujące:
-bezpieczniej dla rowerzysty
-taniej dla każdego obywatela
-zwężenie pasów dla samochodów = zmniejszenie prędkości samochodów = bezpieczniej na drodze
-chodnik zostaje dla pieszych
P
Panikiku
Rowerzysci mają problem nie dlatego, że jeżdżą gdzie chcą, ale dlatego, że ścieżki rowerowe są nieoznaczone poprawnie, lub farba się starła, lub ludzie na te ścieżki bezmyślnie wchodzą. Jestem ofiarą takiej sytuacji jako rowerzysta. Natomiast, jako kierowca samochodu, uważam, że rowerzysci powinni sie poruszac tylko po sciezkach. Jezdzenie po ulicy i spowalnianie ruchu powinno być bezwzględnie zabrione.
S
Sędzia
Weź poprawkę jeszcze na to, ile osób trzecich ginie z powodu kierowców, a ilu z powodu pieszych czy rowerzystów. O ile mnie pamięć nie myli od 2007 roku w całej Polsce zginęły bodaj 3 osoby z winy rowerzysty, które nie były zarazem tymże rowerzystą. Nie znam dokładnej statystyki w przypadku kierowców samochodów, ale nawet jeżeli założyć, że tylko w połowie przypadków jest zabita osoba poza kierowcą popełniającym błąd, daje to wciąż 1,5 tysiąca zabitych NIEWINNYCH osób rocznie w całej Polsce. Od 2007 roku będzie to zatem około 12 tysięcy ludzi. Porównaj sobie teraz liczbę 12 000 z liczbą 3. Możemy się tutaj przepychać z semantyką, ale jak dla mnie przeznaczenie 3 złotych na walkę z piratami-rowerzystami na każde 12 000 złotych przeznaczonych na walkę z piratami-kierowcami można jednak sprowadzić do hasła - "zabierzmy się najpierw za kierowców".

To jest są właśnie proporcje pomiędzy zagrożeniem ze strony kierowców samochodów, a zagrożeniem ze strony rowerzystów.
j
ja
Nie najpierw zająć się kierowcami, a potem rowerzystami łamiącymi przepisy, tylko równocześnie. Proporcjonalność się zgadza, można przeznaczyć proporcjonalną ilość sił i środków (policjantów radiowozów itd.) tylko w tym samym czasie.
Proponuję takie proporcje jakie są przy statystykach ofiar śmiertelnych: (Nie pamiętam dokładnie, ale w przybliżeniu za 2012 Z powodu kierowców samochodów zginęło 75% ofiar wypadków, pieszych - 12% rowerzystów - 7% motocyklistów - 6%. Jak ktoś ma za 2013, albo bardzo dokładne to może dopisać poniżej)
S
Sędzia
Od kogo powinniśmy w pierwszej kolejności wymagać przestrzegania wszystkich przepisów - od człowieka z karabinem maszynowym czy z pistoletem na korki/kapiszony? Czy najpierw powinniśmy się zająć osobami, które nielegalnie ściągają mp3 z sieci, czy gangami kradnącymi ludziom samochody.

To co się dzieje przypomina sytuację, w której robi się nagonkę na ludzi z pistoletami na wodę, podczas gdy mafiozi z bronią palną codziennie zabijają ponad 11 osób w całej Polsce.

Najpierw się zabierzmy za kierowców, którzy nie przestrzegają przepisów (głównie ograniczenia prędkości), a dopiero później za rowerzystów, którzy nie przestrzegają przepisów. To z winy tych pierwszych giną i są okaleczani niewinni ludzie na PORZĄDKU DZIENNYM - 11 OSÓB DZIENNIE GINIE. Nie czekajcie aż jedną z tych 11 osób w danym dniu będzie wasza matka/żona/dziadek/dziecko.
b
biker
SPOTYKAMY SIE JAK ZWYKLE W KAZDY OSTATNI PIATEK MIESIACA O GODZ 18-TEJ POD POMNIKIEM ADAMA MICKIEWICZA NA RYNKU GLOWNYM W KRAKOWIE.BEDZIE BARDZO DUZA FREKFENCJA I MASE SYMPATYCZNYCH,USMIECHNIETYCH I JEZDZACYCH POWOLI PO TOROWISKACH ROWERZYSTOW I ROWERZYSTEK :) ZABLOKUJMY CALE MIASTO !! SUPER ZABAWA GWARANTOWANA !!! BO NIE MA LEPSZEJ ZABAWY NIZ ZABLOKOWANIE CALEGO MIASTA NA ZLOSC OTLUSZCZONYM LENIWYM TROLLOM SIEDZONCYM W TRAMWAJACH !!! :)))))
r
rowerzysto-pieszo-kierowca
Jakby Krakowska pisała o wszystkich wypadkach spowodowanych przez kierowców, to by palety nie starczyło. A tak czytelnicy mają znowu "radochę" z powodu kolejnego nieostrożnego rowerzysty. Żałuję tylko że nie ma filmiku jak z Karmelickiej.
Tak - nieostrożnych rowerzystów nie brakuje. Ale żaden póki co nie spowodował niczyjej śmierci w mieście. A niejeden już zginął lub został kaleką z powodu jakiegoś nieostrożnego kierowcy. Ot - taka drobna różnica.
A statystycznie tyle samo rowerzystów przestrzega różne przepisy co kierowcy. Drobny test - ile kierowców przestrzega ograniczenie 50 lub 30 km/h lub dostrzega warunkową zieloną strzałkę. Podpowiem: 10-20%.
j
ja
"spowodowanych strat"
j
ja
mandaty tak, ubezpieczenie - nieobowiązkowe, ale w przypadku braku pokrycie 105% spowodowanych. Dopisałbym to samo dla kierowców i pieszych...
a
artur
Oczywiśce Kraków dla rowerów, tez jeżdżę rowerem ale również samochodem i przeraża mnie widok jadącego rowerzysty po chodniku w słuchawkach na uszach gdy nagle skręca na pasy i z pełnym impetem przez nie przejeżdża, nie trudno o wypadek, należy włączyć myślenie, Panie i Panowie Rowerzyści
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska