11 osób oskarżonych w sprawie śmierci "Człowieka"
Do pobicia Tomasza C. doszło 17 stycznia 2011 r. na krakowskim osiedlu Kurdwanów. Na ofiarę czekało kilkanaście osób, które przyjechały samochodami. Gdy 30-latek nadjechał autem, napastnicy ruszyli za nim w pościg. Podczas ucieczki Tomasz C. stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w budynek. Wtedy zamaskowani napastnicy zadali mu nożami, pałkami i maczetami 57 ciosów. Mężczyzna zmarł.
Po kilku tygodniach zatrzymano podejrzanych, 11 z nich ma sprawę w sądzie. Czworo odpowiada z wolnej stopy, pozostali są aresztowani. Gdy ich proces toczył się w Krakowie, policji udało się ująć dwóch kolejnych uczestników zajścia.
23-letni Michał G. ps. Guzik i 30-letni Marcin W. ps. Zibi zostali ujęci we wrześniu ub.r. w wynajmowanym mieszkaniu na os. Nad Wilgą na krakowskim Podgórzu. Policja miała sygnały o tym, że obaj mężczyźni ścigani Europejskimi Nakazami Aresztowania wrócili z Wielkiej Brytanii i są już na terenie Polski. Byli bardzo ostrożni. Zmieniali bez przerwy wynajmowane mieszkania, unikali kontaktu ze znajomymi i poruszali się tylko mało uczęszczanymi drogami. Nie chcąc się narażać na policyjne kontrole np. podczas jazdy samochodem mężczyźni kupili sobie rowery i jeździli jedynie po ścieżkach rowerowych i parkach. W ich mieszkaniu policjanci znaleźli ostre narzędzia, pałki, gaz, pistolety oraz bardzo dużo telefonów komórkowych.
- Obaj oskarżeni nie przyznają się do winy, składają wyjaśnienia i podają alibi. O czym dokładnie mówią, nie ujawniamy - potwierdza prokurator Marcin Lichosik.
Ich sprawa nie może zostać dołączona do tej, która już się toczy przed krakowskim sądem. "Guzik" i "Zibi" będą na niej zeznawać jako świadkowie. Z kolei 11 oskarżonych z głównej sprawy będzie świadkami na sprawie Michała G. i Marcina W. Obaj są aresztowani do maja br. Grozi im do 10 lat więzienia.
W sprawie śmiertelnego pobicia "Człowieka" poszukiwanych jest cały czas jeszcze 5 osób, za którymi zostały wydane listy gończe.
Lód pokrył Kraków [ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
