Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Siódma rocznica zawalenia części dachu na stadionie Wisły. Do dziś nie naprawiono usterki [ZDJĘCIA]

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Minęło siedem lat od zawalenia się część dachu trybun na miejskim stadionie Wisły Kraków. Po tym zdarzeniu zdemontowano zakończenia zadaszeń na wszystkich trybunach obiektu przy ul. Reymonta, by nie zagrażały bezpieczeństwu. Do dziś nie uzupełniono ubytków. Jest plan, by w końcu zrobić to w ramach planowanej modernizacji piłkarskiej areny w ramach przygotowań do igrzysk europejskich w Krakowie w 2023 r.

WIDEO: Krótki wywiad

Przypomnijmy, że pod koniec stycznia 2013 r. na stadionie Wisły spadający z wyższych trybun lód uszkodził poszycie zadaszenia niższych trybun południowej i północnej. Na szczęście do wypadku nie doszło podczas meczu, gdy na krzesełkach siedzieli kibice i nikt tamtędy w tym czasie nie przechodził.

Miało być tak, że zadaszenie trybun będzie odśnieżane za pomocą systemu, który je podgrzewa. Okazało się jednak, że system nie obejmował krańców dachu i ani śnieg, ani lód nie były tam rozmrażane.

Kraków. Parkingi na 1200 aut przy Błoniach? Mają być konsult...

Urzędnicy zlecili ekspertyzy dotyczące zadaszenia stadionu. Specjaliści stwierdzili, że topniejący śnieg może spadać z dachów wyższych trybun na dachy niższych, a nawet na dolne rzędy krzesełek. Było więc wyraźne zalecenie, by zdemontować nieogrzewane fragmenty poszycia. Zdjęto więc płyty poliwęglanowe z pochylonych, najbardziej wysuniętych w stronę murawy części zadaszeń nad trybunami. Roboty przeprowadzono na początku 2014 r., kosztowały 68 tys. zł.

- - Daszki nie zostały zamontowane z powrotem, ponieważ opinia ekspercka wykazała wadę wykonawczą. Nie był to błąd projektowy - wyjaśniał Paweł Musiał z firmy Archetus, mającej prawa do projektu stadionu.

Po usunięciu płyt z tworzywa sztucznego, stanowiących zakończenia dachów trybun, pozostały wystające z zadaszeń koszmarne metalowe kratownice. Do dziś nic się nie zmieniło.

- Z uwagi na kontrowersje związane z prawami autorskimi do projektu stadionu podjęto decyzję o demontażu daszków. Decyzję tę podjęto mając na względzie bezpieczeństwo użytkowników. Z uwagi na potencjalne niebezpieczeństwo tych samych daszków montować nie można. Montaż nowych wymaga pozyskania praw autorskich, bo wiąże się ze zmianami w projekcie - wyjaśniają w Zarządzie Dróg Miasta Krakowa, który przygotowuje się do modernizacji obiektu przy ul. Reymonta z myślą o organizacji w Krakowie igrzysk europejskich w 2023 r. W ramach tego przedsięwzięcia miasto ma także pozyskać prawa autorskie do stadionu.

Na razie zdemontowane elementy poszycia, tzn. płyty z poliwęglanu komorowego, zmagazynowane są w pomieszczeniach w trybunie wschodniej stadionu.

- Prace związane z modernizacją stadionu - zostaną szczegółowo wskazane w projekcie. Jeżeli projekt uwzględni montaż daszków to zostaną zamontowane lub zmodyfikowane. Nad samym projektem modernizacji czuwał będzie Zarząd Inwestycji Sportowych. ZDMK zakupi prawa autorskie oraz - mówiąc w uproszczeniu - podpisze ryczałtową umowę na prace projektowe - informują w ZDMK.

Kraków. Parking przy Błoniach? Miały być boiska. Zobacz poró...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska