Kraków. Słynne "wiedeńczyki" nie będą już jeździć na linii 52

6 listopada 2020, 12:38

Na linię tramwajową nr 52, łączącą Czerwone Maki z nowohuckim os. Piastów, nie są już kierowane wysokopodłogowe wagony E1 i c3 popularnie nazywane „wiedeńczykami”. Teraz do dyspozycji pasażerów jeżdżących na tej trasie są wyłącznie najdłuższe w Polsce tramwaje, czyli ok. 43 metrowe Krakowiaki i potrójne składy wagonów 105Na. To efekt skierowania najnowszych tramwajów pozyskanych przez MPK - Lajkoników na linię nr 50, które zastępują tam Krakowiaki.

FLESZ - Rewolucja w PKP Intercity

- Wszystko po to, aby na linii 52, która jest bardzo popularna, zapewnić pasażerom możliwość zachowania jak największego dystansu podczas podróży - podkreślają w MPK.

Dzięki dostawom nowych Lajkoników z ruchu systematycznie wycofywane są najstarsze i wymagające już prac remontowych wysokopodłogowe wagony E1 i c3 oraz 105Na. Dodatkowo Lajkoniki dają także możliwość zastępowania na liniach mniej pojemnych wagonów. Tak się dzieje na linii nr 3, na której nowe tramwaje o długości ponad 33 m zastępują mniej pojemne wagony NGT6 o długości 26 m.

Co dalej z podwyżką cen biletów w Krakowie? Jedno jest pewne - będzie drożej

Przypomnijmy, że pasażerów w Krakowie wozi już 15 Lajkoników, które najczęściej kursują na linii nr 3, 18 i 50.

Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Piotr Tymczak

Napisz do autora

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Zbigniew Rusek06.11.2020 13:26:43

Zaletą ''wiedeńczyka" jest mała szerokość, dzięki czemu autobus może przejechać obok tramwaju, swobodnie wyprzedzając zawalidrogę na szynach. "Dusseldorfy" sa natomiast bardzo szerokie - jak na tramwaj - więc obok autobus nie przejedzie.