- Według zeznań świadków mężczyzna, który zginął, nie znalazł się pod kołami pociągu przypadkiem. Niewykluczone, że chciał popełnić samobójstwo. W każdym razie maszynista nie miał żadnych szans na wyhamowanie składu, choć, jak twierdzi, w ostatnim momencie zobaczył tego człowieka na torach - dodaje Padło.
Przerwa w ruchu pociągów na trasie prowadzącej z Tarnowa do Dworca Głównego trwała trzy godziny. W tym czasie pociągi jeździły przez Olszę, a na miejscu wypadku pracowali policjanci i prokuratorzy.
Serwis Wybory 2011: Najświeższe informacje wyborcze z Małopolski!
Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!