WIDEO: Krótki wywiad
Podobną sytuację opisywaliśmy niecałe dwa tygodnie. Dopuszczalne normy stężenia pyłu PM10 były mocno przekroczone, ale dane na trzech dużych tablicach informacyjnych, postawionych w ramach budżetu obywatelskiego, tego nie pokazywały.
Podobnie jest we wtorek 28 stycznia. W komunikacie urzędu miasta średnia stężenia pyłu PM10 w godzinach porannych (1-8) była wysoka i wynosiła 130 ʮg/m3. Jeszcze wyższe stężenia pokazywał czujniki Airly (o różnicach w pomiarach pisaliśmy też ostatnio). Tymczasem ok. godziny 10 tablica informacyjna na rondzie Mogilskim była zielona i wskazywała raptem 49 ʮg/m3, co niby jest średnią dla całego miasta.
Patrząc natomiast na dane z oficjalnych stacji monitoringowych WIOŚ widać, że stężenie pyłów PM10 było o wiele większe (zdjęcie w galerii). Średnia do 8 rano wynosiła 130. Natomiast po tej godzinie tylko na dwóch z ośmiu stacjach pomiar był niższy niż 50 ʮg/m3 (zarówno dla godziny 9, jak i 10). Na pozostałych był o wiele wyższy. Niemożliwa jest więc średnia wynosząca 49.
Spotkanie urzędników wyjaśni problemy?
Urzędnicy odpowiadają, że dane na tablicach z budżetu obywatelskiego pobierane są z serwerów GIOŚ i aktualizowane co godzinę.
- Należy zaznaczyć, że są one narażone na akty wandalizmu. Ekrany są niszczone, niekiedy odłączane z zasilania, pojawiają się na nich graffiti – tablice po zgłoszeniach są naprawiane i czyszczone tak szybko, jak to jest możliwe. Sprawdzamy, co mogło być powodem poruszonego problemu. Niewykluczone, że był to odczyt tylko z jednej stacji, a nie średnia dla całego miasta - tłumaczy Kamil Popiela z biura prasowego magistratu.
Jak dodaje, w związku z powtarzającymi się problemami z wyświetlaniem aktualnych danych stężeń pyłów, w miniony czwartek odbyło się spotkanie, na którym ustalono, że informatycy GIOŚ skontaktują się z firmą, która obsługuje tablice i wzajemnie uzgodnią warunki techniczne w celu prawidłowego prezentowania stanu powietrza.
Gdzie są dane na tablicach przystankowych?
Na inną kwestią zwrócił natomiast nasz Czytelnik, Pan Artur ze Wzgórz Krzesławickich. - Jadąc dziś do pracy o 6 rano, zauważyłem, że nigdzie na wyświetlaczach przystankowych w drodze ze wzgórz Krzesławickich nie są podawane od jakiegoś czasu informacje o stanie jakości powietrza w Krakowie - napisał Pan Artur. Także on zwrócił uwagę na dane na tablicy na rondzie Mogilskim, które odbiegają od rzeczywistych odczytów.
Urzędnicy tłumaczą, że informacje na tablicach przystankowych pojawiają się trzy razy dziennie i są wyświetlane przez 15 minut. - Informacje pobieramy ze strony WIOŚ i wrzucamy do systemu o 6.15, 12.15 i 18.15. Wrzucamy aktualne dane, które trafiają na wszystkie tablice - mówi Marek Gancarczyk, rzecznik MPK.
Jak podkreślają urzędnicy, mogą zdarzyć się awarie, ale wtedy nie wyświetlają się wszystkie informacje na tablicy, w tym godziny przyjazdu tramwajów.
Stan klęski żywiołowej ze względu na katastrofalne powietrze...
