Tego lata plac Wolnica i jego okolice przeszły sporą metamorfozę. Zmiany mają sprawić, że miejsce to stanie jeszcze bardziej przyjazne dla mieszkańców, a także turystów. Przy dawnym ratuszu kazimierskim postawiono nowe ławki, pojawiło się więcej zieleni.
Jeszcze większe zmiany zaszły u zbiegu ulic Bocheńskiej, Mostowej i Bonifraterskiej. W miejscu nieatrakcyjnego asfaltowego placu pojawił się skwer z zielenią. Przestrzeń tę określiła przede wszystkim zieleń w donicach, która utworzyła zieloną „wyspę”. Dla miłośników dwóch kołek pojawiły się dodatkowe stojaki rowerowe. Ruch samochodowy został ograniczony przez ozdobne słupki i inne elementy małej architektury.
"Zgodnie z wolą mieszkańców, wyrażoną podczas warsztatów w Muzeum Etnograficznym w ramach projektu „Klimatyczny kwartał”, dotychczasowy przejazd dla samochodów na wprost między placem Wolnica a ulicą Mostową został zamknięty. Na ulicę Mostową można wjechać od ulicy Bonifraterskiej, jadąc łukiem przy skwerze. Na wprost mogą jeździć tylko rowerzyści i oczywiście chodzić piesi. Rondo na skrzyżowaniu ulic przy placu Wolnica i Bocheńskiej zostało zamienione na skrzyżowanie równorzędne. Wszystko po to, by wyraźnie uspokoić ruch w tym miejscu. Dzięki temu stanie się ono przyjemną zieloną enklawą, gdzie będzie można miło spędzić wolny czas" - piszą urzędnicy.
Nie wszyscy się z tym zgadzają, dla części mieszkańców to utrudnianie życia. Do tego rośliny, które pojawiły się w okolicy chyba nie wytrzymały upałów, a może zostały zniszczone. Wyglądają jak po przejściu szarańczy.
Najspokojniejsze kraje na świecie, zobacz zestawienie

- Przepisy na pyszne sałatki
- Morskie Oko i Rysy w godzinach szczytu. Oto najlepsze memy o turystach w Tatrach!
- Parawany jak Koloseum. Oto najlepsze memy znad Bałtyku. Plażowanie to wyzwanie!
- Kraków pod wodą! Tak wyglądało miasto w lipcu 1997 roku. To była powódź tysiąclecia
- Te fioletowe pola pod Krakowem to turystyczny hit. Tak kwitnie lawenda ZDJĘCIA