https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Sypiące się torowisko ma być w końcu naprawione

Dawid Serafin
Tak po zakończeniu remontu, według wstępnej wizualizacji, będzie wyglądać ruch na Plantach. Powstanie ścieżka rowerowa, auta pojadą w jednym kierunku. Wcześniej straszyły wypaczone torowiska
Tak po zakończeniu remontu, według wstępnej wizualizacji, będzie wyglądać ruch na Plantach. Powstanie ścieżka rowerowa, auta pojadą w jednym kierunku. Wcześniej straszyły wypaczone torowiska wizualizacja ZIKiT, fot. Anna Kaczmarz
W ścisłym centrum miasta zaczyna się remont torów. Mieszkańcy czekają na niego od dawna. Prace potrwają pół roku. Wzdłuż Plant powstanie ścieżka rowerowa. Będzie też ruch jednokierunkowy.

Po latach urzędniczych obietnic w końcu zacznie się remont zniszczonych torów w ścisłym centrum miasta. W połowie stycznia Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu ogłosi przetarg na przebudowę torowiska na odcinku od ulicy Piłsudskiego do ulicy Długiej. Prace mają ruszyć w połowie marca i potrwają pół roku. Wiadomo jednak, że nie wszystkie tory, które potrzebują pilnego remontu, zostaną niebawem naprawione.

Urzędnicy w 2015 roku na remonty torowisk planują wydać blisko 40 mln zł. Liczą, że część tych pieniędzy uda się pozyskać z unijnych dotacji. To jednak ciągle zbyt mało. Szacuje się, że na naprawę wszystkich newralgicznych punktów potrzeba co najmniej drugie tyle. - W pierwszej kolejności skupimy się na remoncie tych odcinków, które nie mogą dużej już czekać na remont - wyjaśnia Jerzy Marcinko, dyrektor ZIKiT-u. - Resztę systematycznie będziemy odnawiać - dodaje.

Najgorzej jest w ścisłym centrum - na Podwalu czy przy ul. Basztowej. Torowisko jest w fatalnym stanie. Ograniczenie prędkości dla tramwajów wynosi w tym miejscu 10 km/h. A mimo to pojazdy rzadko kiedy osiągają taką prędkość. Już w marcu tego roku urzędnicy obiecywali, rozpoczęcie remontu. Przeszkodą był jednak brak pieniędzy.

Tym razem ma być inaczej. ZIKiT ma już wszystkie niezbędne dokumenty, by rozpocząć budowę odcinka torowiska od ulicy Piłsudskiego do Długiej. W połowie stycznia rozpoczną się poszukiwania firmy, która będzie odpowiedzialna za cały remont.
Zgodnie z planami,nowe torowisko zostanie położone wyżej niż dotychczas, na specjalnie przygotowanym wzniesieniu. Powstanie także ścieżka rowerowa o szerokości 1,5 metra. Będzie też przebudowana droga, tak , by po zakończeniu remontu, móc wprowadzić na Plantach ruch jednokierunkowy. Choć ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

- Prace zostaną podzielone na dwa etapy. Jeden od ulicy Piłsudskiego do Karmelickiej, a drugi od Karmelickiej do Długiej. Tak, by zbytnio nie paraliżować ruchu tramwajów - wyjaśnia Marcinko.

W drugiej połowie roku urzędnicy planują zakończyć także remont na odcinku od ronda Mogilskiego do placu Centralnego, a także budowę torowiska między ulicami Lipską i Wielicką.

W przyszłym roku nie zostanie niestety wyremontowane torowisko na odcinku od filharmonii do pętli na Salwatorze. Urzędnicy już w zeszłym roku mówili o pilnej potrzebie tej naprawy. Na zapowiedziach jednak się skończyło.
Urzędnicy przyznają, że jedyne co może się udać zrobić w przyszłym roku, to przygotować dokumentację projektową i uzyskać pozwolenie na budowę.

Podobnie jest w przypadku odcinka między ulicą Długą a skrzyżowaniem ulic Basztowej, Pawiej, Lubicz, i Westerplatte. Jego remont najwcześniej może się rozpocząć dopiero w 2016 roku. Warunek jest jeden. Do tego czasu urzędnicy muszą zdobyć pozwolenie na budowę. Na razie brak jest nawet wstępnego projektu przebudowy.

Na modernizację torowisk w przyszłym roku nie ma także co liczyć na rondzie Kocmyrzowskim. Tam na zmianę czeka cały układ torów. W przyszłym roku uda się uzyskać jedynie pozwolenie na budowę. Remont? Najwcześniej w 2016 roku.
Większość prac i czas ich realizacji uzależniony jest jednak od tego, czy urzędnicy pozyskają unijne dotacje. Na razie przygotowane są dokumenty. Na rozstrzygnięcie musimy jeszcze zaczekać.

Drogi czekają na remont
- W przyszłym roku na bieżące utrzymanie dróg urzędnicy planują przeznaczyć 68 mln zł. Na razie nie wiadomo, ile pieniędzy wydadzą na budowę nowych dróg. Dowiemy się tego dopiero w połowie stycznia.
- Przebudowa ulicy Królowej Jadwigi. Prace będą prowadzone na odcinku od ulicy Jesionowej do Robla. Oprócz remontu blisko kilometrowego odcinka zostanie zbudowana także kanalizacja opadowa.
- W przyszłym roku rozpocznie się także budowa ulicy Siewnej. Chodzi o odcinek pomiędzy al. 29 Listopada a skrzyżowaniem z ulicami Bociana i Jabłonną. Zostanie przebudowany 150- metrowy fragment. Po zakończeniu prac jezdnia będzie miała szerokość sześciu metrów.
- W pierwszej połowie roku powinna ruszyć także przebudowa ulicy Przewóz, od skrzyżowania z ulicą Rzebik, w stronę osiedla mieszkaniowego. Koszt prac to 300 tys. zł. Dzięki remontowi mieszkańcy doczekają się w końcu chodników oraz nowej drogi.
- W przyszłym roku urzędnicy rozpoczną także prace związane z projektowaniem trasy łagiewnickiej. Oprócz przygotowania potrzebnej dokumentacji, zostaną wyburzone także budynki znajdujące się w miejscu przyszłej drogi.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 23

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mild
a ruch jednokierunkowy to będzie jakiś krok w kierunku fajniejszego centrum turystytyczno rekreacyjnego, lepszego powietrza, punktualniejszej komunikacji mpk i generalnie większego spokoju ;)
a
a to ciekawostka
A gdzie Ty kolego widzisz jakiekolwiek łączenie? Widać że w temacie torowisk masz wiedzę delikatnie mówiąc na poziomie Wiki. Tam nie było żadnego łączenia tylko szyna pękła w miejscu skorodowanej szyjki na wysokości wzmocnienia łubą. To że jest wiele odcinków w fatalnym stanie technicznym nie oznacza że trzeba pisać jakieś bzdury o centymetrowych różnicach na łączeniu szyn załączając zdjęcie pojedynczego pęknięcia. Ten odcinek poza kilkoma miejscami wymagającymi doraźnych napraw wcale nie jest taki zły.
d
d
"Ograniczenie prędkości dla tramwajów wynosi w tym miejscu 10 km/h. A mimo to pojazdy rzadko kiedy osiągają taką prędkość."
To chyba dobrze, że nie osiągają takiej prędkości. Mają jechać 15, 20 czy więcej, skoro jest limit do 10???
p
prof. dr hab. Adam
Liż dalej cierpliwie, a dorobisz się własnego malucha i nie będziesz musiał stać w korkach tramwajowych z magistrami.
j
jag
korzystający z samochodów i... o to chodzi. Inaczej nie da się "odkorkować" ścisłego centrum. Obwodnice i tak nie zatrzymają tych, którym zawsze po drodze jest przez centrum...
m
mekeke
niestety - durny ruch to ruch samochodów, tam gdzie komunikacja miejska jest przez nie spowalniana - priorytety powinny być jasne
n
ndaofnoaf
Wystarczy strefa B. Tak wszystko się zagmatwa, a obwodnice dalej niegotowe. No ale zajmowali sie tym "esperci", pozyjemy zobaczymy. Jak widzicie przy ruchu jednokierunkowym podroz z ul. Zacisze do ul. Kopernika (przez Mogilskie i Grzegorzeckie?). Nie chodzi mi o tranzyt, ale np. o dowstawcow i mieszkancow. Zeby robic ring dookola Plant to najpierw trzeba ukonczyc III obw. A tak wszyscy sie zakorkujemy, tymi uliczkami i tak bedzie szedl tranzyt, wszystkim bedzie ciezej. Strefa musi byc i byloby ok zero tranzytu!
k
krakowski moher
Wreszcie jest właściwa decyzja czyli redukcja aut w śródmieściu !!
d
dr inż Piotr
Modernizacja torowiska jest koniecznością, tak jak koniecznością jest ograniczenie ruchu samochodowego na I Obwodnicy. Kierowcy mogą wybrać drugą obwodnice, pasażerowie tramwajów takiej możliwości nie mają.
Notorycznie komunikacja zbiorowa jest blokowana na IO Obwodnicy przez pojedyncze samochody. W zeszłym tygodniu jechałem autobusem z Lubicz pod Bagatelę kilkanaście minut, bo kilku kierowców skręcało w lewo, bądź próbowało zaparkować.
Absurd, tym bardziej, że tramwajami i autobusami jeździ tamtędy prawie 100 000 osób, a samochodami to ok 1500 osób, więc wszyscy kierowcy samochodów i ich pasażerowie mogliby się zmieścić do 4 tramwajów...
B
Bartek
Pierwszy od 20 kilku lat.
j
jan
majchrowski ma pieniądze na różne pierduly np. milion na wariactwa sylwestrowe a na niezbędne inwestycje ma weza w kieszeni
s
sanders
Chyba chodzi o Kocmyrzowską
m
mild
W końcu do tego dojdzie, co pewnie usprawni ruch tramwajów i autobusów - jak wiadomo, to zatłoczeniem tej obwodnicy wokół plant jest limitowany i opóźniany ruch tramwajowo-autobusowy

Będzie też bezpieczniej dla pieszych i generalnie niechronionych uczestników ruchu.
A CO WAŻNE będzie też ŁADNIEJ - wreszcie będziemy czuć, że centrum miasta to nie tylko rynek, a że planty to granica pierwszej "autostrady" (czy "ringu" w analogii do Berlina)
Wszystkie fajne miasta ruch samochodowy przesuwają dużo dalej na zewnątrz niż my mamy i wcale nie są większe - np. piękny Edynburg ;)
D
Dawidowaty
Planami sprzed 30 lat możesz chyba nazwać dalsze pompowanie aut do ścisłego centrum miasta. Odważna i niewygodna dla wielu przyspawanych do auta, ale jakże potrzebna decyzja.
p
palp fyction
Może jest okazja do jakiejś okrągłej liczby, przyznania nagród i orderów?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska