https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Sześć znaków na słupie. I jak tu płynnie jechać?

Piotr Tymczak
Zdaniem wojewody oznakowanie w strefie jest mało czytelne dla kierowców
Zdaniem wojewody oznakowanie w strefie jest mało czytelne dla kierowców Andrzej Banaś
Wojewoda małopolski zwraca uwagę urzędnikom z zarządu dróg, że oznakowanie w strefie parkowania jest mało czytelne, a słupy z wieloma tablicami przypominają totemy. Podkreśla też, że można zamykać ulice, ale nie można robić wyjątków i zezwalać na wjazd na nie wybranym.

Przykładem oznakowania budzącego wątpliwości jest to umieszczone przy wjeździe do strefy ograniczonego ruchu na ul. Jakuba na Kazimierzu. Tam na słupie jest aż sześć znaków. Do tego umieszczone zostały dość wysoko. Na samej górze jest znak zakazu ruchu, a pod nim tablica z informacją, kogo nie dotyczy. Zdaniem wojewody jadąc autem z dopuszczalną prędkością 30 km/h trudno pozostać w ruchu i odczytać, kto może, a kto nie może wjeżdżać do strefy.

Co na to ZIKiT? - Podstawową informacją, jaką dostaje kierowca jest czytelny zakaz wjazdu. Żeby odczytać tę informację, nie trzeba się zatrzymywać czy zwalniać. Dla zdecydowanej większości kierowców jest to jedyna informacja jaka ich interesuje, oni nie czytają tablicy z wyłączeniami - odpowiada Michał Pyclik z ZIKiT.

Wyjaśnia też, co w sytuacji jeśli pojawi się kierowca, który podejrzewa, że obejmują go wyjątki (bo jest mieszkańcem, dostawcą, gościem hotelu itp.) i jest zainteresowany przeczytaniem tablicy.

- Tacy kierowcy przy pierwszym przejeździe pod znakiem, mogą zatrzymać się przy znaku, jeśli nie blokują ruchu lub zatrzymać się w taki sposób, by tego ruchu nie blokować - mówi Michał Pyclik. Informuje też, że dodatkowo ZIKiT na swoje stronie uruchomił internetową mapę, na której można sprawdzić, jakie jest oznakowanie w strefie.

Zdaniem wojewody strefa ograniczonego ruchu na placu Nowym i okolicznych ulicach nie funkcjonuje zgodnie z prawem, ponieważ wprowadzono wyjątki i zakaz nie obowiązuje np. mieszkańców tych ulic, gości hotelowych czy osób z identyfikatorami od ZIKiT.

- Jeżeli coś jest publiczne, to nie jest prywatne - podkreśla wojewoda Piotr Ćwik.

- Nie jest tak, że drogi publiczne są budowane i utrzymywane na wyłączność jednej grupy użytkowników, np. mieszkańców.

Według wojewody na Kazimierzu nie wyznaczono też odpowiednio miejsc postojowych dla osób niepełnosprawnych, a część miejsc ogólnodostępnych nie zostało wymalowanych.

Wojewoda dał ZIKiT-owi 30 dni na odpowiedź. Jeżeli w tym czasie ZIKiT nie poprawi organizacji ruchu w strefie, to wojewoda może wydać nakaz, by zarząd dróg wykonał poprawki.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program odc. 16

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Komentarze 32

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Znak zakaz ruchu jest zamocowany na wysokości 4 metrow, nawet tablica stoi na wysokości 3,1 metra. A więc znaki są bez znaczenia te na gorze. Kolejna sprawa jest to że liczba znaków na słupkach wynosi maksymalnie 3 (4 jeżeli zamocowano tablice), a nie 6. I znak zakaz ruchu powinien mieć tablice nie dotyczy upoważnionych do parkowania.
B
Boniatowski
Jak w tytule. Ale wierzę, że da się znaleźć jakąś kreatywną odpowiedź. Śmiało. Dawać :)
M
M
Cieszę się, że ktoś myśli trzeźwo. Nie wiem jakim sposobem rozpropagował się pogląd, że mieszkańcy danej okolicy mają większe prawo do ulicy niż mieszkańcy innych ulic i miast.
m
my
Ludzie, zrozumcie. Za cały ten syf w mieście odpowiada jeden człowiek: Jacek Majchrowski. Bez zmiany prezydenta nic się nie zmieni. Mamy szansę. Wybory już w listopadzie.
B
Beti
Dobra zmiana-tanie państwo.
j
janek
bierze odpowiedzialność za ten bajzel ?
J
Jacek NH
Czy CBA zakończyło już kontrolę w ZIKiT?
f
foli
To powinno ucieszyć większość mieszkańców Krakowa, bo wojewoda zakwestionował parkingi dla meleksów! Dziękuję za usunięcie ich z terenu Starego Miasta i Kazimierza. Myślę że ZIKiT szybko zealizuje to zalecenie.
G
Gość
"Wojewoda dał ZIKiT-owi 30 dni na odpowiedź. Jeżeli w tym czasie ZIKiT nie poprawi organizacji ruchu w strefie, to wojewoda może wydać nakaz, by zarząd dróg wykonał poprawki."

Szanowny Panie wojewodo. Jaka jest podstawa prawna ustalonego terminu 30 dni? Dlaczego nie 13 albo 74? Skoro jest Pan Pewien że oznakowanie jest niezgodne z prawem i wie Pan jak je należy zrobić to dlaczego już teraz nie "wydał Pan nakazu"? Po co czekać aż tyle? Wygląda to jakby się Pan zwyczajnie bał albo czekał do wyborów samorządowych.
w
wimed
Przydałoby się jeszcze kilka zakazów na tym słupku. Dla: furmanek, cyklistów, powyżej 5t, powyżej 20 km/h, z materiałami łatwopalnymi, szerszych niż 3m ... Po ich dorzuceniu, można by było jeszcze dodać jakieś znaki dla ... samolotów
a
as
... co nie zmienia faktu ,że to matoły...
i
i znajomych
sposób na ominiecie zakazów.
j
ja czytam
bo może przypadkiem jestem wśród uprzywilejowanych
b
bibliotekarz
Jeżeli nie wiesz jakie wyjątki są umieszczone jest na tablicy to na pewno Ciebie one nie dotyczą. Te informacje są np. dla policji
g
gfdgd
Tylko dlaczego jeden mieszkaniec Krakowa zapłaci kilka złotych za kilka godzin a inny kilka złotych za cały miesiąc? Dlaczego ktoś ma mieć przywileje, niczym na prywatnym terenie?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska