Najnowsze przedstawienie Teatru KTO opowie o życiu, tęsknotach i marzeniach – tych spełnionych i tych niespełnionych, muzyką, śpiewem i tańcem.
Jak podkreślają twórcy, w "Balu" taniec mówi więcej niż słowa, a rytm wyznacza pełna pasji i dynamizmu choreografia.
Inspiracją dla przedstawienia był kultowy film „Bal” Ettore Scoli.
- Kiedy zobaczyłem tę produkcję po raz pierwszy, zapisałem sobie ją w głowie. Pozbawiony warstwy słownej, ze wspaniałymi aktorami i muzyką Vladimira Cosmy. Teraz przyszedł czas, żeby do tego pomysłu wrócić. Film pokazuje marzenia człowieka i nostalgię. Pokazuje upływający czas, który stara się opierać tańcowi. Taniec, mam wrażenie, trochę z nim przegrywa, ale nasz spektakl nie. W filmie jest też wspaniała stara knajpa, tzw. tancbuda. Taką też zaaranżujemy w teatrze – opowiada Jerzy Zoń, dyrektor Teatru KTO i reżyser spektaklu.
"Bal" to spektakl, którym w Teatrze KTO można będzie w tanecznym rytmie zakończyć rok. W sylwestra przedstawienie zostanie zagrane dwukrotnie - o godz. 17.00 i 19.00.
