- Trasa Łagiewnicka rozetnie Łagiewniki i zniszczy bezpowrotnie to, co było tu najpiękniejsze. Byłem na miejscu, zobaczyłem jak to wygląda i jestem zaszokowany - komentuje Jarosław Kajdański, radny Dzielnicy XI. - Nie jestem przeciwnikiem budowania dróg, ale trzeba to robić z głową, z szacunkiem dla krajobrazu, otoczenia - dodaje.
Wszystko z powodu budowy tunelu, jaki w ramach Trasy Łagiewnickiej ma powstać między sanktuariami Bożego Miłosierdzia i św. Jana Pawła II. Do jego budowy potrzebne było rozkopanie zwałowiska, jakie powstało po gromadzeniu się tam odpadów po przeróbce kamienia wapiennego w dawnych zakładach sodowych „Solvay”. Obecnie prowadzone są wykopy sięgające nawet 25 metrów głębokości. To co zostanie wybrane z ziemi jest usypywane obok i powoduje, że tuż przy Sanktuarium św. Jana Pawła II mieszkańcy i turyści mają księżycowy widok.
- Prace związane z wykopami już się kończą. Zostały wykonane w około 90 procentach. Hałdy więc się nie powiększą - wyjaśnia Krzysztof Migdał ze spółki Trasa Łagiewnicka. - Docelowo hałdy znikną. Musiały jednak powstać na czas budowy. Bez tych wykopów nie dałoby się wybudować tunelu - dodaje.
Krzysztof Migdał zapewnia też, że po zakończeniu inwestycji teren w sąsiedztwie Sanktuarium św. Jana Pawła II mniej więcej będzie wyglądał tak, jak przed rozpoczęciem budowy. Za około miesiąc, w miejscu wykopów, mają się rozpocząć prace związane z ustawianiem ścian tunelu. Powstanie osobny podziemny przejazd dla samochodów, a obok niego - dla tramwajów.
A co się stanie z gruntem, który został wykopany? - Część zostanie wywieziona, a część ma być użyta do zasypania tuneli, co powinno nastąpić w drugiej połowie 2019 roku. Spokojnie można więc powiedzieć, że „góry", które tam powstały, z czasem znikną - podkreśla Krzysztof Migdał.
Kraków. Problemy komunikacyjne w Krowodrzy: Radny apeluje o ...
W związku z budową Trasy Łagiewnickiej, też za miesiąc, mają także zostać wykonane dodatkowe, tymczasowe tory między przystankami przy sanktuariach Bożego Miłosierdzia i św. Jana Pawła II. - Tunel będzie przechodził pod linią kolejową. Budowa dodatkowych torów umożliwi utrzymanie ruchu kolejowego na czas inwestycji pomiędzy Krakowem a Zakopanem - wyjaśnia Krzysztof Migdał.
- To będzie najtrudniejszy element inwestycji. Drugim takim elementem będzie wybudowanie na odcinku nowego koryta Wilgi, a następnie skierowanie tam rzeki, aby teren starego koryta można wykorzystać do planowanej budowy - dodaje.
Obecnie jest też budowany kolejny tunel w ramach Trasy Łagiewnickiej - pod ulicami Herberta i Turowicza. W ul. Witosa powstają ściany szczelinowe dla tego obiektu.
Budowa Trasy Łagiewnickiej (od ul. Grota-Roweckiego do skrzyżowania ul. Witosa, Halszki i Beskidzkiej) to realizacja 3,5 km drogi, 2,3 km linii tramwajowej, 5 tuneli o łącznej długości 2,1 km. To także nowe węzły drogowe, mosty, kładki, chodniki, drogi dla rowerów.
W ramach inwestycji powstanie linia tramwajowa, która ma przebiegać od pętli w Kurdwanowie, wzdłuż rzeki Wilgi pod terenami między sanktuariami Bożego Miłosierdzia i św. Jana Pawła II, do ul. Zakopiańskiej. Na trasie przejazdu tramwaju zaplanowano pięć przystanków. Dzięki nowemu połączeniu tramwajowemu z Kurdwanowa nie trzeba będzie już jeździć na około do Borku Fałęckiego czy na Ruczaj. Zapewni ona też bezpośredni dojazd do świątyń.
Część trasy tramwajowej zostanie poprowadzona we wspomnianym, budowanym tunelu o długości ok. 700 m, który wyznaczono pod terenami sanktuariów. Przy moście nad Wilgą, który łączy oba miejsca kultu, ma powstać podziemny przystanek.
Trasa Łagiewnicka ma zostać wybudowana do końca 2020 r. za 802 mln zł. Później planowana jest budowa kolejnych tras III obwodnicy: Pychowickiej i Zwierzynieckiej.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
