https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Trójkołowce rozjeżdżają mieszkańców i turystów na Rynku

Magdalena Mróz
Problem trójkołowych wózków dotyczy nie tylko Krakowa, ale wielu turystycznych miast Polski. Ich władze czekają na opinię ministerstwa, która ma wyjaśnić, jakie przepisy regulują jazdę pojazdów.
Problem trójkołowych wózków dotyczy nie tylko Krakowa, ale wielu turystycznych miast Polski. Ich władze czekają na opinię ministerstwa, która ma wyjaśnić, jakie przepisy regulują jazdę pojazdów. Michal Gaciarz / Polska Press
Turyści wypożyczają elektryczne wózki i śmigają nimi wokół Rynku Głównego. Doszło już do kilku potrąceń pieszych, ale policja nie wie, jak zaradzić problemowi.

Turyści, którzy poruszają się na trójkołowych rowerkach elektrycznych wąskimi uliczkami przy Rynku Głównym, stali się niebezpieczni. Doszło już do kilku potrąceń pieszych. Trójkołowce to nowy sposób na zwiedzanie miasta, po dorożkach i meleksach. Stał się popularny w tym sezonie, ale służby mają problem z regulowaniem zasad poruszania się pojazdów, bo przepisy są niejasne.

- Zostałem dwa razy potrącony przez takie wózki - skarży się Jan Warchałowski, nasz Czytelnik. Sugeruje, że bardzo często poruszają się takimi pojazdami nieletni, bez kasków oraz pijani turyści. - Dzieci często jeżdżą bez opieki, a rodzice są tak zajęci zwiedzaniem, że nie zwracają na nie uwagi - żali się mieszkaniec.

W minioną niedzielę na ulicy Grodzkiej przez wózek poturbowany został pięcioletni chłopczyk. Pojazdem jechał nieletni Norweg. Policja na razie wyjaśnia sprawę.

Według firm, które wypożyczają taki sprzęt, jest on przeznaczony do pomocy w zwiedzaniu głównie dla osób, które mają problemy z chodzeniem lub nie mogą się same poruszać.

- Nasze rowerki posiadają ograniczenie prędkości do 10 km/h, a wypożyczający nie jest w stanie zmienić żadnych ustawień, żeby jechać szybciej - komentuje Karolina Adamiec, rzecznik firmy RentRover3WD. Ale działają też wypożyczalnie, które ograniczeń nie stosują.

- Uprawnienia do prowadzenia takiego typu pojazdu nie są potrzebne, z klientem podpisuje się umowę o wynajem. Samodzielnie można wypożyczyć sprzęt po ukończeniu 16. roku życia - dodaje Adamiec.

Dzieci mogą jednak jeździć pod kontrolą rodziców. Istnieje obowiązek założenia im kasku, ale jeśli rodzic odmówi, to wynajmujący nie może nic zrobić. Adamiec tłumaczy, że rodzic bierze odpowiedzialność za dziecko. Dodaje, że firma posiada regulamin, w którym jest punkt nawołujący do przestrzegania przepisów drogowych.

Firma sugeruje ponadto, by poruszać się wózkami po ścieżkach rowerowych i chodnikach, bo dzięki takim szlakom turyści będą mogli zobaczyć każdy zabytek, który ich interesuje. Ale trójkołowce śmigają też po zatłoczonych placach miejskich i Rynku Głównym.- Takie rowerki nie powinny pojawiać się na Rynku, wjeżdżać do strefy A - mówi Filip Szatanik, wicedyrektor biura prasowego magistratu.

Policja ma problem z wyegzekwowaniem zasad. - Ustawa nie posiada kwalifikacji prawnej dla wymienionych pojazdów, dlatego 30 lipca wystąpiliśmy z pismem do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju o rozstrzygnięcie tej kwestii - komentuje Tomasz Seweryn, zastępca naczelnika wydziału ruchu drogowego policji w Krakowie. Na razie jednak mundurowi nie dostali żadnej odpowiedzi z Warszawy.

Dzięki opinii ministerstwa będzie można zastosować odpowiednie przepisy w stosunku do pojazdów trójkołowych.

-Na pewno nie są podobne do wózka inwalidzkiego, z uwagi na ich konstrukcję oraz rozwijaną prędkość. Najbliżej rowerków elektrycznych znajduje się motorower - przekonuje Tomasz Seweryn. Oznacza to, że osoba wypożyczająca wózek powinna posiadać prawo jazdy uprawniające do kierowania motorowerem. - A takim sprzętem nie jeździ się po chodnikach i ścieżkach dla rowerów - uważa Seweryn. Wszystko ma być jasne po opinii ministerstwa.

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tysiąclecia
są w Krakowie znacznie większe problemy niż rowerki i jeżdżące równie szybsko segway'e. Np. smog, bezpieczeństwo normalnych mieszkańców, czy miejsca pracy. O tym się nie mówi oczywiście
T
Trójkołowy
Proponuję najpierw zrobić porządek w Krakowie z dopalaczami, paniami przez które nie da się przejść przez rynek normalnie żeby nie dostać 50 ulotek z goliznami. Oczywiście zrobić też porządek z gościem który najmuje trójkołowce które jeżdżą 35km/h. Jechałem tym z Grodzkiej rent coś tam, to powiem że żadna atrakcja 8-10km/h. To tylko służy do zwiedzania a potwierdzam że na końcu Grodzkiej jest wypożyczalnia w której jeżdżą bardzo szybko i to już śmieszne nie jest. Ale największy wypas to na seegway, wiatr we włosach muchy w zębach grubo ponad 20km/h no i nikt się nie czepia bo to amerykańskie:)
k
korektor
czytanie ze zrozumieniem jest wymagane do zdania matury. Rozumiem zatem, że jesteś w gimnazjum lub liceum. Przeczytaj jeszcze raz post nauczyciela i skoncentruj się. Jaka jest różnica między rowerem a motorowerem?
g
go
Ale tak duza ilość samochodów na rynku, ciężarowek, paskudnych namiocikow i jakis dziwnych podestow z reklamowanymi autami jest o.k. i z tym na szczęście nic nie trzeba robić. ..
z
zbyszek
Panie Janie, włascicielu segway'ów, przestan Pan pier****ć
.
No tak policyjne pasożyty już kombinują jakby tu wyrobić narzucony limit mandatów.
k
kko
i co ty na to? Ten z silniczkiem to już nie rower?
k
kk
ale rowery normalne z wariatami tak. Czegoś tu nie rozumiem.
G
Gie
A nie można zamiast szukać haków na trójkołowce (sprzęt), karać "kierowców" tych wynalazków za niebezpieczne zachowanie? Chyba nie ma znaczenia w czym, na czym człowiek stwarza zagrożenie dla innych? Jeśli ktoś biegnąc potrąci drugiego człowieka i ten upadnie to Policja wystawi mandat za niewłaściwe korzystanie z butów? Jak jakaś babcia sprzedaje pierdoły na ulicy by parę groszy dorobić do renty to SM raz dwa znajdzie paragrafy. Jak ktoś będzie się głośno zachowywał to też raz dwa znajdą się paragrafy i interwencja zostanie podjęta. Tutaj się nie da bo nie wiadomo jak zakwalifikować trójkołowca. Jak już będzie definicja trójkołowca i ktoś dołoży 2 koła stabilizujące pojedyncze koło to Policja znowu będzie bezsilna i będzie prosiła o kwalifikację takiego pojazdu?
K
Krakus
Na tych wózkach jeżdżą głównie młode, zdrowe byki (nieraz na stojąco), którym się nie chce chodzić! A miały być to pojazdy dla osób starszych. Należałoby wprowadzić przepis pozwalający na wypożyczenie takiego pojazdu tylko po okazaniu dokumentu stwierdzającego niepełnosprawność, albo ze względu na starszy wiek itp. Wtedy młode szczeniaki i pijane głupki nie będą szaleć po mieście. Poza tym chodniki są dla pieszych!
m
muy
potwierdzam, młodzież popisuje się na trójkołowcach na Rynku nie zważając na pieszych...jeździ z dość dużą prędkością a zwroty jazdy są nagłe i przypadkowe...czasami nie panują nad pojazdem...może to płoszyć konie w dorożkach, może dojść do tragedii....powinno się wyznaczyć im trasy lub ścieżki rowerowe..to jest oczywiste
A
ACMariusz
wymieniacie trójkołowce,dorożki itp a o potrąceniach przez rowerzystów cicho o łamaniu prawa ruchu drogowego przez rowerzystów cicho niedługo przeszkadzać wam będą nisko latające samoloty itp zajmijcie się wreszcie poważniejszymi problemami w mieście
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska