Pasażerowie są zdenerwowani, bo to już kolejna awaria. Nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwa ich naprawa, chociaż są one ubezpieczone na wypadek takich zdarzeń. - To uszkodzenie wygląda na naprawdę poważne - mówi Marian Zagórski, mieszkaniec Grzegórzek. - W środku schodów powstała olbrzymia wyrwa. Moim zdaniem, nie da się tego szybko naprawić - dodaje.
Czytaj także: Studentka oskarża Uniwersytet Jagielloński o dyskryminację
Urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu obiecują, że zrobią, co się da, ale także nie są optymistami w sprawie tej awarii. Nie bardzo także wiedzą, jak na przyszłość zabezpieczyć się przed podobnymi zdarzeniami. - Najpierw ktoś wbił do środka sterownik, który służy do uruchomienia schodów. Prawdopodobnie uszkodzenie zostało spowodowane użyciem jakiegoś narzędzia - mówi Piotr Hamarnik z ZIKiT.
Uszkodzony sterownik spowodował zatrzymanie się schodów. Wtedy zostały z nich wyrwane trzy stopnie. - Na razie na rondzie Mogilskim pracuje nasz konserwator, którego zadaniem jest oszacowanie szkód - mówi Piotr Hamarnik. - Gdy będziemy mieli wstępne ustalenia, ile potrzeba pieniędzy na naprawę, zwrócimy się do ubezpieczyciela. Mam nadzieję, że schody zostaną naprawione jeszcze w tym roku - dodaje.
ZIKiT nie ma pomysłu, jak zabezpieczyć się przed uszkodzeniami schodów w przyszłości. W rachubę wchodzi zamontowanie drogiego monitoringu lub częste patrole policji w tym rejonie.
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Podrobili 17 tys. ton paliwa, staną przed sądem
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**.