https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Urzędnicy "usprawnili" jazdę. W korku stoi się teraz dłużej

Piotr Ogórek
fot. Anna Kaczmarz
Buspas i tymczasowy parking nie zlikwidują korków w Podgórzu, w rejonie ulicy Wielickiej. Największe zatory robią się na ul. Powstańców Śląskich, Zakopiańskiej, Kapelance oraz Dietla.

Czytaj także: Kraków. Od dzisiaj działa buspas na ul. Kamieńskiego. Ogromne korki [KOMENTARZE INTERNAUTÓW]

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu wprowadził usprawnienia w ruchu w związku z budową łącznicy kolejowej Krzemionki - Zabłocie. Efekt? Korki na skrzyżowaniu Wielickiej i Powstańców Śląskich jak były, tak są. A od wczoraj kierowcy stoją w jeszcze większych zatorach na ul. Kamieńskiego, gdzie wprowadzono buspas, którym poza autobusami komunikacji miejskiej mogą poruszać się samochody osobowe, o ile jadą nimi minimum trzy osoby. Reszcie kierowców pozostał jeden pas ruchu w stronę centrum, co powodowało, że korek zaczynał się już na ulicy Wielickiej.

Na takim rozwiązaniu suchej nitki nie zostawiają czytelnicy „Krakowskiej”, którzy wypowiadają się na naszym forum. Częściowo wygrani mogą czuć się tylko pasażerowie komunikacji miejskiej. Teraz autobusy jadące ulicą Kamieńskiego mają opóźnienia sięgające „zaledwie” kilkunastu minut, a nie nawet godziny, jak tydzień temu, kiedy zamknięta została estakada Obrońców Lwowa. Teraz w godzinach szczytu problem jest tylko z dojazdem do buspasa, który zaczyna się od ul. Pańskiej. - Tam ciągle są pewne opóźnienia - mówi Marek Gancarczyk, rzecznik MPK.

Kolejne usprawnienie, jakie wprowadzili urzędnicy, to parking na ul. Ćwiklińskiej. Ma on skłonić kierowców do przesiadania się na tramwaj, którym mogą dojechać do centrum lub Nowej Huty. Parking, wyznaczony na jednym pasie drogi, pozostaje jednak pusty. I tak zresztą oferuje raptem kilkanaście miejsc postojowych. Problem w tym, że korzystanie z niego opłaca się tylko mieszkańcom południowo-wschodniego Krakowa, a ci, którzy jadą z południa czy południowego zachodu wpadają w zatory na innych ulicach, bo żadnej alternatywy dla nich nie przygotowano.

Jeśli chodzi więc o kierowców, to ich sytuacja po zmianach wprowadzonych przez urzędników w ogóle się nie poprawiła. Przykładowo: wczoraj korek zaczynał się w Borku Fałęckim i ciągnął się aż do hali Korony w Podgórzu.

W poniedziałek na alei Powstańców Śląskich w stronę Nowej Huty stało się ok. 40 minut. Podobnie było wczoraj. Fakt, że tydzień temu trzeba było stać godzinę, ale ta niewielka poprawa to skutek tego, że kierowcy uciekają stąd na inne trasy, które korkują się przez to bardziej. Dlatego wydłużają się korki m.in. na Zakopiańskiej, Wadowickiej, Kapelance, Dietla czy Kalwaryjskiej, gdzie dodatkowo samochody tamują jazdę tramwajom.

Ruch w rejonie buspasa na ul. Kamieńskiego nadzoruje policja. - Kierowcy przyzwyczajają się do nowych zmian powoli - mówi Tomasz Seweryn, zastępca naczelnika krakowskiej drogówki. Mundurowi przyznają, że z buspasa korzystają także nieuprawnieni kierowcy, co skutkuje pouczeniami i mandatami. - Wiele osób obudziło się w nowej rzeczywistości. Potrzeba kilku dni, żeby ocenić skutki zmiany - dodaje Seweryn.

ZIKiT nadal nie rozważa wprowadzenia kontrapasa na Powstańców Śląskich w stronę Powstańców Wielkopolskich. Takie rozwiązanie sugerowali czytelnicy „Krakowskiej”, którzy po naszym wczorajszym tekście na stronie internetowej w ogromnej większości krytykowali buspas na Kamieńskiego.

„W tamtym tygodniu żadnych korków do Castoramy nie było, wymyślili buspas i teraz korek do Bieżanowa jest” - napisał jeden z internautów.

Buspas na razie pozostanie, choć urzędnicy nie wykluczają jego wydłużenia. - Po pierwszym dniu trudno wprowadzać poprawki, ale jest to możliwe - zaznacza Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT-u, który nadal chce przekonywać kierowców do korzystania z komunikacji miejskiej, nawet jeśli im to zupełnie nie pasuje. A powód wczorajszych korków upatruje też w... deszczu.

Komentarz:

Aby rozładować korki na Powstańców Śląskich mieszkańcy już tydzień temu proponowali stworzenie kontrapasa na wolnym od samochodów pasie tej ulicy biegnącym w przeciwną stronę, od skrzyżowania z Wielicką. Wtedy mieliby dwie nitki dojazdu, a nie jedną. ZIKiT polemizował: „Rozwiązanie dobre, gdyby było wprowadzane na dłuższy czas - tak by kierowcy mogli przywyknąć do nietypowego prowadzenia ruchu. Niestety, w tym konkretnym przypadku byłoby możliwe do wprowadzenia tylko na 2-3 tygodnie”. Bo w kwietniu całe skrzyżowanie z powodu kolejnego etapu remontu zostanie wyłączone.
Fakt, ale czy mamy rozumieć, że kierowcy tracący nerwy w kilometrowym korku „przywykli” do rozwiązania ZIKiT? Bo zapowiadano je dużo wcześniej? Też będzie przecież obowiązywało tylko do kwietnia. Czy nie można było przygotować śmielszego pomysłu wcześniej? Stworzenie kontrapasa, przebicie się przez barierki między jezdniami, ustawienie separatorów i demontaż kilku znaków można było przeprowadzić przez jedną noc. „Tylko 2-3 tygodnie”? Widocznie urzędnicy ciągle nie rozumieją, że dla kierowców liczy się każde 15 minut w korku, każdy litr spalonego paliwa, który oznacza mniej pieniędzy w portfelu. Nie mówiąc już o nerwach.
Piotr Rąpalski

BUSPAS NA UL. KAMIEŃSKIEGO (UL. PAŃSKA - AL. POWSTAŃCÓW ŚLĄSKICH]

Komentarze 41

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mikołaj Leszczuk
Buspas to remedium na korki, O ILE się wzmocni ofertę przewozową. A AFAIK nie wzmocniono.
Czyli dano kij, nie dano marchewki. :-(
D
Do frajera
Sam jestes frajer..
M
Michal
Nie ma problemu zróbcie zakaz. Tylko jak to wprowadzicie to poproszę parking na obrzeżach Krakowa z komunikacją miejską do której będę się mógł przesiąść. Bo jakoś do pracy trzeba dojechać. A Gadanie że Miasto jest tylko dla tych co płacą w nim podatki to taka kpina że szok. Myślisz że te wszystkie firmy jak Comarch, PMI, Onet, IBM zadowolili by się rodowitymi Krakusami? Raczej nie. Moja firma jest w krakowie ja pracuje dla niej i ona płaci ogromne podatki dla "waszego" krakowa.
K
Kraków
Nie przejmujcie się tymi wpisami, to płaczą frajerzy.

Normalni ludzie jadą Krakowiakiem z klimą, usb i połową miejsc wolnych
g
gniewko_syn_ryba
które z definicji nie mogą istnieć na wolnym rynku masz na myśli ?... ;) W takim układzie motoryzacja w USA (że o Chinach nie wspomnę) musiałaby już dawno upaść... ;)

Miasto NIE jest właścicielem dróg - ono tylko nimi zarządza w imieniu właściciela jakim jest ogół obywateli. Jeśli więc właściciel życzy sobie ich więcej, to władze miasta nie mają nic do gadania tylko muszą realizować decyzje właściciela, bo jak nie, to właściciel wykopie te władze i wybierze nowe... No i mylisz urynkowienie z prywatyzacją... ;)
Q
Qwerty54321
"Wtedy mieliby dwie nitki dojazdu, a nie jedną. ZIKiT polemizował: „Rozwiązanie dobre, gdyby było wprowadzane na dłuższy czas - tak by kierowcy mogli przywyknąć do nietypowego prowadzenia ruchu"

Przepraszam bardzo ale to że w ZIKiT pracują kretyni dla których przyzwyczajenie się do takiej organizacji ruchu było by trudne wcale nie oznacza że kierowcy są debilami. Ludzie przyzwyczaili by się pewnie na drugi dzień.

Kolejna sprawa urzędnicy teraz wymyślają rożne rozwiązanie tego problemu? To co oni robili wcześniej? Ja naprawdę zastanawiam się jakim prawem ktokolwiek w ZIKiT nie poleciały głowy za ten syf który obecnie mamy!!!
e
eh
Mechanizm rynkowy tez tak dziala, ze dana opcja staje sie atrakcyjniesza, jak alternatywa dziadzieje. Ale jestem za lepszą częstotliwością i przede wszystkim punktualnością, tylko do tego trzeba najpierw zwiększyć klientelę, bo inaczej po co? No i pustszych dróg, bo buspasow i priorytetu mpk jest za malo
Z
ZR
To akurat można łatwo wyjaśnić. Korzystanie z dobra jakim jest samochód generuje *gigantyczne* negatywne efekty zewnętrzne, które - z definicji - nie mogą istnieć na wolnym rynku.
Gdyby rzeczywiście zaistniał wolny rynek dla poruszania się samochodami, to koszt używania pojazdu (m.in. cena paliwa) musiałby być podwyższony o ów efekty zewnętrzne.

Przyjmuję argument o odgórnym sterowaniu popytem i podażą. Ale z niego wynika, że władze miasta nie powinny odgórnie zwiększać podaży dróg (więcej pasów, przebudowa skrzyżowań, obwodnice), ale urynkowić drogi. A wtedy właściciel podejmowałby decyzje odnośnie kosztów korzystania z JEGO drogi.
Kto wie, może sam bym coś kupił.
K
KRkkk
A dlaczego prace nie są prowadzone 24h na dobę?? w całej europie podczas najważniejszych remontów prace są prowadzone przez 24h tylko u nas będą sie bawić w remont kluczowego miejsca dla całego południowego Krakowa przez 100 lat i wszyscy mają to gdzieś, wypadało by złożyć pozew zbiorowy na nasz kochany zikit za straty z powodu nieudolnego sterowania remontami !!!
g
gniewko_syn_ryba
"Napisałem, że koszt jazdy samochodem musi być tak duży, by popyt obniżył się do dostępnej, stałej podaży."

Koszt jazdy samochodem zależy przede wszystkim od cen paliw, a te spadły w ostatnim czasie niemal dwukrotnie, jakie więc czynniki RYNKOWE miałyby sprawić, żeby te koszty wzrosły ?... Utrudnianie poruszania się (to akurat ZIKiT opanował do perfekcji) NIE jest czynnikiem RYNKOWYM, zaś każde odgórne sterowanie podażą i popytem mnie osobiście kojarzy się z komunizmem.
g
gniewko_syn_ryba
prysznica... Za to meneli wycierających smarki w oparcia siedzeń jak najbardziej... Miłej podróży... ;)))
G
Gość
Było by stworzyć dobre rozkłady komunikacji publicznej i żeby było taniej i czyściej.
w
wesz
to nie narzekaj potem tutaj

lubisz stać w 15 letnim golfie - twoja sprawa - przy okazji - codzienny prysznic pomaga w mpk
k
kierowca co MPK jeździ
Problem raczej w tym, że dla niektórych samochód jest synonimem prestiżu. I choćby był starszy od właściciela i się na lakierze trzymał - to taki właściciel rzęcha będzie się uważał za lepszego od "wieśniaka" którego "nie stać" na samochód.
A tymczasem samochód jest jedynie narzędziem do przemieszczania się z punktu A do punktu B. I tak należy go traktować.
W
Wielki Pan
Ja Wielki Pan nie po to kupowałem 20 letnie audi z RFN diesel przebieg 199 000 za 5 000 zł żeby teraz jak jakiś plebs jeździć autobusem albo rowerem. Stać mnie na takie auto i mają dla mnie robić po 10 pasów ruchu w każdą stronę. I to natychmiast.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska