Dojazd do budynków wyznaczono niewielką ul. Śliską. Jej mieszkańcy mają dość przejazdów pod oknami ciężkich pojazdów. Inwestor wystąpił więc o dopuszczenie dojazdu na plac budowy z drugiej strony od ul. Kutrzeby. A to wywołało ogromne protesty.
To nie pierwszy przypadek, w którym urząd daje zielone światło na dogęszczanie zabudowy, co rodzi kontrowersje (patrz poniżej). W Podgórzu oburzenie mieszkańców sięga zenitu. - Jeżeli zostanie dopuszczony przejazd ciężarówek, to wyjdziemy protestować na drogę - zaznacza Janina Lechowicz, jedna z mieszkanek ul. Kutrzeby. Zwraca uwagę, że oprócz bloków mieszkalnych znajdują się tam ośrodek zdrowia, przedszkole, garaże. - To ulica dla samochodów do 3,5 tony, a nie ciężkich pojazdów - dodaje Wiesław Rojek.
Prezydent wydał zgodę na budowę przy ul. Śliskiej pięciokondygnacyjnego budynku mieszkalnego składającego się z trzech segmentów (o wysokości od 15,5 do 17,28 m) z częścią usługowo--handlową i garażem podziemnym. W sumie powstaną 83 mieszkania. Inwestor, firma Apartamenty ICS System, o zgodę na przejazd ul. Kutrzeby wystąpił do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, a ta jednostka zwróciła się o opinię do Rady Dzielnicy XIII.
Radni z Podgórza wydali negatywną opinię. Zwrócili uwagę, że wprowadzenie na ul. Kutrzeby ruchu dla ciężkich pojazdów musiałoby się wiązać z likwidacją parkowania, a jest ono niezbędne przy ośrodku zdrowia. Radni podkreślili też, że ciężarówki będą zagrożeniem dla dzieci chodzących do szkoły przy ul. Krasickiego i przedszkola przy ul. Kutrzeby. - Względy bezpieczeństwa nie pozwalają na dopuszczenie do tego przejazdu - mówi Bolesław Markiewicz, radny Dzielnicy XIII.
Inwestor zapewnia, że dojazd przez ul. Kutrzeby skróci realizację budowy o ok. trzy miesiące. Przekonuje, że dodatkowy dojazd nie będzie problemem. Ma w tej sprawie opinię z firmy Technika Białej Wanny. Na podstawie przeprowadzonych badań i analiz ekspert ds. drogownictwa przekonuje, że ul. Kutrzeby nadaje się do dopuszczenia po niej ruchu związanego z budową, pod warunkiem, że będzie on kierowany przez wykwalifikowane osoby, a ciężarówki do 32 ton (pojazdy typu „solo” - wywrotka, betonowóz) nie będą przekraczać prędkości 20km/h.
Reprezentujący inwestora adwokat Paweł Motyl wyjaśnia, że jest konieczność dostarczenia części materiałów 100 metrowym odcinkiem ul. Kutrzeby. - Wynika to z tego, że inwestor zmienił technologię budowy na cichszą i bezdrganiową, aby prace były mniej uciążliwe dla okolicznych mieszkańców. Przejazd pięciu samochodów potrwa łącznie w ciągu dnia zaledwie 3 minuty i będzie się odbywał poza godzinami, w których przywożone i odbierane są dzieci ze szkoły lub przedszkola - zapewnia Paweł Motyl.
ZIKiT informuje, że na chwilę obecną nie wydał zezwolenia na dojazd do budowy przez ul. Kutrzeby.
Kontrowersyjne inwestycje
Dębniki. Prezydent Krakowa wydał zgodę na budowę dużego apartamentowca przy ul. Madalińskiego. Dojazd do działki budowlanej wyznaczono wąską uliczką, przy której znajduje się zabytkowa kapliczka.
Zabłocie. Urzędnicy wydawali decyzję na budowę drogi dla dewelopera, który wpłacał pieniądze na kampanię prezydencką Jacka Majchrowskiego.
Grzegórzki. Przy ul. Grzegórzeckiej inwestor planuje bloki (przebudowana ma zostać też fabryka Peterseima) z dojazdem wąską ul. Żółkiewskiego. Mieszkańcy obawiają się korków.
Pasternik. Miasto zbudowało ślepą ulicę do osiedla na Pasterniku. Deweloper miał za nią zapłacić, ale tego nie zrobił.
Bronowice. Mieszkańcy są przeciwni budowie wielkich bloków przy ul. Stańczyka. Obawiają się, że to spowoduje ogromne korki w rejonie ul. Zapolskiej i Bronowickiej.
Autor: Piotr Tymczak
Follow https://twitter.com/dziennipolski
