Kraków. W 2023 roku ma pojawić się 100 nowych kamer do monitoringu wizyjnego

Podczas przeprowadzonego w 2014 referendum, niemal 70 proc. osób, które wzięły udział w głosowaniu na pytanie: "Czy jest Pani/Pan za stworzeniem w Krakowie systemu monitoringu wizyjnego, którego celem byłaby poprawa bezpieczeństwa w mieście?" odpowiedziało, że "Tak".

Okazuje się, że od 2018 roku w sumie w Krakowie zamontowano 13 kamer. Część mieszkańców sądzi, iż rozbudowa systemu monitoringu miejskiego nie jest na wystarczającym poziomie. W sprawie postanowił interpelować radny Tomasz Daros, który w złożonym piśmie pyta między innymi o to, ile nowych kamer monitoringu miejskiego pojawi się w 2023 roku.

Prezydent tłumaczy, że obecnie stan bezpieczeństwa w Krakowie należy ocenić jako bardzo dobry, a według danych GUS, Kraków jest najbezpieczniejszym miastem spośród 10 największych ośrodków miejskich W Polsce w przeliczeniu liczby przestępstw na liczbę mieszkańców - nawet bez uwzględniania ruchu turystycznego.

W udzielonej na pytanie odpowiedzi czytamy, że w 2023 r. planowana jest rozbudowa systemu o ok. 100 kamer. Niemniej jednak jak tłumaczy prezydent miasta Jacek Majchrowski: "Jest to uzależnione od zaplanowanych w budżecie Miasta Krakowa środków finansowych w odpowiedniej wysokości oraz uzasadnionych potrzeb wynikających ze stanu bezpieczeństwa".

Informuje także, że wszelkie rozważania na temat lokalizacji kamer systemu monitoringu wizyjnego należy rozpocząć od analizy stanu bezpieczeństwa w danym rejonie, dodatkowo system monitoringu rozwija się w zależności od aktualnych potrzeb w zakresie bezpieczeństwa, a gmina może stosować środki techniczne rejestrujące obraz, jeżeli jest to konieczne do zapewnienia porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli lub ochrony przeciwpożarowej i przeciwpowodziowej.

Pierwszy raz w historii zmieniono kurs planetoidy