Jak możemy przeczytać na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Miasta Krakowa: "W wyznaczonym terminie tj. do 17 lipca 2024 r. do godziny 10.00. wpłynęły 2 oferty kupna samochodu osobowego LEXUS ES 300h, nr rej. KR 6PJ66. W wyniku oceny otrzymanych ofert komisja przetargowa wybrała ofertę złożoną przez osobę fizyczną, która zaoferowała najwyższą cenę w wysokości 135 600 zł brutto".
Decyzję o sprzedaży limuzyny podjął nowy prezydent
Prezydent Krakowa, Aleksander Miszalski już na początku czerwca informował o tym, że zlecił sprzedaż lexusa. Jednocześnie podkreślał, że to nie oznacza, że teraz będzie jeździł wyłącznie rowerem: "Nieraz samochód będzie potrzebny, ale nie potrzebujemy luksusów, a ten lexus był tego symbolem" - podkreślał.
Pierwszy przetarg jednak skończył się fiaskiem.
- Samochód Lexus został kupiony w 2019 roku za kwotę 155 000 zł brutto. Jednakże przy zakupie tego samochodu został odkupiony przez dealera użytkowany wcześniej pojazd tej samej marki za kwotę 81 100 zł brutto. Poniesiony koszt pozyskania obecnego pojazdu wyniósł 73 900 zł brutto. Wartość samochodu w dniu wystawienia polisy, tj. 04.12.2023 r. wg wyceny ubezpieczyciela InterRisk TU SA wynosiła 135 500 zł - informowali podczas ogłaszania pierwszego przetargu miejscy urzędnicy.
Termin składania ofert w pierwszym przetargu na lexusa wyznaczono na 20 czerwca 2024 r. Żadna oferta do tego czasu nie wpłynęła.
Zaledwie pięć dni później na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Miasta Krakowa pojawił się drugi przetarg na sprzedaż samochodu marki Lexus ES 300h. Tym razem potencjalnych kupców miała zachęcić kwota wywoławcza w wysokości - 133 500 zł - i jak widać, zachęciła.
Fala upałów w Polsce. Będzie bardzo gorąco
