Kraków. W parku Maćka i Doroty trwa remont boiska, ale to nie wszystko czego potrzebuje park. Problemem jest słabe odwodnienie

W październiku ubiegłego na prośby mieszkańców radny miasta Krakowa, Michał Starobrat wystąpił z pomysłem zamienienia boiska asfaltowego znajdującego się w Parku Maćka i Doroty na skatepark, po konsultacjach z mieszkańcami zdecydowano, że lepszym rozwiązaniem będzie pozostawienie boiska i jedynie wykonanie remontu nawierzchni, poprzez jej wymianę i dostosowanie do popularnej dyscypliny 3x3. Projekt po interwencji radnego trafił do Budżetu Miasta Krakowa na 2022 rok i aktualnie rozpoczęły się na nim prace.

- Aktualnie rozpoczął się remont nawierzchni boiska do koszykówki z wymianą nawierzchni na poliuretanową oraz dostosowanie pojedynczego kosza do coraz popularniejszej dyscypliny koszykówki 3x3. Mam nadzieję, że pogoda pozwoli w październiku na przetestowanie nowej nawierzchni - informuje radny.

Starobrat zwrócił uwagę także, na inne działania, które wymagane są w parku. Między innymi jest to wykonanie odpowiedniego odwodnienia.

- Musimy jeszcze zadbać o odwodnienie Parku Maćka i Doroty, bo nawet przy małym deszczu użytkowanie parku jest bardzo utrudnione. Złożyłem taki projekt do Budżetu Obywatelskiego jak tylko projekt otrzyma wystarczającą ilość głosów, w przyszłym roku odwodnienie zostanie wykonane w Parku Maćka i Doroty - kontynuował radny.

Planowany remont obejmie wymianę nawierzchni boiska: obrzeży betonowych wokół nawierzchni boiska wraz z dostosowaniem wysokościowym do nawierzchni, likwidację miejscowych wybrzuszeń istniejącej nawierzchni asfaltowej boiska, wykonanie przebudowy nawierzchni asfaltowej istniejącego boiska, która ma polegać na ułożeniu warstwy wyrównawczej bitumicznej o grubości 4 cm oraz wierzchniej warstwy użytkowej z EPDM, wykonanie oznakowania boiska – malowanie linii pola gry, przebudowę nawierzchni istniejącego placu przy boisku – demontaż nawierzchni z kostki brukowej betonowej i wymiana na nawierzchnię EPDM z uzupełnieniem warstwy podbudowy.

Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej informuje, że problem odwodnienia parku jest zarządowi znany. Tłumaczy jednak, że należy go rozpatrywać w szerszym kontekście terenowym odwodnienia parku z uwagi na ogólny problem z brakiem odbiornika wód opadowych.

- ZZM wspólnie z Radą Dzielnicy podejmuje doraźne działania mające na celu poprawę gospodarki wodnej w tym miejscu. Na terenie parku wykonany został ogród deszczowy, który jesienią zostanie obsadzony roślinnością, która jest niezbędna dla jego prawidłowego funkcjonowania. Na obszarze ogrodu deszczowego posadzone zostaną takie rośliny jak kosaciec syberyjski, tojeść kropkowana, krwawnica pospolita, rdest wężownik, śmiałek darniowy, kozłek lekarski - wyjaśnia.

Mikolaszek tłumaczy, że łączna powierzchnia zaplanowanych do posadzenia roślin to 137 m2. - W miarę możliwości zabezpieczenie środków na taki cel wspólnie z Radą Dzielnicy planowane będą kolejne ogrody deszczowe na terenie parku. W przyszłości możliwe jest również zaplanowanie działań wspólnie z KEGW, mających na celu zniwelowanie problemu odwodnienia parku w szerszym zakresie - dodaje.

ZZM poinformował, że koszt realizacji to 281.856,12 zł brutto natomiast dokumentacja projektowa wyniesie 8200,00 zł.

Wysokie ceny paliw. Polacy szukają oszczędności