Kraków. W Przylasku Rusieckim planują termy jak na Podhalu. Miejska spółka pozyskuje grunty i przygotowuje odwierty

- W ramach przygotowania budowy centrum geotermalnego w Przylasku Rusieckim doprowadziliśmy do nawiązania współpracy z Miejskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej, jednostką miejską Klimat-Energia-Gospodarka Wodna oraz Akademią Górniczo-Hutniczą. Ta współpraca zmierza do tego, by już po raz drugi złożyć wniosek o dofinansowanie odwiertu geotermalnego do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. To jest koszt ok. 12-14 mln zł. W związku z tym konieczne było szukanie zewnętrznego źródła finansowania - poinformował Artur Paszko, prezes gminnej spółki Kraków Nowa Huta Przyszłości, podczas czwartkowego posiedzenia Komisji Innowacji Rady Miasta Krakowa.

Prezes Paszko zaznaczył, że spółka skupiła się też na tym, by pozyskać tereny, na których centrum geotermalne mogłoby powstać. - Potrzeba kilku hektarów. W zeszłym roku udało się nam pozyskać 70 arów, w tym roku około pół hektara. Poza jedną działką, która jest zalesiona, mamy już pozyskany pełen teren pod przeprowadzenie odwiertu - wyjaśnił prezes spółki NHP.

Przypomnijmy, że projekt Kraków – Nowa Huta Przyszłości został podzielony na cztery główne zadania, w ramach których spółka Kraków Nowa Huta Przyszłości realizuje uszczegółowiające je projekty. Jednym z nim jest kąpielisko w Przylasku Rusieckim, które jest pierwszym widocznym efektem realizacji działań spółki NHP. Prace toczą się też w ramach utworzeniu Parku Naukowo-Technologicznego "Branice" oraz Centrum Logistyczno-Przemysłowego "Ruszcza". W ramach projektu ma także powstać Centrum Wielkoskalowych Plenerowych Wydarzeń Kulturalnych „Błonia 2.0.”.

FLESZ - Morawiecki o derusyfikacji polskiej gospodarki

Spółka miejska NHP operuje przede wszystkim w rejonie ul. Igołomskiej, a w przyszłości być może zajmie się także terenami po nowohuckim kombinacie.