Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. "Walka" z dzikami trwa. Planowane jest powołanie specjalnego zespołu zadaniowego

Klaudia Warzecha
Klaudia Warzecha
Dziki w mieście
Dziki w mieście Piotr Krzyzanowski/Polska Pres Grupa
Jakiś czas temu informowaliśmy o dzikach grasujących po krakowskich osiedlach. Okazuje się, że dzikie zwierzęta coraz częściej można spotkać w parkach, na placach zabaw czy przy pętlach autobusowych. Powodów takiej sytuacji jest wiele. Po widocznych apelach mieszkańców wiceprezydent Jerzy Muzyk wystąpił z propozycją powołania specjalnego zespołu zadaniowego, który będzie miał na celu wypracowanie optymalnych rozwiązań minimalizujących konflikty z dzikami.

Po apelach mieszkańców z inicjatywy wiceprezydenta Jerzego Muzyka zostało zorganizowane spotkanie w sprawie sytuacji konfliktowych z dzikami na terenie Krakowa. Oprócz przedstawicieli Urzędu Miasta Krakowa oraz ekspertów z ramienia Polskiego Klubu Ekologicznego w spotkaniu wzięli udział członkowie Polskiego Związku Łowieckiego, oraz pogotowia dla dzikich zwierząt, działającego na terenie Krakowa. Muzyk podczas spotkania zwrócił uwagę na nadmierną populację dzików pojawiających się w mieście, a także bardzo dużą ilość interwencji mieszkańców, które wpływają do Urzędu Miasta Krakowa.

Podczas spotkania poruszono kwestie dotyczące zagrożeń związanych z afrykańskim pomorem świń (ASF), szlaku migracyjnego zwierząt, a także potrzeby wprowadzenia ogólnomiejskiej edukacji na temat dzików na terenie Krakowa.

Piotr Bernasik z Koła Łowieckiego Luty Tur wyjaśnił, że istotny wpływ na występowanie dzików w Krakowie mają wielohektarowe uprawy kukurydzy na obrzeżach miasta. Dodatkowo prof. Marek Wajdzik zwrócił uwagę, że w mieście powinny pojawić się enklawy, w których zwierzęta będą mogły bytować oraz powinny mieć korytarze migracyjne stworzone w ramach miejscowych planów.

Propozycje ekspertów Rady Naukowej Polskiego Klubu Ekologicznego

Swoją opinię na temat problemów do rozwiązania w kwestii regulacji populacji dzików w Krakowie zaproponowali przedstawiciele społecznego zespołu ekspertów zawiązanego w ramach Rady Naukowej Polskiego Klubu Ekologicznego.

- Nie ulega wątpliwości, że dziki na stałe zadomowiły się w Krakowie, a ich liczebność i zagęszczenie staje się coraz większą uciążliwością dla mieszkańców niektórych dzielnic. Miasto poprzez policję zwróciło się do Polskiego Klubu Ekologicznego o pomoc w rozwiązaniu tego coraz bardziej wymykającego się spod kontroli problemu. Powołany przez PKE społeczny zespół po dyskusji zaproponował szereg propozycji rozwiązań problemu dzików, które poddajemy do rozważenia i ewentualnego wdrożenia zastosowania przez miejskich decydentów - wyjaśniają przedstawiciele Polskiego Klubu Ekologicznego.

Przedstawiciele PKE przybliżyli problemy i rozwiązania wymagające przedyskutowania. Pierwszy problem, jaki dostrzega PKE to brak wystarczającej wiedzy o liczebności i demografii populacji dzików, jej zagęszczeniu, miejscach stałego i okresowego występowania, dyspersji i migracji osobników oraz kondycji zdrowotnej osobników i stopnia ich zapasożycenia.

Kolejnym problemem jest sposób zatrzymania wzrostu populacji w mieście i ograniczenie migracji w niepożądanych kierunkach. Jak podają przedstawiciele PKE, rozwiązaniem mogłoby być odławianie dzików i wprowadzanie ich do eksperymentalnej "zagrody" w celu ich kastrowania lub sterylizacji, lub zmiana elementów zagospodarowania przestrzennego obszaru licznego występowania dzików. Okazuje się, że najprostszym sposobem jest eliminacja dzików w trzech obwodach łowieckich na terenie miasta.

- W tym miejscu mamy istotny problem prawny wymagający usunięcia. Część populacji z różnych powodów nie dotrze do miejsc polowań, jednak będą uciążliwe dla mieszkańców w miejscu swego bytowania. W pobliżu takich miejsc można by również urządzić polowanie na prośbę mieszkańców. Ustawa łowiecka dopuszcza polowania w odległości co najmniej 150 m od najbliższej posesji. Naszym zdaniem miasto i PZŁ powinny razem wystąpić do Ministra Klimatu i Środowiska o zmianę dotychczasowych ograniczeń, dopuszczając polowanie w pobliżu budynków po uzyskaniu zgody właścicieli - tłumaczą.

Członkowie PKE zwracają także uwagę na brak wystarczającej wiedzy w kwestii relacji dzik człowiek na obszarze Krakowa w kontekście bezpieczeństwa ludzi, zagrożenia związanego z wypadkami na drogach, spowodowanymi przez dziki, odwiedzaniem przez dziki placów zabaw dla dzieci i terenów rekreacyjnych masowo odwiedzanych przez społeczność mieszkańców, zagrożenie atakiem oraz zagrożenie zdrowotne związane z chorobami i pasożytami dzików.

Sugestie zespołu w kwestii rozwiązania powyższych problemów dotyczą przygotowania szerokiej akcji informacyjnej obejmującej media społecznościowe, prasę, radio i lokalne stacje telewizyjne, a także przygotowanie folderów i broszur poświęconych problemowi dzików Krakowie.

Po spotkaniu wiceprezydent Jerzy Muzyk wystąpił z propozycją powołania specjalnego zespołu zadaniowego, który będzie miał na celu wypracowanie optymalnych rozwiązań, które mają zminimalizować konflikty z dzikami.

Jak wzmocnić się po COVID-19? Zobacz porady lekarza

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. "Walka" z dzikami trwa. Planowane jest powołanie specjalnego zespołu zadaniowego - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska