- Tu nie chodzi o rekordy. Rekordem jest samo to, że zagraliśmy po raz 26 - mówi Jurek Owsiak za każdym razem, kiedy ktoś pyta o sumę zebranych pieniędzy. Nie da się jednak zaprzeczyć, że ta robi wrażenie: w całej Polsce zebrano ponad 81 milionów. To o 20 milionów więcej niż rok temu o tej samej porze. A suma wzrośnie, bo wciąż trwają aukcje, a na konto fundacji spływają darowizny.
W samym Krakowie również padł rekordowy wynik. We wtorek stolica Małopolski, a więc dziewięć sztabów, miała na liczniku 2 011 066 zł. To więcej niż rok temu już po ostatecznym rozliczeniu, kiedy okazało się, że Kraków zebrał 1,9 mln zł.
Cały czas można wesprzeć WOŚP, biorąc udział w aukcjach internetowych. Dziś wieczorem do kogoś trafi obraz Andrzeja Mleczki. To najdroższy przedmiot wystawiony w Krakowie - we wtorek cena wynosiła 15 300 zł. Do piątku trwają licytacje m.in. karafki z piaskiem z Dakaru, którą przekazał Rafał Sonik (kiedy zamykaliśmy gazetę karafka kosztowała już 860 zł) czy insygnium przewodniczącego Rady Miasta Krakowa (koszt we wtorek: 200 zł). W kolejnych dniach będą kończyć się aukcje np. krawatów Szarego Człowieka (990 zł), repliki berła rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego (1009 zł), winylu od Grzegorza Turnaua (610 zł) czy płyty z okazji jubileuszu Akademii Sztuk Teatralnych z podpisami rektorów: Doroty Segdy, Jerzego Treli i Jerzego Stuhra (117 zł).
Wyniki nie są podawane regionami, więc nie dowiemy się, ile w sumie zebrano w całej Małopolsce. Wiadomo jednak, jak poradziły sobie poszczególne sztaby. Przykładowo: WOŚP w Nowym Sączu na razie na liczniku ma 105 230 zł. Cały czas można wziąć udział w aukcjach na stronie www.wospnowysacz.pl. Do kupienia są m.in. karnety na siłownię, obrazy i ręcznie robione mydełka.
Biznes
- Nadal liczone są zebrane datki, a także trwa jeszcze wiele licytacji, jednak już wiadomo, że padł kolejny rekord! Do tej pory zebrano niemal 360 tysięcy złotych. 80 tys. zebrał sztab przy Szkole Szczepanika, a ponad 286 tys. uzbierali wolontariusze Tarnowskiego Sztabu WOŚP przy Pałacu Młodzieży - informuje WOŚP w Tarnowie, który rok temu zebrał 290 tys. zł. Na tarnowskich aukcjach znajdziemy m.in. miniaturkę rzeźby „Kataryniarz” przekazanej przez prezydenta miasta (na razie kosztuje 1325 zł) oraz koszulkę z podpisem Roberta Lewandowskiego (2175 zł).
Także mniejsze sztaby mogą się pochwalić świetnymi wynikami. - U nas na razie mamy 80 733 - informuje Jarosława Tobiasz z WOŚP w Chrzanowie. - Liczy się każdy grosz! W tym roku mieliśmy aż 21 tysięcy jednogroszówek - dodaje.
W podhalańskim sztabie we wtorek wciąż trwało liczenie, ale już po aukcjach widać, że suma będzie spora. Wystawiony przez WOŚP w Nowym Targu identyfikator Kamila Stocha kosztuje na razie 265 zł, a trening snowboardowy z olimpijką Aleksandrą Król ponad 700 zł.
Ostateczne wyniki ze wszystkich sztabów w Polsce poznamy 8 marca.
WIDEO: Tak Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała w 2017 roku!
Źródło:Agencja TVN
