https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Wojewoda wypomina miejskim urzędnikom niestaranność przy wprowadzaniu strefy czystego transportu na Kazimierzu

Piotr Tymczak
Fot. Aneta Żurek
Wojewoda Małopolski przyznaje, że w uchwale wprowadzającej Strefę Czystego Transportu na Kazimierzu "nie sposób nie dostrzec występujących w niej braków czy ogólnej niestaranności w jej sporządzaniu".

Zdaniem wojewody małopolskiego uchwała Rady Miasta Krakowa, na podstawie której wprowadzono Strefę Czystego Transportu na Kazimierzu, ma braki i została przygotowana niestarannie. Mimo tego ograniczenia ruchu na placu Nowym i okolicznych ulicach nadal będą obowiązywać.

Wojewoda nie zdecydował się bowiem unieważnić uchwały w sprawie SCT.

- W poniedziałek skieruję wniosek o unieważnienie tej uchwały do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - informuje jednak adwokat Piotr Capiński, pełnomocnik części mieszkańców i przedsiębiorców z Kazimierza oraz Stowarzyszenia Stare Podgórze, którzy mieli wiele uwag do SCT. W ich imieniu Capiński złożył wniosek do wojewody o unieważnienie przepisów.

Wojewoda tego nie zrobił, choć przyznaje, że jest tak, jak sygnalizowali mieszkańcy, iż przygotowujący strefę na Kazimierzu nie przewidzieli np. dopuszczenia wjazdu na jej obszar pojazdów transportujących zwłoki czy też obsługujących budowy. „Zwracają uwagę takie nieścisłości jak np. to, że z ograniczeń wyłączono taksówki, podając jako datę obowiązywania tego wyłączenia 31 grudnia 2025 rok, choć SCT została ustanowiona na 6 miesięcy” - podkreśla też wojewoda w ocenie nadzorczej uchwały w sprawie SCT.

- Według wprowadzonych przepisów do tej strefy nie mogą wjeżdżać motorowery z silnikiem elektrycznym - kolejny brak dodaje Piotr Capiński.

Wojewoda przyznaje również, że uchwała nie jest wzorem staranności jeżeli chodzi o użyte w niej słownictwo. Zaznacza także, że jego zadaniem jest ocena, czy dostrzeżone wady są wystarczającą przesłanką do stwierdzenia nieważności danej uchwały.

„Czym innym jest przy tym ocena z punktu widzenia zdrowego rozsądku, czym innym analiza prawna. O ile z punktu widzenia kryteriów celowości i rzetelności uchwałę należałoby ocenić jako nie w pełni staranną, o tyle z punktu widzenia względów stricte prawnych nie dostrzegamy wystarczających argumentów, aby uchwałę unieważnić. Na wojewodzie spoczywa bowiem obowiązek uwzględniania w ramach oceny nadzorczej zasady proporcjonalności. Zasada ta nie pozwala na zastosowanie najsilniejszego środka nadzorczego (takim jest stwierdzenie nieważności uchwały) w odniesieniu do naruszeń, których nie można uznać za rażące lub choćby istotne przekroczenie norm prawnych” - wyjaśnia wojewoda.

Do zarzutów związanych z uchwałą na stronie internetowej Mobilnego Krakowa odniósł się Bartosz Piłat z Zarządu Transportu Publicznego. „Samochody budowy mogą przez całą dobę dojeżdżać do pasa zajętego na jezdni przy kamienicy. Mieszkaniec może też wjechać razem z usługodawcą jego samochodem. Podobnie traktowany - jako przypadek stanu wyższej konieczności będzie przewóz zwłok” - przekonuje Bartosz Piłat. Przedstawiciel ZTP uspokaja też mieszkańców: „Awaria w mieszkaniu - uspokajam, usługodawca do poważnej awarii (np. winda z uwięzionym człowiekiem, lub pęknięta rura i wyciek wody) będzie mógł wjechać przez cały dzień. Ale do prac planowych tylko w godzinach dostaw”.

Przypomnijmy, że Kraków jest pierwszym miastem w Polsce, które na podstawie ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych utworzyło SCT. Do strefy na Kazimierzu mogą wjeżdżać mieszkańcy (swoimi dotychczasowymi pojazdami bez żadnych ograniczeń) oraz przedsiębiorcy i taksówki. Poza nimi strefa jest otwarta dla pojazdów elektrycznych, napędzanych wodorem lub gazem CNG.

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Radny
A poprawki radnych były? Chyba nie.
K
KdM
Hanczakowski jest dyrektorem od połowy 2018. Uchwałę wniesiono, gdy on był odpowiedzialny za organizację ruchu. Inżyniera wtedy nie było. Zabrano Hanczakowskuemu te zadania bo i to by zepsuł.
B
Buuuu
Przecież zarządzaniem ruchem po reorganizacji i likwidacji ZIKIT zajmuje się wydział inżynierii ruchu a nie zarząd dróg ,którego Hanczakowski jest dyrektorem
Nie można zatem Hanczakowskiemu przypisywać odpowiedzialności za buble radnych .
Ponadto rada miasta ma własną obsługę prawną
Jak masz takie możliwości to sprawdź ,kto pod względem prawnym opiniował projekt uchwały i wszystko będzie jasne.
Z doświadczenia wiem ,że prawnicy swoje a radni swoje .
Podobnie jak z PiS , biuro legislacyjne rządu negatywnie opiniuje a rząd i tak podejmuje decyzje
Biuro prawne sejmu wskazuje na sprzeczność projektu ustawy z konstytucją a PiS i tak uchwala ustawę .
Jak widać podejście organów stanowiących prawo w Polsce ,czy to na szczeblu krajowym czy lokalnym , jest dość.......specyficzne
P
Piotr W.
W przeciwieństwie do Buuuuu sprawdziłem. Uchwała jest z 19 grudnia 2018 r. Tym samym Hanczakowski jako URZĘDNIK i DYREKTOR tego tworu który został po zikit WSPÓŁUCZESTNICZYŁ w jej tworzeniu i jego OBOWIĄZKIEM było należyte zadbanie o jej treść. A skoro jak piszecie jest radcą prawnym to nie wygląda to dobrze i profesjonalnie.
B
Buuuu
A skąd wiesz ,że Hanczakowski opiniował pozytywnie tą uchwałę ? Poza tym za końcową treść przyjętej uchwały nie odpowiada radca prawny .Radca prawny odpowiada co do zasady za opinię w sprawie zgodności z prawem podejmowanej uchwał a wojewoda podkreślił ,że prawnych zastrzeżeń nie ma
s
samorządowa
Nie rozróżniają projektu uchwały od uchwały przegłosowanej przez radę. Jak rada chce inaczej, niż projekt, to co jej zrobisz? Dopiero wojewoda ma tu pole do popisu i od tego on jest. A jako zawodowy katecheta może tu radzie wybrać wszystkie grzechy, z pierworodnym włącznie. Dupkom forumowym powtórzę: wojewoda ocenia radę, nie urzędników gminy. Jeśli nie chce przekroczyć swoich uprawnień.
M
MADZIULEK
Z tego co widzę na stronie umk kazda uchwala jest opinowana przez prawnika a wiec ta takze musiala byc. czli jednak wbrew temu co piszesz to nie jacys nieokrsleni urzednicy zawinili tylko hanczakowski :P kolejna wybitnosc na stanowisku dyrektorskim w tym pieknym miescie. TYLKO LUKASZ GIBALA ROZGONI TO TOWARZYSTWO WZAJEMNEJ ADORACJI!
t
tylko pasy
Ten Hanczakowski który jest dyrektorem? Jak tak to już są jaja....
e
etj
Gdyby przygotował Hanczakowski to nie byłoby tylu błędów ,ostatecznie jest prawnikiem i do tego radcą prawnym.
Natomiast miejscy urzędnicy wespół z radnymi znów przygotowali kolejny knot.
Głupkowate interpretacje uchwały prezentowane przez rzecznika tylko potwierdzają niekompetencję urzędników zajmujących się zarządzaniem ruchem i drogami od lat.
W zakresie dotyczącym strefy czystego transportu przepisy określa ustawa ,która daje samorządowi prawo do ustalania zwolnień ze stosowania się do ogólnego zakazu w drodze uchwały ( mam wątpliwości co do zgodności z konstytucją takiej delegacji ).

Teraz krakowscy urzędnicy rozwinęli skrzydła i do zezwoleń niestosowania sie do strefy czystego transportu wynikających z ustawy dołożyli swój worek zezwoleń .

Teraz okazuje się ,że do strefy czystego transportu może wjechać prawie każdy pojazd nie spełniający kryteriów ustawy ,czyli nie posiadający napędu elektrycznego i nie zasilany gazem ziemnym.

To ja się pytam ,panie wojewodo , po co krakowscy urzędnicy wprowadzili to rozwiązanie ?

Dla popularności i bycia pierwszymi w Polsce to oczywista oczywistość ,ale po co jeszcze ?

Panie wojewodo ,uważam ,że wprowadzone w Krakowie rozwiązanie nis pełnia celu jaki zakłada ustawa i przez to uchwała kwalifikuje się do uchylenia .
L
Ll
Uchwałę przygotował Hanczakowski z ZDMK. Fachowiec.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska