Szczególną ostrożność należy zachować przy przejeżdżaniu przez torowisko, bo w zderzeniu z tramwajem samochód nie ma szans. Podczas symulacji tramwaj jechał z prędkością zaledwie 30 km na godzinę. Uderzony samochód został jednak całkowicie zmiażdżony a tramwaj wyszedł z wypadku bez szwanku Ucierpieli pasażerowie samochodu i tramwaju. To, jak należy udzielać im pierwszej pomocy demonstrowali ratownicy i strażacy.
Nieprzypadkowo symulacja została zorganizowana o te porze. - Zbliża się jesień. Częściej pada deszcz, szybciej zapada zmrok, to zwiększa niebezpieczeństwo podczas jazdy. Chcieliśmy uczulić pasażerów i kierowców, by nie przekraczali lekkomyślnie torowisk - podkreślił Marek Gancarczyk, rzecznik MPK.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+