https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: wypadek na ul. Bora-Komorowskiego. Dwaj kierowcy w szpitalu

red.
Gigantyczny korek przy ul. Bora-Komorowskiego
Gigantyczny korek przy ul. Bora-Komorowskiego Karolina Gawlik
Dwaj kierowcy trafili do szpitala w wyniku wypadku, do którego doszło w sobotę ok. godz. 19 na ul. Bora-Komorowskiego w Krakowie. Kierowca samochodu BMW nie dostosował się do wskazań sygnalizacji świetlnej i zderzył się z samochodem marki Ford. Na skutek wypadku utworzył się gigantyczny korek.

Co wiesz o Krakowie? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kierowca
jak ktoś nie umie jeździć i nie mówię tutaj o stażu ale o naprawdę dobrej jeździe to nie kupuje auta z napędem na tył - na suchej drodze za dużo gazu i auto leci na pobocze

jakoś wszyscy gówniarze kupują z uporem bmw bo "można bokiem pojeździć" - każdym autem się da ale bmw trzeba umieć
M
MB
Marka samochodu ma ogromne znaczenie. Tyle że to nie marka "powoduje" kretyńskie zachowania kierowcy, a po prostu kretyni częściej niż inni wybierają daną markę. I tak jest - niestety - z BMW.
M
MB
Jechałem tamtędy tuż po wypadku. Skandalicznie zachowywali się kierowcy stojący w korku. Czy to naprawdę tak strasznie trudne zjechać w bok, by przepuścić karetkę na sygnale? Normą powinno być to, że pojazdy na skrajnym lewym pasie zjeżdżają na lewo, a *wszyscy* pozostali na prawo. Ale nie, lepiej stać i czekać aż ci karekta dojedzie do zderzaka.
X
XXL
Jak ktoś chce szaleć , to niezależnie czy to BMW, czy FIAT, MAZDA, czy POLONEZ , będzie stwarzał zagrożenie. To nie jest zależne od marki, tylko od kierowcy.
Owszem jest wśród młodych swego rodzaju moda na jakieś samochody np. w Nowej Hucie królują HONDY, ale zapewniam was, że marka samochodu nie ma to nic do rzeczy. To tylko i wyłącznie kierowca.
k
kazdy to wie
to nie podlega dyskusji
D
Delono
Też jeżdżę prywatnie BMW od 10 lat , e39, e46, równocześnie ratując w godzinach pracy ludzkie życie jako Ratownik Medyczny lub Kierowca karetki i jak dotąd nikt NIE MA MI NIC DO ZARZUCENIA . Więc wrzuć na luz.
M
MM
A jakiej wielkości jest twój mózg ?
Powtarzasz się.
d
dk
Zastanów się co piszesz, bo to ani śmieszne, ani mądre.
e
ewelina
wiecie jaka jest najmniejsza część w samochodzie marki BMW?

--> mózg kierowcy :)
e
ewelina
wiecie jaka jest najmniejsza część w samochodzie marki BMW?

--> mózg kierowcy :)
k
kierowca
eeee, to czysty przypadek że kierowca bmw jeździ jak idiota .. jeden w beemce na ruczaju zabija pieszego na przejściu, inny przelatuje na czerwonym ledwo nie zabijając ludzi na chodniku, teraz na czerwonym ...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska