Na skrzyżowaniu w krakowskich Bronowicach doszło ostatnio do wypadku. Wstępnie ustalono, że 39-letnia kierująca fordem, wyjeżdżając z ulicy podporządkowanej, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu motocykliście. Doszło do zderzenia, w wyniku którego kierujący jednośladem 32-latek doznał obrażeń ciała i został zabrany na badania do szpitala.
Okazało się, że mężczyzna miał w plecaku prawie 260 woreczków z zawartością białego proszku oraz przeźroczystej substancji. Ponieważ wszystko na to wskazuje, że mogą to być dopalacze, saszetki zostały przekazane do laboratorium kryminalistycznego KWP w Krakowie. Policjanci ustalili także, że motocyklista nie ma uprawnień do kierowania, gdyż zostały mu one cofnięte w 2014 r.
32-latek zostanie rozliczony karnie za kierowanie pojazdem bez uprawnień. Zgodnie z art.180a KK grozi mu do 2 lat więzienia. Natomiast ewentualne kolejne sankcje prawne zależą od wyników badań laboratoryjnych zabezpieczonych substancji. Postępowanie prowadzi Komenda Miejska Policji w Krakowie.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta
Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska