Oskarżony choć był żołnierzem zawodowym wykonywał dodatkową pracę pracownika ochrony jednego z klubów studenckich. Do tego klubu 22.maja 2015 r., usiłował wejść młody mężczyzna wraz ze swoimi znajomymi. Oni zostali wpuszczeni, on już nie. Powodem takiej postawy ochroniarzy był stan nietrzeźwości pokrzywdzonego. Mimo tego kilkakrotnie próbował on wejść do klubu. Był wyprowadzony przez pracowników ochrony.
W pewnej chwili, przy kolejnej próbie wejścia, został uderzony przez oskarżonego pięścią w twarz. W wyniku uderzenia upadł on ze schodów na twarde podłoże. Doznał obrażeń ciała w postaci: obrażeń wargi, złamania przedniej zatoki ściany zatoki szczękowej, podbiegnięć krwawych oraz ran tłuczonych okolicy potylicznej, złamania kości czaszki, krwiaka nadtwardówkowego, krwiaka śródmózgowego oraz wypływu krwi pod oponą pajęczą mózgu, a powyższe obrażenia stanowiły chorobę realnie zagrażającą życiu.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Michał P. przyznał się do jednokrotnego uderzenia pokrzywdzonego. W wyjaśnieniach podał, że do uderzenia doszło w czasie szarpaniny. Pokrzywdzony miał go trzymać za ubranie, więc chcąc się uwolnić uderzył go. Złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze i taki wniosek wraz z aktem oskarżenia został skierowany do sądu.