https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Za mocny cios wojaka. Zawodowy żołnierz ma proces i poddaje się karze

Artur Drożdżak
Półtora roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata, grzywna i zapłata 10 tys. zł na rzecz pokrzywdzonego- takiej karze poddaje się Michał P. Zawodowy żołnierz dorabiał sobie jako ochroniarz w jednym z krakowskich klubów studenckich i za mocno uderzył mężczyznę który chciał wejść do klubu. Cios spowodował u poszkodowanego ciężkie obrażenia. Zdarzenie miało miejsce pod koniec maja br. Prokuratura Rejonowa Kraków –Krowodrza oskarżyła Michała P. o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu u poszkodowanego.

Oskarżony choć był żołnierzem zawodowym wykonywał dodatkową pracę pracownika ochrony jednego z klubów studenckich. Do tego klubu 22.maja 2015 r., usiłował wejść młody mężczyzna wraz ze swoimi znajomymi. Oni zostali wpuszczeni, on już nie. Powodem takiej postawy ochroniarzy był stan nietrzeźwości pokrzywdzonego. Mimo tego kilkakrotnie próbował on wejść do klubu. Był wyprowadzony przez pracowników ochrony.

W pewnej chwili, przy kolejnej próbie wejścia, został uderzony przez oskarżonego pięścią w twarz. W wyniku uderzenia upadł on ze schodów na twarde podłoże. Doznał obrażeń ciała w postaci: obrażeń wargi, złamania przedniej zatoki ściany zatoki szczękowej, podbiegnięć krwawych oraz ran tłuczonych okolicy potylicznej, złamania kości czaszki,  krwiaka nadtwardówkowego, krwiaka śródmózgowego oraz wypływu krwi pod oponą pajęczą mózgu, a powyższe obrażenia stanowiły chorobę realnie zagrażającą życiu.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Michał P. przyznał się do jednokrotnego uderzenia pokrzywdzonego. W wyjaśnieniach podał, że do uderzenia doszło w czasie szarpaniny. Pokrzywdzony miał go trzymać za ubranie, więc chcąc się uwolnić uderzył go. Złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze i taki wniosek wraz z aktem oskarżenia został skierowany do sądu.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gorzkaMalinowa
Znam tego jak go określacie ,,żołnierzyka " i dam sobie rękę uciąć , że Michał nie jest agresywnym człowiekiem. Musiał zostać ostro sprowokowany przez tego dupka który zgrywa teraz poszkodowanego. Jeśli go uderzył gościu najwyraźniej sobie na to zasłużył !! Powinien zostać ukarany ten gościu który jest teraz rzekomo poszkodowanym !!! Ale czego można się spodziewać po naszym chorym polskim prawie !!!
K
Kris98
Zgodze sie z tym ze po alkoholu to wszyscy odwazni , sprowokuja a pozniej czlowiek nie wazne czy zolnierz ma klopoty . To tamtem powinien miec zarzuty a i fakt POGRATULOWAC ZNAJOMYCH ktorzy go zostawili
E
Ewela
Co za wredni ludzie...
E
Ewela
No nie sądzę, by ŻOŁNIERZYK poległ.
Tak to jest z awanturnikami pijaczynami. Na jaką cholerę się pcha nalany ma siłę ??!! I później taki staje się ofiarą... Szkoda.. Nie ma sprawiedliwości
K
Kaja
Szkoda , że koledzy go zostawili zamiast odwieżć do domu. Awanturował się, pijany, nachalny, ochroniarz zrobił to co do niego należał .Powinni go uniewinnić.
M
Mario
Szkoda, że chłopak nie miał okazji się odegrać, bo żołnierzyk w innej sytuacji by poległ
W
Wojtek z Krkr
do ciupy a nie zawiasy - bandyta
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska