https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Zablokują Krakowską, protest przeciw likwidacji miejsc parkingowych

Piotr Ogórek
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Część mieszkańców nie zgadzająca się z reorganizacją ruchu w strefie płatnego parkowania (SPP) i towarzyszącą jej likwidacją 3 tys. miejsc parkingowych zapowiedziała protest na przyszły wtorek. Zablokują wtedy ulicę Krakowską.

Protest odbędzie się 12 września, we wtorek o godzinie 17 na ulicy Krakowskiej, niedaleko placu Wolnica. Mieszkańcy zamierzają protestować przez godzinę, przechodząc przez przejście dla pieszych.

- To blokada ostrzegawcza. Chcemy przede wszystkim zwrócić uwagę mieszkańcom Krakowa, bo naszym zdaniem ludzie nie są odpowiednio poinformowani, że zniknie 3 tys. miejsc parkingowych, a większość z nich zgodnie z prawem można ocalić – mówi Marek Gilarski ze Stowarzyszenia Stare Podgórze.

Dodaje także, że komunikaty ZIKiT ws. zmian są mało czytelne i mieszkańcy mogą się w nich gubić. - Nasz protest ma więc charakter informacyjny. Chcemy uświadomić ludzi, co ich czeka – podkreśla Gilarski.

Na dniach zacznie się reorganizacja ruchu w strefie płatnego parkowania i likwidacja 3 tys. miejsc postojowych. Zmiany najbardziej dotkną ścisłe centrum Krakowa. Z wielu ulic zniknie możliwość parkowania, część ulic stanie się jednokierunkowa.

Firma wybrana przez Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu ma czas do końca października na nowe wyznaczenie miejsc parkingowych i likwidację około trzech tysięcy tych, które nie zostawiają pieszym 1,5 lub 2 metrów przestrzeni na chodniku. Na brak odpowiedniej odległości wymaganej przepisami zwrócił uwagę w zeszłym roku wojewoda. Zgłosili mu to mieszkańcy, którzy od dawna podkreślali, że auta na chodnikach w SPP w Krakowie parkują niezgodnie z przepisami.

Tymczasem niezadowolona ze zmian jest część mieszkańców skupionych w Stowarzyszeniu Stare Podgórze, które z ZIKiT-em walczy od roku. Teraz mają do nich dołączyć mieszkańcy Dębnik, a gotowość dołączenia zgłaszają osoby ze Starego Miasta i Grzegórzek.

Nie zgadzają się na likwidację aż 3 tys. miejsc parkingowych. Uważają, że tam, gdzie zaparkowane samochody pozostawiają ponad 1,5 metra przestrzeni na chodniku, możliwość parkowania powinna pozostać. Urzędnicy zwracają jednak uwagę, że przepisy wskazują, iż 1,5 metra można zostawić tylko w wyjątkowych sytuacjach. W jakich? - tego przepisy nie precyzują.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
budowa parkingów tylko za prywatne pieniądze,pieniądze podatników na inne ważne cele.A co to kogo obchodzi ,że nie masz gdzie postawić tego starego rupiecia,
którym jeździsz. Kupi sobie taki wsiok starego rupla, w którego fotele szkopy pierdziały przez 15 lat, myśli , że wszystko mu wolno.Jak nie masz gdzie go zaparkować, to wsadź go sobie w d.pę,
zapewne się zmieści! Ani rząd, ani samorządy nie są od budowania parkingów! Niech ci "właściciele" tych starych rupli, sami, za własne pieniądze , sobie budują! Wykupcie teren, postawcie wielopiętrowe garaże, 3 poziomy w dół i 10 w górę.
Budowanie parkingów tylko i wyłącznie za pieniądze prywatne, a nie podatników.
a
ajatollah88
Wyp...dolcie rowerzystów z chodników!!!
M
Malek
Jeżeli w jakimś miejscu szerokość chodnika wynosi 3.4 m, to miejsca parkingowego wyznaczyć nie można, bo zgodnie z przepisami musi mieć ono 2 metry szerokości. Ale parkujący w tym miejscu samochód o szerokości 1.8 m przepisów nie narusza. Od kontrolowania przepisów jest straż miejska i policja, a nie urzędnicy. A cały problem polega na tym, że bez namalowania pasa postojowego nie można pobierać kasy za parkowanie w strefie. To bardzo dziwne że urzędnikom jednocześnie nie przeszkadzają miejsca postojowe wyznaczone z naruszeniem przepisów na skrzyżowaniach lub bezpośrednio przed nimi lub bliżej niż 10m przed przejściami dla pieszych. Ale skoro na razie można z nich zbierać kasę, to wszystko gra.
z
zato
Bo tylu ich jest :)
J
Jedno prawo
2m jest wymagane jak chodnik jest przy jezdni. Dz.U.2016.0.124 § 44
Co więcej ". Szerokość chodnika powinna być odpowiednio zwiększona, jeżeli oprócz ruchu pieszych jest on przeznaczony do usytuowania urządzeń technicznych, w szczególności podpór znaków drogowych, słupów, drzew, wejść lub zjazdów utrudniających ruch pieszych."

NIe wiem skąd Ci się wzięło to 1.5m. 1.5m to mogą mieć samodzielne ciągi piesze.
B
BJ
Co jakiś czas nachodzi mnie myśl, że dzicz w Polsce jest już w mniejszości. Potem czytam co ludzie piszą. Tacy zwykli. Pamiętam jeszcze jak z małym szkrabem w wózku musieliśmy się przeciskać między samochodami stojącymi na chodnikach. Azja panie, Azja..
P
Prezydent
A zburzyć to pieprzone miasto.
d
dr
j.w.
d
dr
spacerowania po asfalcie.
P
Prawo jest jedno
Czas powiedzieć dość bucie i urzędniczymi chamstwu. W strefie i poza nią dla pieszych ma być minimum 1,5 metra. Urzędasy chcą zlikwodować także tem miejsca, gdzie dla pieszych zostaje 1,97 metra.
g
gosc
Czekałem aż jakiś idiot@ znów się wypuście " z matką z wózkiem"
I długo nie trzeba było czekać. Znalazł sie bezamózg Jarosław Konicki.
W kółko ten sam głupkowaty argument ze nie moze się wyminąc matka z wózkiem z niepełnosprawnym. Ktoś kiedyś widział na żywo jak matka z wózkiem, a na przeciwko niepełnosprawny zaklinowali się między autem a kamienicą. Czy to jak sądze idiotyczny przykład dla idiotów ? W kółko niestety powtarzany
k
krakus z dziada pradziada
żal ci d.pe ściska że nie masz samochodu?Jakbyś miał i mieszkał albo pracował w pobliżu inaczej byś śpiewał,
A po drugie nie widziałem wózka dziecięcego o wymiarach na szerokość 1,5 metra hahaha
l
luke
Jak jest pobocze nie musi być chodnika. Ewentualnie strefę zamieszkania wtedy też się obejdzie bez chodnika i wystarczy miejsca postojowe wyznaczyć.
t
tatuś
Mój wózek na 1dno dziecko ma 55cm szerokości a na 2kę ma 65cm szerokości. Jeśli matka nie mieści się w 150cm to powinna oddać słoniątko do zoo.
Prosimy o listę garaży do kupna na Krakowskiej, ewentualnie listę kamienic do wybużenia pod nowo budowane
o
olo
Nieprzepisowe i zobaczymy co bedzie
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska