Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Zalew w Hucie pełen pomysłów

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Aktywiści za przystankiem tramwajowym, ale przeciwko rowerom wodnym.

- Odległość między przystankami Struga a Kombinat wynosi ponad kilometr i ten dystans jest jednym z najdłuższych w krakowskiej komunikacji - mówi nowohucki aktywista Jakub Gajda. I dodaje, że do zalewu można się dostać praktycznie tylko pieszo.

- Nie stanowi to przeszkody dla mieszkańców tzw. starej Huty, ale goście z innych rejonów miasta i turyści mogą mieć problem z trafieniem nad zalew - podkreśla Gajda. Dlatego razem z lokalnym społecznikiem Maciejem Twarogiem, rozpoczęli akcję na rzecz powstania przystanku tramwajowego, tuż obok akwenu, na alei Solidarności. - Nie spodziewaliśmy się aż tak dużego odzewu. Poza kilkoma negatywny komentarzami, spotykamy się z przychylnym przyjęciem - zaznacza Jakub Gajda.

W najbliższym czasie chcą zbierać podpisy pod petycją, którą złożą do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Ich pomysł, oprócz zwolenników, ma jednak również wielu przeciwników. Ci ostatni wskazują, że nad akwen można przecież dojechać autobusem, wysiadając na przystanku Bulwarowa. A dla wielbicieli spacerów droga z przystanku tramwajowego Struga do Zalewu Nowohuckiego nie powinna stanowić problemu.

- Postawienie słupa lub wiaty przystankowej, przy której zatrzymywałby się tramwaj, zajęłoby zapewne nie dłużej niż tydzień - wskazuje Maciej Twaróg, który liczy na przychylność urzędników.

Wczoraj od przedstawicieli ZIKiT nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytanie, czy są szanse na powstanie przystanku przy zalewie.

Zdaniem nowohuckich aktywistów, jego brak to tylko jeden z problemów komunikacyjnych mieszkańców przemysłowej dzielnicy.

- Komunikacja miejska jest tutaj systematycznie ograniczana, zwłaszcza w weekendy - wypomina urzędnikom miejskim Jakub Gajda.

Pomysłem stworzenia kolejnego przystanku w Hucie zaskoczeni są przedstawiciele Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. - Do tej pory nie otrzymywaliśmy od pasażerów sugestii, że taki postój jest im potrzebny - usłyszeliśmy od rzecznika MPK Marka Gancarczyka.

Co daje z rowerami?
Wiele wątpliwości wśród mieszkańców wzbudza również inicjatywa dotycząca samego Zalewu Nowohuckiego. Twórca „Klubu Złote Łabędzie”, Piotr Ronduda zaapelował, aby usunąć na stałe z akwenu rowery wodne. Według niego straszą łabędzie i kaczki oraz uniemożliwiają mieszkańcom i turystom korzystanie z zalewu jako miejsca, w którym można obcować z naturą. Zebrał ponad 50 podpisów od spacerowiczów.

- Zalew powinien być miejscem, w którym się odpoczywa, gdzie łabędzie i kaczki mogą swobodnie przebywać, nie niepokojone przez rowery wodne - przekonuje Piotr Ronduda.

Jan Machowski z biura prasowego magistratu potwierdza, że wpływały już sygnały o tym, że rowery wodne straszą łabędzie i inne ptaki. Niebawem jednak do urzędu miasta trafią także inne listy, tym razem z... podpisami zwolenników takiej formy rozrywki nad zalewem w Nowej Hucie.

Pod petycją o przywrócenie tam rowerów wodnych podpisało się już ponad 200 osób i wciąż swoje poparcie wyrażają kolejni mieszkańcy. Lista ma trafić do magistratu jako dowód na to, że taka atrakcja jest ludziom potrzebna.

- Przychodzi do mnie mnóstwo osób, które chciałyby skorzystać z rowerów - zaznacza Tomasz Gabryś, właściciel sześciu urządzeń nad zalewem. Podkreśla jednocześnie, że dąży do kompromisu.

Głosują też w internecie
Podpisy zbierają więc zwolennicy i przeciwnicy wodnych atrakcji nad zalewem. Aby zobaczyć, która grupa przeważa, Jacek Dargiewicz, współorganizator wydarzenia „Nowy Bulwar(t) Sztuki” (atrakcji dla ciała i ducha nad zalewem), przygotował ankietę internetową.

- Chciałem dowiedzieć się, ilu jest przeciwników, a ilu zwolenników, czy mieszkańcy chcą, by akwen był oazą spokoju, czy miejscem tętniącym życiem - wyjaśnia Dargiewicz.

W ankiecie wzięło udział ponad 250 osób. Za przywróceniem rowerów wodnych zagłosowało 218, przeciw było 15.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska