Radni i mieszkańcy rozpoczęli w czwartek, 4 października, zbieranie podpisów pod petycją do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego w sprawie budowy kładki Zwierzyniec - Dębniki.
– Chcemy, z poparciem mieszkańców Krakowa, by udało się zapewnić finansowanie stworzenia koncepcji i przygotowania budowy kładki już w budżecie miasta na 2019 rok. Potrzeba na to ok. 200 tys. zł – mówi radny Rafał Komarewicz z prezydenckiego klubu „Przyjazny Kraków”, który zainicjował akcję dotyczącą zbierania podpisów pod petycją w tej sprawie. Zaangażowali się w nią także radni dzielnicowi i wolontariusze.
- Na wysokości Zwierzyńca i Dębnik nie ma żadnej przeprawy przez Wisłę, a bardzo by się taka przydała tak dla pieszych jak i rowerzystów - zaznacza radny Komarewicz. Dodaje, że teraz trzeba korzystać z oddalonych mostów Dębnickiego i Zwierzynieckiego.
Radny Komarewicz wstępnie proponuje, by kładka po stronie Zwierzyńca rozpoczynała się w rejonie hotelu Niebieskiego przy ul. Flisackiej i dochodziła do drugiego brzegu przy ul. Tynieckiej, w rejonie posterunku policji wodnej. Jego zdaniem kładka mogłaby powstać w latach 2021–2023. Wcześniej trzeba byłoby rozstrzygnąć konkurs na koncepcję architektoniczną i opracować projekt nowej kładki. Koszt jej budowy szacowany jest na ok. 50 mln zł.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
