Czytaj także: Kraków w 2050 roku: z metra i V obwodnicy
Funkcjonariusze kryminalni z komisariatu 8 Policji w Krakowie zatrzymali 39-letniego mieszkańca Krakowa jako podejrzanego o kradzież na terenie jednej z krakowskich firm. Jednemu z pracowników skradziono portfel z dokumentami i kartą bankomatową, której następnie użyto do wypłaty kilku tysięcy złotych.
- Policjanci przeanalizowali podobne przypadki kradzieży dokonywanych w krakowskich firmach i instytucjach. Okazało się, że wiele z nich było dziełem 39-latka, który odwiedzał różne placówki, oczekiwał na korytarzu i wykorzystywał moment, gdy w którymś z pokoi nie było nikogo. Wówczas zabierał to, co było pod ręką i mogło zostać przez niego wyniesione z budynku bez wzbudzania podejrzeń. Zabierał głównie pozostawione na biurkach telefony komórkowe, ale także torebki lub schowane w szafkach czy kieszeniach odzieży portfele i pieniądze.
- Wiadomo już, że kradzieże w firmach nie były jedyną specjalizacją złodzieja - mówi Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji. - Pojawiał się on także w szpitalach, gdzie okradał pacjentów którzy wywołani na badanie czy konsultację pozostawiali rzeczy na łóżkach i stolikach. Policjanci sprawdzają, ile takich kradzieży może mieć na swoim koncie 39-latek.
Mężczyźnie przedstawiono już zarzut dokonania co najmniej 10 takich kradzieży. Trafił do aresztu. Okazało się, że był już poszukiwany przez organy ścigania do podobnych spraw prowadzonych na terenie kilku województw.
Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!