https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krakowianie domagają się odszkodowań od urzędów

Piotr Rąpalski
Ponad 20 tys. zł otrzymała kobieta, która poślizgnęła się na cmentarzu Rakowickim
Ponad 20 tys. zł otrzymała kobieta, która poślizgnęła się na cmentarzu Rakowickim fot. Ludwik Kostus
Krakowianie ulegają wypadkom w tramwajach przy ostrym hamowaniu, łamią nogi na krzywych chodnikach, niszczą zawieszenie aut na dziurawej jezdni, a nawet ranią się o znicze na cmentarzu. Część poszkodowanych domaga się od miasta odszkodowania. Dochodzi do procesów, w innych przypadkach jednostki miejskie wypłacają zadośćuczynienie ze swoich polis ubezpieczeniowych.

W 1996 r. na cmentarzu Rakowickim na oblodzonej alejce poślizgnęła się starsza kobieta. Złamała nadgarstek. Wypłacono jej z ubezpieczenia Zarządu Cmentarzy Komunalnych 7 tys. zł. Później, po procesie, dodatkowe 18 tys. i 200 zł comiesięcznej renty. Kobieta sądzi się jednak dalej o jej zwiększenie.

Inna mieszkanka, upadając, na, jak twierdzi, niezabezpieczonym placu budowy na cmentarzu Rakowickim, przecięła rękę o znicz. Domaga się 20 tys. zł odszkodowania. Proces trwa.

- Wypadków w ciągu roku mamy niewiele. Można je policzyć na palcach jednek ręki - zapewnia Patrycja Ćwikła, rzeczniczka ZCK. - Część roszczeń jest nieuzasadniona - dodaje.

Większy problem z odszkodowaniami ma Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - Procesy dotyczą szkód komunikacyjnych i uszkodzeń ciała - informuje Michal Pyclik z ZIKiT. Chodzi głównie o uszkodzenia samochodów na wyboistych drogach lub przez spadające konary drzew oraz o upadki na dziurawych lub oblodzonych chodnikach.

W 2011 r. jednostce wytoczono 8 procesów. Dwa urzędnicy wygrali, po jednym przegranym musieli zapłacić 3,6 tys. zł. Pozostałych pięć jest w toku. Idzie łącznie o 215 tys. zł odszkodowania. W 2012 r. przybyło już 17 nowych spraw na łączną kwotę 432 tys. zł. Jedna dotyczy odszkodowania w wysokości aż 300 tys. zł. Kobieta wywróciła się na chodniku, uderzyła o niego głową i plecami. Trafiła do szpitala. Ma problemy z poruszaniem się.

Odszkodowania ZIKiT pokrywa ze swojej polisy, za którą płaci rocznie aż 920 tys. zł składki. Jednostka ubezpieczona jest na kwotę 2,5 mln zł.

Mieszkańcy dochodzą też odszkodowań od Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. W ubiegłym roku było 140 roszczeń z powodu wypadku w pojeździe i 1078 z powodu kolizji samochodu z tramwajem lub autobusem. - Uzasadnionych jest ok. 50 proc. roszczeń. Przekazujemy sprawy ubezpieczycielowi, który prowadzi postępowania i wypłaca należności - mówi Marek Gancarczyk, rzecznik MPK. Spółka za ubezpieczenie ok. 1000 pojazdów płaci miesięcznie 380 tys. zł OC i AC. Do czerwca 2012 r. wypadków w pojazdach było 69, a kolizji 501.

W tym ani w ubiegłym roku do żadnych wypadków nie doszło na razie w budynkach Urzędu Miasta. Mimo to gmina wykupiła ubezpieczenie mienia (na wypadek np. pożaru) i odpowiedzialności cywilnej (właśnie na wypadek roszczeń odszkodowawczych do 10 mln zł i płaci 98 tys. zł rocznej składki.

Urząd nie posiada jednej polisy. Jednostki miejskie, teatry, muzea ubezpieczają się osobno. Aby było taniej, w przyszłym roku władze miasta zapowiadają wyłonienie ubezpieczyciela dla całej struktury administracyjnej.

Jak dochodzić odszkodowania

Zgodnie z prawem obowiązek udowodnienia winy zarządcy miejsca, gdzie zdarzył się wypadek, spada na poszkodowanego. Po pierwsze musimy udowodnić, że np. zły stan drogi był powodem zniszczenia naszego auta czy odniesienia rany. Pomocne są zdjęcia miejsca wypadku, uszkodzonego pojazdu, notatka policji lub lekarza, zeznania świadków. Wniosek kierujemy do zarządcy miejsca. Ma on 30 dni na odpowiedź.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Niebieskie kozy i owce z napisami "MO" I "JP" [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kasla
Polecam w tej kwestii zdać się na pomoc specjalistów. Osobiście korzystałam z usług kancelarii Teodorowski & Wojtaszak z Krakowa i jestem bardzo zadowolona z jakości usług i profesjonalnego podejścia do klienta.
Ł
Łukasz
WAŻNA INFORMACJA!
Witam!
Zbliża się okres zimowy. W związku z tym wszyscy będziemy jeszcze bardziej narażeni na wypadki, szczególnie związane z poślizgnięciami na niezabezpieczonych, pokrytych lodem chodnikach!
Czy wiesz co należy zrobić aby otrzymać w takiej sytuacji odszkodowanie???
1 Wykonać zdjęcia niezabezpieczonego chodnika, tak aby miejsce zdarzenia można było zidentyfikować.
2 Jeśli doznaliśmy większego obrażenia na miejsce wypadku wezwać pogotowie, które sporządzi notatkę potwierdzającą zdarzenie.
3 Dobrze będzie również jeśli będziemy mieli osobę, która potwierdzi zaistniałe zdarzenie pisząc oświadczenie.
4 Możemy również wezwać policję lub straż miejską, która sporządzi odpowiednią notatkę.
Chodniki są ubezpieczone i jeśli doznaliśmy wypadku w takim miejscu przez to, że Zarządca Chodnika zaniedbał jego zabezpieczenie przed lodem lub nierównościami to należy nam się wysokie odszkodowanie! Podobnie jest z miejscami publicznymi, schodami, budynkami!

Jeśli masz pytania w związku z innym zdarzeniami, zachęcam do kontaktu.

Łukasz Majka
Doradca ds Odszkodowań
gsm: 535 88 30 38
e-mail: [email protected]
P
Pozdrowienia
Okropności ... na pewno potrącą urzędnikom z wypłat ... Urzędnicy siedzą, pierdzą w stołki a my płaćmy podatki na nasze kochane PAŃSTWO, w którym opłaca się być tylko prawnikiem, lekarzem, politykiem i oczywiście urzędnikiem ...

PS. ... chodników i dróg i tak nie naprawią, bo kto ich pociągnie do odpowiedzialności za te dziury ? Przecież podatnicy bogaci ... zapłacą za odszkodowania :]
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska