https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krakowianie zapłacą za postój w kolejnych dzielnicach. Miasto podwoi dochody z parkingów

Piotr Rąpalski
Strefa płatnego parkowania od 1 lutego 2014 roku powiększy się ponaddwukrotnie. Sprawa od miesięcy budzi kontrowersje
Strefa płatnego parkowania od 1 lutego 2014 roku powiększy się ponaddwukrotnie. Sprawa od miesięcy budzi kontrowersje infografika Elżbieta Rzyczniak
Od jutra można składać wnioski o abonament parkingowy w rozszerzonej strefie płatnego parkowania. Ta co prawda powiększy się dopiero od 1 lutego 2014 roku, ale zmiany obejmą co najmniej 28 tys. mieszkańców. Dlatego urzędnicy, obawiając się szturmu na okienka w swoich biurach, proszą o jak najszybsze wykupienie abonamentów.

Dzięki poszerzonej strefie magistrat zarobi na krakowianach sporo pieniędzy. Przychody z parkowania skoczą z 24 mln zł rocznie do ponad 42 mln zł. Najbardziej ucierpią ci kierowcy, którzy nie mieszkają w strefie i nie będą mogli wykupić abonamentów mieszkańca za 10 zł miesięcznie. Będą musieli płacić 3 zł za godzinę w parkomacie lub wykupić abonament za 250 zł miesięcznie.

Rozszerzenia strefy domagali się natomiast mieszkańcy dzielnic, w których się ona pojawi. Opłaty mają odstraszyć przyjezdnych i zwolnić dla mieszkańców miejsca postojowe. Ale im też władze miejskie zrobiły psikusa. W nowej strefie zameldowani tam krakowianie mogą wybrać tylko cztery ulice, na których będą parkować za ulgową cenę. Tymczasem abonamenty w starych strefach obowiązują na całym ich obszarze (Kazimierz lub ulice między Plantami a drugą obwodnicą), a kosztują tyle samo.

- Zapłacę gminie tyle samo jak ktoś ze Starego Miasta, a dostanę mniej. Kto to wymyślił? - pyta Małgorzata Majer, mieszkanka ul. Lea. Taką uchwałę przegłosowali radni miejscy w kwietniu. O wprowadzeniu zasady "czterech ulic" zdecydowała poprawka rządzącego klubu PO.

- To niefortunny zapis, który może wprowadzić wiele zamieszania - przyznaje Jerzy Marcinko, dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Dodaje jednak, że wojewoda, który sprawdza uchwały rady miasta, przepisu nie uchylił.
Prawo "czterech ulic" wiąże się również ze sporą ilością biurokracji. Kierowcy będą musieli najpierw pójść do urzędu, złożyć wniosek o abonament, podając przy tym trzy ulice poza tą, na której mieszkają. To następnie będzie weryfikowane, a abonament z identyfikatorem otrzymamy po ok. 14 dniach.

- Byłem sceptyczny co do tego pomysłu. Części radnych chodziło o uporządkowanie parkowania. Jeśli to się nie sprawdzi, zmienimy uchwałę - mówi Grzegorz Stawowy, szef klubu PO w radzie miasta.

Zaapelowaliśmy do urzędników, aby obliczyli szacunkową liczbę miejsc postojowych na danej ulicy i by informowali składających wnioski o abonament o tym, jakim zainteresowaniem cieszy się parkowanie na każdej z nich. Ta informacja może pomóc mieszkańcom w wyborze czterech dróg, aby nie doszło do paraliżu komunikacyjnego, gdy jedna ulica będzie pusta, podczas gdy kierowcy będą tłoczyć się na innych. To pomoże też znaleźć miejsce krakowianom z innych dzielnic. Dyrektor Marcinko obiecał, że taką szansę się stworzy.

Dziś strefa obejmuje Stare Miasto (P1), Kazimierz (P2) i część Grzegórzek, między ulicami Lubicz i Wita Stwosza (P3). Od 1 lutego 2014 roku rozszerzy się o kolejną część Grzegórzek (P4), Stare Podgórze (P5) i podzieloną na pięć części podstrefę P6 (tereny na Krowodrzy, Zwierzyńcu, Grzegórzkach).

Co mieszkańcy mają zyskać za to, że gmina ściągnie od nich niemal dwa razy więcej pieniędzy za parkowanie? Władze miasta utrzymują, że dzięki temu w mieście szybciej będą powstawać nowe parkingi. Radni miejscy mają dziś przegłosować utworzenie spółki parkingowej, która do 2018 r. przejmie strefę płatnego parkowania od prywatnych firm, które dziś nią zarządzają. 1 kwietnia skończy się umowa na obsługę stref P1 i P2, w 2016 r. na P3. Nowymi strefami ma na razie zarządzać wybrana w przetargu firma, która za 45 mln zł postawi 470 parkomatów. Miejska spółka przejmie tę część miasta w 2018 r.

Na razie większa strefa ma przynosić miastu 42,6 mln zł przychodów rocznie. Jej utrzymanie ma kosztować 18 mln zł. Różnicę, ok. 24 mln zł, spółka miejska ma przeznaczać na budowę parkingów i miejsc postojowych w Krakowie.
Pieniędzy na parkingi ma być więcej, gdy wygasną umowy z firmami obsługi strefy, które pobierają dziś prawie 70 proc. przychodów z parkomatów.

Jak zdobyć abonament?
Mieszkańcy mogą składać wnioski o wydanie abonamentu z identyfikatorem w biurach przy ul. Kalwaryjskiej 35, Centralnej 53, Grunwaldzkiej 8 a od stycznia 2014 r. również w punkcie, który zostanie uruchomiony na stadionie Wisły Kraków.
Trzeba przedstawić dowód osobisty, potwierdzenie zameldowania na terenie danej strefy - w przypadku meldunku tymczasowego i dokument świadczący o posiadaniu pojazdu. Trzeba też podać cztery ulice, na których chcemy parkować. Abonament zostanie wydany w 14 dni. Przez ten czas będziemy mogli jednak parkować, posługując się potwierdzeniem złożenia wniosku. Ta możliwość ma być wykorzystywana w awaryjnych sytuacjach, jeśli urzędnicy nie zdążą wydać nam identyfikatora do 1 lutego.
Właściciele pojazdu figurującego w dowodzie rejestracyjnym wniosek mogą złożyć przez internet na stronie www.zikit.krakow.pl. W tym przypadku gotowy abonament będzie do odebrania w ciągu 5 dni. Urząd odeśle nam plik, który trzeba wydrukować i włożyć za szybę auta.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 60

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

h
human
Wskaż mi przepis zabraniający parkowania w Krakowie samochodom ze wsi innych niż Kraków. Lub zamilcz.
z
zacK
to nie jest zadne nasze powietrze... o Labensraum tez chcesz nam cos napisac?? albo ze moze to powietrze na alejach jest twojsze niz mojsze????
r
ryter
"Bo popyt na wolne miejsce parkingowe przewyższa podaż"

A wprowadzenie opłat za parkowanie obniży popyt, tak jak uczyniło to w dotychczasowych strefach. Ile miejsc parkingowych zwolniło się w centrum po tym jak parkowanie stało się płatne? Jak było zakorkowane, tak jest, ale dochody budżetu się zwiększyły.

Z charakteru wykonywanej pracy ludzie czasami po prostu są zmuszeni do korzystania z samochodów. Nie każdy pracuje od 8 do 16 w jednym miejscu i porusza się po mieście trasą "praca-dom". Inni korzystają z samochodów, aby odwieźć dzieci do przedszkola. Mam nadzieję, że ci obywatele będą przy urnach wyborczych pamiętać o nazwiskach radnych i nazwisku prezydenta.
m
magda z krakowa
strefa już funkcjonuje od kilkunastu lat w centrum i co - mamy dzięki temu więcej miejsc do parkowania? nie. miasto tylko okrada mieszkańców. mieszkańcy płacą podatki to chyba jest za co budować nowe bezpłatne parkingi?
M
Maciek
Co proponujesz, by powstrzymać zalew samochodów. Dla wszystkich i tak nie starcza miejsca już dziś. Opłaty są jakimś rozwiązaniem.

Jeśli nie strefa, to co?
Parkingi? Bezpłatne? Kto je utrzyma?
Płatne? Kto będzie płacił, gdy obok będzie można za darmo parkować?
Q
Q
Ta jasne i co jeszcze?
G
Gość
wykup abonament na parkingu...
G
Gość
1. parkuj na park and ride, lub
2. znajdź przedszkole bliżej domu
G
Gość
Bardzo dobrze, że twoje auto nie zasmradza naszego powietrza.
ł
łagiewniki
Na pewno mieszkańcy się już cieszą ... Dodatkowo cała 3-maja będzie zawalona, nie będzie można już przyjechać pobiegać na błonia ... chodniki wzdłuż Królowej Jadwigi (przed Kasztelańską) to samo. Powodzenia, strefy nie da się rozszerzać w nieskończoność, bo niedługo dojdziemy do rogatek miasta. Jaki to ma sens ?
g
gucio
Referendum i trzeba ich odwołać zaim miasto stanie
f
fewqr
Nie pieprz
f
franio
zgłoszenie krakowa do olimpiady oraz wycieczka, około 200 darmozjadów, do KUALA LUMPUR kosztować będzie krocie!! Przelit biznes klasą, 4-ro gwiazdkowy hotel, chlanie kosztownych drinków, to kosztuje!!
Już teraz trzeba zbierac na to pieniądze!! czekają was podwyżki biletów, wody, ścieków, parkingów itd!!
G
GUCIO
NIE ZASTANAWIAJMY SIĘ NAD IDIOTYZMAMI Z PARKOWANIEM TYLKO NIE GŁOSUJMY NA NICH
k
krakusik
Tak słoiki trzeba sobie zapłacić za miejsce parkingowe np przy pl.Na Groblach tam zawsze mam miejsce i luzik a nie kisić kasę na dyskoteki buhahahah!!!!!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska