Do zatłoczonego tramwaju wsiadają dwaj mężczyźni w mundurach. Część pasażerów wysiada. Po chwili tramwaj jedzie dalej. W jego wnętrzu trwa kontrola biletów. Podobne sceny mogą być już wkrótce codziennością w Krakowie, bo urzędnicy chcą, by kontrolerzy biletów w komunikacji miejskiej mieli jednolite umundurowanie.
Jak taki uniform mógłby wyglądać? Nasi niezawodni Czytelnicy mają kilka propozycji. - Jednakowe uniformy powinny dodać kontrolerom urzędowej elegancji - mówi Mieczysław Czuma, krakauer, były naczelny Przekroju. - Najlepiej, by stroje były skromne i posiadały widoczny herb Krakowa.
Z kolei Monika Jurczyk, "Osa", osobista stylistka dodaje: - Ważne, aby były to dobrze skrojone, najlepiej taliowane marynarki, koszule i dopasowane spodnie. Obawiam się jednak, że dla części kontrolerów ubranie munduru będzie koszmarem. Mogliby więc założyć trampki, koniecznie w zestawie z koszulką z napisem "Uciekaj, właśnie wsiadłem".Jeszcze dalej w pomysłach posuwają się inni krakowianie:
- Wszyscy wiedzą, że kontroler to kanar - mówi Tomasz. - Proponuję więc, aby kontrolerzy mieli żółte stroje. Na pewno wszyscy by ich błyskawicznie rozpoznali.
Inny pomysł ma Anna, mieszkanka Śródmieścia. - Strój musi być klasyczny, ale jednocześnie rozpoznawalny. Proponuję stroje krakowskie. Koniecznie z pawim piórem. To byłby element promocji Krakowa - dodaje.
Okazja do wprowadzenia tych pomysłów nadarzy się już za kilka miesięcy, bo z końcem roku wygasa umowa na kontrolę biletów podpisana z MPK przez ZIKiT.
Nad pomysłem zastanawia się ZIKiT i MPK
Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu
Decyzja jeszcze nie zapadła, ale wprowadzenie umundurowanych kontrolerów to dobry pomysł. Chcemy, aby byli oni widoczni. Dzięki temu wszyscy będą wiedzieć, że kontrolę przeprowadza osoba do tego powołana i posiadająca kwalifikacje, a nie ktoś przypadkowy.
Marek Gancarczyk, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego
Jeżeli kontrola biletów będzie nam powierzona na kolejne lata, to zaproponujemy nowy model, który w części opierałby się na umundurowanych kontrolerach.
Fakty na temat kontroli w komunikacji miejskiej
- W Krakowie kontrole biletów prowadzi 150 osób,
- Kontrolerzy otrzymują wynagrodzenie na zasadzie prowizji od liczby wystawianych kar,
- Każdego roku prowadzenie kontroli w Krakowie kosztuje ok. 8,5 mln zł. Te koszty pokrywane są z wystawianych kar. Bilans wychodzi praktycznie na zero,
- Liczba gapowiczów w Krakowie stale rośnie. Rocznie wystawianych jest ok. 100 tysięcy kar za brak ważnego biletu. Jednocześnie zwiększa się jednak liczba kontroli,
- Aby praca się opłacała, kontrolerzy w mundurach musieliby otrzymywać stałe wynagrodzenie, co zwiększyłoby koszty utrzymania systemu. Jednocześnie zyski z kar mogą być mniejsze.
CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
