Krakowscy policjanci zatrzymali cztery osoby zamieszane w prowadzenie "salonu masażu"

FLESZ - Powstała interaktywna mapa kleszczy!

18 maja br. policjanci rozbili szajkę sutenerów i zatrzymali 19 osób zamieszanych w nielegalny proceder. Nie minęło kilka dni, a funkcjonariusze pracujący w KMP w Krakowie doprowadzili do finału następną sprawę, dotyczącą czerpania korzyści z uprawiania prostytucji, a w tym przypadku również handlu ludźmi w rozumieniu obowiązujących regulacji.

25 maja br. policjanci, działając w oparciu o zgromadzone informacje oraz realizując postanowienie Prokuratury Okręgowej w Krakowie, pojechali do jednego z mieszkań na terenie Podgórza, gdzie, jak ustalili, zamieszkuje 54-latek podejrzewany o czerpanie korzyści z prostytucji oraz jego 25-letni syn, który miał wspierać ojca w prowadzeniu nielegalnego „biznesu”.

- Śledczy zatrzymali podejrzewanych oraz przeszukali zajmowane przez nich mieszkanie, w którym zabezpieczyli kilkadziesiąt telefonów komórkowych, laptopy, kamery, gotówkę w łącznej kwocie ponad 35 tys. złotych oraz susz roślinny. W celu zabezpieczenia w przyszłości wykonania kary i środków karnych zatrzymali również luksusowy samochód stanowiący własność podejrzewanego. Przeszukali również kolejne dwa mieszkania na terenie Krakowa, zabezpieczając istotny dla sprawy materiał dowodowy - mówi prok. Janusz Hnatko, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Tego samego dnia w jednej z miejscowości w pow. łęczyckim zatrzymali 28-letnią kobietę zamieszaną w nielegalny proceder. W trakcie przeszukania jej mieszkania śledczy również znaleźli telefony komórkowe i laptop. Funkcjonariusze dotarli również do Wrocławia, gdzie zamieszkiwać miała kolejna 27-letnia kobieta powiązana ze sprawą, a dodatkowo poszukiwana listem gończym.

- Jak ustalono przestępczy proceder trwał co najmniej od maja 2021 roku. W jego ramach w lokalach mieszkalnych, przede wszystkim na terenie Krakowa, świadczone były usługi „masażu” wykraczające jednak ponad standardowe rozumienie tego pojęcia. Działalnością kierował 54-letni mieszkaniec Krakowa, któremu zarzucono czerpanie korzyści z cudzego nierządu, a w zakresie w jakim wykorzystywał trudną sytuację życiową części kobiet, również handel ludźmi. W prowadzenie tego procederu zaangażowany był też 25 letni syn mężczyzny oraz 28 letnia mieszkanka pow. łęczyckiego, wobec których prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze - mówi prok. Hnatko.

27 maja 2022 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie przychylił się do wniosku Prokuratury Okręgowej w Krakowie i w oparciu o zebrany materiał dowodowy zastosował wobec 54-latka tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy.

Wobec pozostałych dwóch osób, czyli wobec 25-latka oraz 28-letniej kobiety zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze: dozory policji, zakaz kontaktu z podejrzanym oraz poręczenie majątkowe.

Za czerpanie zysku z uprawiania prostytucji kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast za handel ludźmi grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata, przy czym w obydwu przypadkach podejrzanemu zarzucono, że czyn ten stanowił stałe źródło dochodu.

W trakcie czynności funkcjonariusze zatrzymali również powiązaną ze sprawą 27-latkę, która była poszukiwana listem gończym wydanym w innej sprawie.