Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krakowscy urzędnicy mają dość: chcą wyburzyć słynną na całą Polskę samowolę budowlaną przy ulicy Centralnej. Co dalej?

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Samowola budowlana przy ulicy Centralnej
Samowola budowlana przy ulicy Centralnej Andrzej Banaś
Miejscy urzędnicy chcą wyburzyć słynną na całą Polskę samowolę budowlaną przy ulicy Centralnej w Krakowie. Warsztat samochodowy zmienił się tam w pokaźnych rozmiarów blok. Przez lata inwestor nic nie robił sobie z urzędniczych zakazów i nakazów. Czy teraz budynek w końcu zniknie z miejskiej przestrzeni?

Urzędnicy mają dość: chcą rozebrać słynną samowolę przy Centralnej

Historia sięga 2012 r. Do urzędu miasta wpłynął wtedy wniosek inwestora, który chciał uzyskać pozwolenie na nadbudowę warsztatu samochodowego. Pierwotnie planowany budynek zamierzał przeznaczyć m.in. na pomieszczenia usługowe. Ale urzędnicy nie wyrazili zgody na realizację inwestycji.

Jednak inwestor nie przejął się jej brakiem. Zaczął budowę. Prace postępowały. Z miesiąca na miesiąc budynek był coraz wyższy. W ten sposób z niewielkiego warsztatu samochodowego przy ulicy Centralnej powstał sporych rozmiarów blok. Kolejno pojawiały się balkony, balustrady, okna, tynk, a na końcu dach.

Mimo że urzędnicy latami zarzucali inwestorowi, iż to co robi jest pogwałceniem prawa, to jednak do rozbiórki bloku do dziś nie doszło. Gdy nadzór budowlany ją nakazał, inwestor odwołał się od tej decyzji.

- Niestety prawo w tym zakresie jest takie, że pozwala właścicielowi na wnoszenie kolejnych odwołań do różnych instytucji oraz przeciąganie sprawy w czasie - poinformowała nas kilka miesięcy temu Monika Chylaszek, rzecznik prasowy prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego.

Właściciel przekonywał o swojej uczciwości w realizacji inwestycji. Stwierdził, że w przyszłości chciałby przeznaczyć budynek przy Centralnej dla osób bezdomnych, a także tych, które z powodu pandemii koronawirusa straciły dach nad głową. Na koniec rozmowy odmówił jednak komentarza.

W marcu br. nastąpił przełom. Okazało się, że sprawa słynnej samowoli budowlanej trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który po 11 latach urzędowo-sądowych sporów nakazał rozbiórkę budynku przy ulicy Centralnej. NSA uznał, że budynek jest samowolą budowlaną i należy go rozebrać.

Mimo że orzeczenie sądu jest prawomocne i od jego wydania minęło kilka miesięcy, samowola nie została rozebrana. Urzędnicy stracili cierpliwość. Będą chcieli rozebrać budynek na koszt gminy, a następnie "w drodze odpowiednich procedur" odzyskać pieniądze, jakie wydadzą na rozbiórkę budynku.

Stanowczej walki z tego typu samowolami domagali się miejscy radni.

- W tym przypadku stanowcza zdecydowanie nie jest - narzekał w maju ubiegłego roku radny Grzegorz Stawowy (Platforma-Koalicja Obywatelska) z Komisji Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska.

- Co więcej dla osób, które zastanawiają się, czy warto w Krakowie zaryzykować samowolę budowlaną, przykład budynku, który powstał w rejonie ulicy Centralnej daje jasną odpowiedź: warto, ponieważ i tak nikt nie jest w stanie jej zablokować - stwierdził radny Grzegorz Stawowy.

Czas pokaże, czy słynna na całą Polskę samowola faktycznie zniknie z krajobrazu miasta.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska