FLESZ - Nowa szczepionka położy kres pandemii?
Zbigniew Bartuś: - Tydzień temu na krakowski Rynek Główny wyszli przedstawiciele branży gastronomicznej, by wziąć udział w ogólnopolskim "Gastroproteście”…
Wiesław Jopek, prezes Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej:- Tak. Nazwaliśmy to „Czarną Polewką dla Rządu RP", akcję zorganizowano we wszystkich miastach wojewódzkich w Polsce. Wszyscy już wiedzą, że cała branża gastronomiczna stoi nad przepaścią, a pomoc ze strony państwa jest niewystarczająca.
- Ile firm jest zagrożonych?
- Polska gastronomia to 76 tys. lokali: restauracji, barów, pubów, kawiarni i klubów. Ich przychody łącznie wynoszą od 34 do 37 mld zł rocznie. W samych tylko lokalach gastronomicznych pracuje ponad milion osób, ale branża to także dostawcy i podwykonawcy. Drugi lockdown to śmierć dla wielu z nich, zwłaszcza małych firm. Dotyczy to nie tylko gastronomii, ale i szeroko pojętej turystyki, hotelarstwa, przewozów. Każdy w Krakowie widzi, jak silnie to jest ze sobą powiązane.
- Lockdown został wprowadzony nagle. W czwartek przedsiębiorcy zaopatrzyli lokale na kolejny tydzień, a w piątek dowiedzieli się, że od soboty muszą zamknąć biznes.
- Protestowaliśmy zwłaszcza przeciwko temu. Że decyzje zapadają nagle, bez uprzedzenia, bez żadnych rozmów z przedstawicielami przedsiębiorców. Nasza Kongregacja liczy przeszło 600 lat! I czegoś takiego nie było, żeby niczego z nami nie uzgadniać, nie konsultować, ani nie informować. Ledwo pozbieraliśmy się po wiosennym zamknięciu całego kraju, a teraz znów funduje się nam kolejny trudny czas. Przy tym nikt nie dowiódł, że restauracje, kawiarnie i kluby są miejscami rozprzestrzeniania się pandemii.
- A nie są?
- Moim zdaniem, środki zastosowane przez restauratorów, ograniczenia miejsc konsumpcyjnych, częsta dezynfekcja lokali, maseczki ochronne stosowane przez personel, środki odkażające przy wejściu i w innych miejscach stanowią skuteczne zabezpieczenie przed roznoszeniem się pandemii. Wielu restauratorów zainwestowało wielkie pieniądze w swoich lokalach wprowadzić odpowiednie procedury sanitarne. Dezynfekcja mebli, zainstalowanie przegród z pleksi - to wszystko kosztowało. Spowodowało to, że restauracje były i są całkiem bezpieczne.
- Kolejnego lockdownu nie przetrwają?
- Nikt nie bierze pod uwagę obciążeń spoczywających na barkach właścicieli lokali gastronomicznych. W większości utrzymują oni jeszcze do tej chwili stan zatrudnienia, nie zwalniają ludzi, nie pozbawiają ich środków do życia, ale w sytuacji, gdy skończą się wszelkie możliwości zaciągania kredytów, będą zmuszeni do zaprzestania działalności, co spowoduje wzrost bezrobotnych i ich samych zmusi do ustawienia się w kolejce po darmową zupę.
- Patrzymy na opustoszały krakowski Rynek Główny. Rok temu o tej porze wszystkie lokale były pełne, do niektórych nie sposób się było dostać bez zapisów…
- W Krakowie branża gastronomiczna, ale też turystyczna, hotelarska mają zdecydowanie trudniej niż w miejscowościach nadmorskich czy górskich. Do nas przyjeżdżali specyficzni goście, uczestnicy konferencji, festiwali, koncertów czy wreszcie wycieczek szkolnych. To oni stanowili o znaczeniu gastronomi. Goście z całego świata zmuszali szefów kuchni, by wspinali się na wyżyny sztuki kulinarnej. Turyści zagraniczni zostawiali w naszym mieście wielkie pieniądze. Dziś to wszystko przepadło i nasza branża - podobnie jak nasze okno na świat, czyli lotnisko w Balicach - stoją nad przepaścią.
- Czego wam trzeba?
- My, ludzie ciężkiej pracy, oczekujemy od rządu realnej pomocy. Oprócz ulg w ZUS i postojowego należałoby ujednolicić i obniżyć VAT do 5 proc. na wszystkie usługi gastronomiczne, wprowadzić długoterminowe pożyczki na kilka lat. Ponadto należy przeprowadzić kampanię informacyjną, promującą lokale gastronomiczne, które przestrzegają obostrzeń i przepisów sanitarnych. Wielka w tym rola także miasta, które powinno, przynajmniej w tym trudnym czasie, iść na rękę przedsiębiorcom. Jeśli tej pomocy nie będzie, w witrynach kolejnych lokali – tak jak dziś – będą się pojawiać informacje o likwidacji. Bez szybkiej i naprawdę efektywnej pomocy, takich karteczek będzie przybywać z szalonym tempie.
- Rośliny antysmogowe - warto je mieć w swoim domu!
- Jak wyglądały mieszkania w PRL? Zobacz archiwalne zdjęcia
- Koronawirus w Polsce [DANE, MAPY, WYKRESY]
- Kinga Duda niczym Ivanka Trump. MEMY o córce prezydenta
- Spowiedź "Miśka". 10 szokujących fragmentów zeznań byłego lidera gangu kiboli Wisły
- Luksus po krakosku. TOP 15 najdroższych mieszkań
