Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kręcą film o góralach. Przyjdź na casting

Tomasz Mateusiak
INGIMAGE
W przyszłym roku na Podhalu rozpoczną się zdjęcia do filmu, który pokaże życie górali w XIX wieku. Oparta na opowiadaniach Kazimierza Przerwy-Tetmajera produkcja pt. "Trzy upadki świętego" będzie w całości grana gwarą. Dlatego też spora część aktorów, którzy wystąpią w filmie, zostanie wyłoniona spośród mieszkańców Podhala. Superprodukcja ma jednak zauroczyć całą Polskę. Dlatego główna rola w filmie przypadnie znanemu aktorowi. Mówi się, że może nim być pochodzący z Nowego Targu Bartłomiej Topa.

W sobotę w Miejskim Ośrodku Kultury w Nowym Targu odbędzie się casting na odtwórców głównych ról dziecięcych w filmie. Mogą wziąć w nim udział chłopcy w wieku od 6 do 8 lat oraz dziewczynki pomiędzy 4. a 6. rokiem życia. Dzieci, które zostaną przesłuchane, muszą mówić gwarą.

Swoją szansę na przygodę przed kamerą dostaną też starsi mieszkańcy Podhala. Castingi dla nich zaplanowano we wrześniu w Zakopanem. - "Trzy upadki świętego" to historia biednego górala, ojca dwojga małych dzieci, który dostaje zlecenie na wykonanie rzeźby przedstawiającej figurę św. Antoniego - mówi Magdalena Tomanek, kierownik produkcji. - Gdy bohater rozpoczyna pracę, jego sąsiedzi zwracają się przeciw niemu.

Reżyserem jest Jacek Januszyk, który napisał do filmu także scenariusz. Choć "Trzy upadki..." to jego reżyserski debiut, Januszczyk jest doskonale znany w polskim świecie filmowym. Jako operator pracował m.in. przy serialach i filmach "Brzydula", "W pustyni i w puszczy", "Plebania" i "Prawo ojca".

Zdjęcia do filmu, który dofinansował Polski Instytut Sztuki Filmowej, rozpoczną się wiosną 2013 r. Obecnie poszukiwane są scenerie do ujęć. - Część plenerów już wybraliśmy - mówi Magdalena Tomanek. - Zapewne na potrzeby filmu zbudujemy jakieś elementy scenografii. Muszą one oddawać charakter podhalańskiej miejscowości z XIX wieku.

- Jestem pewny, że ten film będzie prawdziwy i przedstawi realny obraz górali, a nie taki, jaki promuje np. serial "Szpilki na Giewoncie" - mówi senator Stanisław Hodorowicz, który jest jednym z konsultantów. - Dbam o to, by w filmie nie była przekręcana gwara góralska. Obraz na pewno spodoba się góralom.

Producenci nie zdradzają na razie, kto zagra główne role w "Trzech upadkach...". Podobno decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Jednak wiadomo, że powstający film ma być wyświetlany we wszystkich polskich kinach, nie jest więc tajemnicą, że pojawią się nazwiska, które ściągną widzów.

Wiadomo też, że kandydatem na głównego bohatera działa jest Bartłomiej Topa. Aktor, który sławę zyskał występami w serialu "Złotopolscy", jest doskonale znany reżyserowi. Panowie kilka razy mieli okazję pracować razem. Topa ma też dodatkową przewagę nad konkurentami. Jako urodzony na Podhalu jest obyty z gwarą góralską.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo

W szpitalu zlekceważono zgwałconą pacjentkę? Prokuratura sprawdza

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska