https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kredyt we frankach. Czy w 2025 roku nadal warto pozwać bank?

Dr Jonasz Kita
Frankowicze od lat z niepokojem śledzą kursy franka szwajcarskiego
Frankowicze od lat z niepokojem śledzą kursy franka szwajcarskiego
W 2025 roku zapowiadane są duże zmiany w sytuacji prawnej kredytobiorców frankowych. Nowe przepisy mają uprościć i przyspieszyć postępowania, m.in. ujednolicić orzecznictwo sądowe, przyspieszyć rozpoznawanie spraw sądowych, zwiększyć ochronę kredytobiorców.

13 stycznia 2025 r. w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów opublikowano założenia projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie rozpoznawania spraw dotyczących zawartych z konsumentami umów kredytu denominowanego lub indeksowanego do franka szwajcarskiego.

Kredyt we frankach - zmiany w prawie

Jak informuje Ministerstwo Sprawiedliwości, nowe przepisy mają uprościć i przyspieszyć postępowania w sprawach frankowych. Przyjęcie tego projektu przez Radę Ministrów i skierowanie do Sejmu jest planowane na drugi kwartał 2025 roku. Zmiany mają na celu m.in. ujednolicić orzecznictwo sądowe, przyspieszyć rozpoznawanie spraw sądowych, zwiększyć ochronę konsumentów (kredytobiorców).

Jednakże pomijając kwestię ewentualnego, przyszłego ustawodawstwa należy wskazać, iż obecnie wciąż utrzymuje się trend zdecydowanie przychylny kredytobiorcom. Jest to w głównej mierze zasługa korzystnych wyroków wydanych przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Sąd Najwyższy. Korzystne dla frankowiczów wyroki unieważniają całą umowę kredytu, ewentualnie sądy dokonują tzw. odfrankowienia, co wiąże się z tym, że z umowy zostaną usunięte tzw. klauzule indeksacyjne, a kredytobiorca uzyska zwrot nadpłaconych rat.

Co trzeba przeanalizować przed złożeniem pozwu

Należy jednak mieć na uwadze, iż na sukces w sprawie frankowej składa się wiele czynników, które warto dokładnie przeanalizować przed złożeniem pozwu przeciwko bankowi. Każda umowa kredytowa może zawierać odmienne zapisy – jedne mogą kwalifikować całą umowę do unieważnienia, inne do odfrankowienia, a jeszcze inne mogą zostać uznane za zgodne z prawem, co wiąże się z oddaleniem powództwa, a więc przegraniem sprawy. Ponadto każda ze spraw ma odmienny stan faktyczny, tzn. była zawierana przez osoby posiadające różny status prawny (np. konsumenta lub przedsiębiorcę), w różnym celu, w różnym stopniu kredyt został spłacony itd.

Istotne również pozostaje, iż od dłuższego już czasu kredytobiorcy mogą złożyć pozew w sądzie właściwym dla ich miejsca zamieszkania, co z pewnością pozwala na oszczędność czasu oraz pieniędzy na dojazd do odległego sądu (właściwego dla miejsca siedziby banku – kiedyś wyłącznie właściwego w sprawach frankowych).

Warto również zaznaczyć, iż w ostatnim czasie bardzo duża ilość procesów sądowych kończy się zawarciem ugody.

Obecne ugody sądowe są dużo atrakcyjniejsze dla kredytobiorców niż te zawierane jeszcze kilka lat temu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska