https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krupówki w parku kulturowym. Białego misia jeszcze spotkamy

Łukasz Bobek
Najwyższy czas skończyć z tym bałaganem na naszych Krupówkach - uważa Agata Wojtowicz, która walczyła o wprowadzenie parku
Najwyższy czas skończyć z tym bałaganem na naszych Krupówkach - uważa Agata Wojtowicz, która walczyła o wprowadzenie parku Łukasz Bobek
Zakopiańskie urząd miasta ma już gotowe regulacje dotyczące wprowadzenia parku kulturowego w centrum miasta. Zapisy nowego prawa uregulują w szczegółach nie tylko to jakie reklamy będą mogły wisieć na kamienicach przy Krupówkach, ale także kto i czym może handlować i jaką działalność artystyczną prowadzić na słynnym deptaku.

Władze miasta chcą dać czas żyjącym z Krupówek na dostosowanie się do nowych przepisów do 1 czerwca 2014 roku.
Park kulturowy ma objąć teren centrum Krupówek, ale też częściowo ulicę Nowotarską - od granic Pęksowego Brzyzka. Z drugiej strony park ma kończyć się tuż za budynkiem restauracji Watra. Park ma objąć również ulicę Kościuszki - od Krupówek do skrzyżowania z Alejami 3 Maja, jak również plac Niepodległości, kino Sokół i jego okolice.

- Nasz park kulturowy jest wzorowany na tym, który został stworzony w Krakowie - mówi Mariusz Koperski, wiceburmistrz Zakopanego.

Nowe zapisy będą regulowały np. to jak ma wyglądać elewacja budynków przy deptaku. Na kamienicach nie będzie można np. stosować - jak to określają zapisy - pseudoregionalnych form z użyciem materiałów budowlanych jak np. sztucznych oklein imitujących dom wykonany z drewnianych bali, który jest typowy dla góralskiej architektury. Nie będzie też wolno dobrowolnie malować fasady kolorem, który wyróżniałby ją od innych.

Przepisy mają uderzyć także we wszechobecne dzisiaj automaty samoobsługowe. Te na razie stoją przy niemal co drugiej kamienicy. Można tam kupić drobne zabawki, łańcuszki, ozdoby etc. Mają zniknąć. Prowadzący ogródki letnie będą zaś musieli dostosować parasole i markizy tak, by były one o określonej kolorystyce, bez napisów. Te mogą znajdować się jedynie na falbanach markiz i parasoli.

- Dla nas ważny jest także punkt mówiący o tym, kto i czym może handlować na Krupówkach - przyznaje Agata Wojtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, która jako pierwsza rozpoczęła walkę o park kulturowy na Krupówkach. Według nowego przepisu na Krupówkach nie będzie można prowadzić handlu obnośnego i obwoźnego oraz ze stoisk tymczasowych czy innych obiektów ruchomych (np. lodziarnie na kółkach).

- Zakazane będzie wystawianie towarów na elewacjach budynków, we wnękach, czy w przejściach do podwórek - wylicza Koperski. Dotyczy to też osób, które w przebraniach postaci z bajek oferują turystom zdjęcia z nimi. - Zamierzamy jednak pozostawić jedną wybraną postać. Chodzi o białego misia, który od dziesiątek lat był symbolem Zakopanego - zapowiada Wojciech Solik, wiceburmistrz Zakopanego. Pozostać mają za to karykaturzyści i góralskie dorożki konne.

- Dopuszczona zostanie także działalność związana z produktami regionalnymi wyrabianymi przez lokalnych twórców. Nie może to jednak być ciupaga z napisem "Zakopane" wyprodukowana w Chinach - mówi Agata Wojtowicz. Solik dodaje jednak, że miejsce na Krupówkach będzie reglamentowane.

- Nie zmieszczą się wszyscy, którzy będą chcieli - mówi. Egzekwować nowe prawo ma specjalnie powołany do tego zespół. Będzie oceniał, czy dana nieruchomość spełnia wymogi parku, czy nie.

- Jeśli nie, do właściciela uda się straż miejska - zapowiada Koperski. Oporni będą musieli liczyć się z mandatami do 500 zł lub z karą grzywny do 5 tys. zł w przypadku, gdy sprawa trafi do sądu.

- Chcemy dać czas mieszkańcom na dostosowanie się do nowych zasad do 1 czerwca, czyli do początku letniego sezonu - zapowiada Koperski.

Nowe regulacje prawa ma przyjąć rada miasta. Park kulturowy będzie omawianyna sesji rady miasta, która odbędzie się w marcu.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

I
Iwona
Budynek nie jest własnością p. Agaty i proszę o argumenty a nie ślepy i prymitywny atak . Jeśli chodzi o ewentualne puste lokale do wynajęcia to one będą , ale wyłącznie dlatego , że coraz więcej turystów z Polski właśnie nie akceptuje bazarowego wyglądu tej ulicy , nachalnych " stworów " , facetów wciskających za pieniądze zdjęcia kolejnych papieży . Jeżeli ktokolwiek komuś zabiera pracę to właśnie Państwo .
Zgadzam się natomiast z tym , że warto stworzyć atrakcyjne miejsce do sprzedaży o charakterze uliczno-bazarowym .
A
AGATA
do 2011 nie było Planu Zagospodarowania Miasta i do tego czasu można było na tym placu na pozwoleniu tymczasowym na 120 dni wystawić budę. Takie pozwolenie było. Od 2011 roku obowiazuje PZM i na tym placu można między innymi wystawić tylko ogódek.
Z
Zocha
Czy reklamy na budynku dawnego Orbisu są legalne? Czy ktokolwiek z tych ludzi chcących nas pozbawić pracy pomyślał o zaproponowaniu jakiejś alternatywy?Moźe stoiska mogłyby przybrać inną formę,może należałoby zaproponawać inne sensowne! miejsce do handlu?Nie,lepiej na bezrobocie,niech miasto do nas dopłaca! A my mając dużo czasu będziemy przechadzać się ekskluzywnym ( pustym ) deptakiem patrząc jak rośnie ilość lokali do wynajęcia.
S
Swój
Pani wojtowicz zapomniała jak jej ojciec miał budę z lodami przy poczcie i pobierała od niego skandalicznie mały czynsz jak miał nie legalny ogródek i wynajęła cała ścianę na handel na budynku orbisu i wtedy jak miała materialne korzyści z tego to jej to nie przeszkadzało. A teraz nie ma ram biznesu to wielki obrońca porządku na krupowkach. Jak tacy ludzie o to walczą to lepiej niech pozostanie to bez zmian.
A
Aborygen
Zakopane wzoruje się na Krakowie i jego Parku Kulturowym
A dlaczego nie na 18 własnych Parkach ?

Które skutecznie już wyłożyły Zakopane .

Czyżby rodziny burmistrzów , radnych , posłów i starosty zadecydowały iż czas wykończyć konkurencję dla ich rodzinnych interesów ?

Pozdrawiam
Z zakopiańskiego Parku Kulturowego - a lepiej z parku absurdów administracyjnych .
G
Gość
Nie dla tandety zakopiańskiej...
B
Baca
Nareszcie będzie można spokojnie przejść Krupówkami z dzieckiem bez zaczepiania przez podpitą i brudną maskotkę, gdyby tak jeszcze zakaz handlu chińszczyzną ... i było by cudownie może trochę jak w cepelii ale uroczo.
K
Klara
30-40 osób , często spoza Zakopanego , chce zniszczyć to piękne miejsce sprowadzając je do poziomu najtandetniejszego bazaru . W sposób absolutnie cyniczny sięgają do populistycznych i tanich argumentów . Pani Agato , popieram Wasze działania całym sercem i powinni to zrobić wszyscy zakopiańczycy i Polacy , którzy kochają to miejsce , nie pozwólmy , aby grupa krzykaczy i egoistów zniszczyła coś co jest naszym dobrem wspólnym ! Zakopane to architektura , kultura , folklor a nie badziewie i chińszczyzna .
e
elektorat
Nie, bo co?! Boisz się oszuście o swoje strzelające diabełki i inne badziewie?
m
mambo
Nareszcie koniec z tym burdelem, kolejny park kulturowy prosimy pod skocznią!
A poza tym przerobić plany zagospodarowania przestrzennego w taki sposób aby zablokować budowę apartamentowców, bo plany nie wiem kto robił skoro po ich uchwaleniu nic się nie zmieniło.
c
ceper
Gdy jadę do Zakopanego, to chcę poczuć wyjątkowość tego miejsca. Bazarów mam dostatek w Warszawie.
H
Hanka i Jacek z Warszawy
Wreszcie - bardzo nam sie podoba.Ostatnio nie mielismy przyjemnosci sacerujac po Krupowkach wrecz nie jezdzilismy do Zakopanego stracilo swoj charakter .Warto to zrobic.
g
goral.
Jak sie ma ciepla posadke pensyjke na konto w UM to sie lekka reka pozbawia ludzi pracy.
N
Nie
Nie - dla parku kulturowego.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska