Małopolska przyciąga turystów jak magnes, a Krynica-Zdrój już od jakiegoś czasu jest jednym z najchętniej wybieranych kierunków. W 2022 roku zgodnie z danymi Małopolskiej Organizacji Turystycznej, na liście najczęściej wybieranych miejscowości turystycznych w Małopolsce znalazły się: Kraków, tuż za nim na podium była właśnie Krynica-Zdrój, a dopiero póżniej Zakopane. Trend ten się utrzymuje.
Start wakacji na plus dla Krynicy
Już pierwszy tydzień wakacji okazał się być dla sądeckiego uzdrowiska bardzo udany. Jak przyznaje Daniel Lisak z Małopolskiej Organizacji Turystycznej, dwie duże imprezy sportowe, które odbywały się tam w pierwszym tygodniu wakacji zapewniły hotelom i pensjonatom prawie pełne obłożenie.
- To byli głównie zawodnicy takich dyscyplin sportowych jak judo, taekwondo, rowerów ekstremalnych oraz miłośników biegania. Z nimi przyjechali do Krynicy jednak również ich sztaby szkoleniowe, a także kibice i sympatycy oraz ich rodziny również z dziećmi. Obłożenie było zadowalające - podkreśla.
Jak dodaje, imprezy przyczyniły się nie tylko do obłożenie hoteli, ale również do zwiększenia ruchu w lokalach gastronomicznych oraz przy atrakcjach turystycznych. Jego zdaniem impreza była również „marketingowym zastrzykiem” bo przez kilka dni nazwa uzdrowiska odmieniana była przez wszystkie przypadki.

- Zawodnicy, którzy przyjechali do nas z całej Europy będą o nas mówić i pewnie polecać chociażby nasz nowy tor rowerowy, który powstał na Górze Parkowej. Dodatkowo wydarzenia transmitowały media z całej Europy i to dla nas żywa reklama - mówi nam Lisak.
Wybór terminu organizacji Igrzysk okazał się być trafiony, bo ścisły sezon w górach przypada zazwyczaj między 20 lipca, a 30 sierpnia. Wtedy jest już w Krynicy tłoczno i byłoby trudniej znaleźć miejsce dla wszystkich gości.
Zadowolenia nie kryje również burmistrz uzdrowiska Piotr Ryba. - Krynica żyje i ma duży potencjał. Cały czas obserwujemy wzrost zainteresowania turystów i jesteśmy tym podbudowani. Pracujemy nad całą infrastrukturą, a na tę sportową wydaliśmy w tym roku około 30 mln złotych - przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” .
Ale to nie koniec. Burmistrz zdradza, że są kolejne plany, jak uatrakcyjnić pobyt w sądeckim uzdrowisku, które powoli staje się konkurencją do uznawanego z bezkonkurencyjne Zakopanego.
Krupówki znudziły się turystom?
Z danych Tatrzańskiej Izby Gospodarczej wynika, że w tym roku czerwiec był dla stolicy Tatr zdecydowanie mniej udany niż w latach poprzednich. Media publikowały również zdjęcia święcących pustkami Krupówek w pierwszych dniach wakacji. Dokonane przez turystów rezerwacje też nie napawają optymizmem Górali.
- Rezerwacji naprawdę jest niewiele. A jak się zdarzają, to dotyczą głównie najgorętszego okresu w czasie wakacji, czyli od 20 lipca do 20 sierpnia. Tylko tym okresem odczuwamy jakiekolwiek zainteresowanie – mówi Łukasz Filipowicz, prowadzący ośrodek wypoczynkowy w centrum Zakopanego. - Na sam początek wakacji rezerwacji nie ma prawie wcale. Ten okres zawsze był słaby, tak do 15 lipca. W tym roku jednak jest wyjątkowo źle.
TIG szacuje, że obłożenie na obrzeżach Zakopanego, jak i w okolicznych miejscowościach nie przekracza 30 proc.
- Jest to bardzo słaby wynik. Tym bardziej, że dotyczy to ośrodków o bardzo wysokim standardzie, rodzinnych firm, gdzie turysta może odpocząć w spokoju. Z kolei w centrum Zakopanego jest to ok. 50 proc. z tendencją rosnącą w sierpniu – przyznaje Karol Wagner z TIG.

- Białowodzka Góra nad Dunajcem super pomysł na jesienną wędrówkę bez tłumów na szlaku
- Oto znane kobiety miliardera. Patrycja Tuchlińska, Beata Pruska czy Laura Michnowicz
- Katarzyna Zielińska uwielbia rośliny. W mieszkaniu stworzyła namiastkę dżungli
- Kuchnie świata na Sądecczyźnie. Co i gdzie można zjeść?
- Jest światowej sławy modelką. Pochodzi z małej sądeckiej wsi
- Wielkie otwarcie sezonu motocyklowego. W wydarzeniu wzięły udział setki osób
To wyjątkowe miejsce na mapie Małopolski. Astro Centrum w Chełmcu oficjalnie otwarte!
