https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krynica-Zdrój czyli kurort PRL-u. Tak wyglądało życie w uzdrowisku kilkadziesiąt lat temu. Mamy unikatowe zdjęcia z tamtego okresu

Joanna Mrozek
Archiwum Dziennika Polskiego
Krynica-Zdrój w czasach PRL była popularnym miejscem wypoczynku i kuracji, zwłaszcza wśród mieszkańców z innych części Polski. Bogata historia, naturalne złoża leczniczej wody i wiele domów wczasowych i sanatoriów sprawiło, że miasteczko pod Górą Parkową stało się niezwykle popularnym w czasach powojennych miejscem. Zobacz nigdy wcześniej niepublikowane zdjęcia, które pochodzą z archiwum "Dziennika Polskiego".

Spis treści

Krynica-Zdrój perła polskich uzdrowisk dwudziestolecia międzywojennego

Po I wojnie światowej uzdrowisko przejęły władze polskie. Odrestaurowano wtedy część obiektów i wybudowano wiele nowych np. Nowe Łazienki Mineralne, pensjonat Lwigród, Nowy Dom Zdrojowy. Zbudowano też schronisko na Jaworzynie Krynickiej i kolejkę na Górę Parkową, stadion zimowy oraz tor saneczkowy. Krynica-Zdrój stała się również ośrodkiem sportów zimowych, odbyły się tu m.in. Mistrzostwa Europy w saneczkarstwie i Mistrzostwa Świata w hokeju na lodzie. W 1919 roku na wczasy lub leczenie przybyło do Krynicy 10 tysięcy osób, a w 1938 roku liczba ta wzrosła do 40 tysięcy rocznie.

Druga wojna światowa i okres okupacji przerwały rozwój uzdrowiska.

Wczasy pracownicze w czasach PRL-u

Po wojnie nastąpiła rozbudowa kurortu, powstały nowe sanatoria branżowe, efektowny zakład przyrodoleczniczy, Pijalnia Główna z salą koncertową, korty tenisowe, boiska. Krynica-Zdrój stała się największym kurortem w zespole uzdrowisk krynicko-popradzkich.

Aby jechać na wczasy nie wystarczyło zarezerwować noclegu i go opłacić. Konieczne było skierowanie, które można było uzyskać z Funduszu Wczasów Pracowniczych. Uzyskiwało się je między innymi w zależności od przynależności partyjnej, oceny danego zakładu pracy czy braku historii „opozycyjnej”.

- Po wojnie fundusz przejął w Krynicy wszystkie obiekty, gdzie ludzie mieli powyżej siedmiu pokoi. Obiekty były upaństwawiane - opowiada Wiesław Piprek, przewodnik Ziemi Sądeckiej.

Wiele reliktów z czasów komunistycznych do dziś znajduje się w Krynicy. To większość obiektów sanatoryjnych, domów wczasowych, które były budowane w latach 50 do nawet 80.  
Wiele reliktów z czasów komunistycznych do dziś znajduje się w Krynicy. To większość obiektów sanatoryjnych, domów wczasowych, które były budowane w latach 50 do nawet 80.  
Archiwum Dziennika Polskiego

Turystyka kwitła. To jeden z najlepszych okresów w historii

W tym czasie w Krynicy przybywało atrakcji, przyjeżdżali tu starsi i młodsi, także dzieci. W rodzinnych albumach nie brakowało pamiątkowych fotografii z psami, kucykiem czy białym misiem. Kuracjusze zażywali kąpieli słonecznych, borowinowych, korzystali ze świeżego górskiego powietrza i pili wodę w pijalniach. Na ulicach było mnóstwo kuracjuszy.

Rozkwit krynickiej turystyki. Duże zakłady stawiały swoje ośrodki wczasowe

Wiele reliktów z czasów komunistycznych do dziś znajduje się w Krynicy. To większość obiektów sanatoryjnych, domów wczasowych, które były budowane w latach 50, 60, 70 do nawet 80.  

- Myśmy mieli tak naprawdę 10tys. miejsc noclegowych tylko i wyłącznie w obiektach właśnie i w domach wczasowych, które były punktami wypadowymi dla pracowników dużych zakładów. To m.in. Leśnik Drzewiarz- postawili go sobie leśnicy, sanatorium milicyjne Continental, albo Energetyk dla związków zawodowych, z różnych spółek energetycznych państwowych. Mielec dla zakładów z Mielca, Świdnika, pocztowy budynek Hajduczek - wymienia Daniel Lisak z Krynickiej Organizacji Turystycznej.

Każda duża spółka państwowa stawiała sobie za szczyt honoru postawienia budynku swojego, gdzie mogłaby wysyłać swoich gości, swoich pracowników, w ramach nagrody lub na podleczenie. Na te miejsca, które były niewykorzystane przez ich pracowników zakłady podpisywały umowę z Ministerstwem Zdrowia.

- Do upadku komuny tak naprawdę można powiedzieć, że 95% bazy noclegowej to były budynki domów wczasowych spółek państwowych - dodaje Lisak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Turystyka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska