https://gazetakrakowska.pl
reklama
II tura wyborów - pasek artykułowy

Największe ślimaki ważą pół kilograma. Żyją nawet 10 lat, dewastują lasy i plantacje

Grzegorz Tabasz
Achatina zwyczajna
Achatina zwyczajna Charles J Sharp-praca własna, from Sharp Photography, wikimedia, CC BY-SA 4.0
Najdziwniejszym prezentem komunijnym, o jakim słyszałem, był ślimak. Egzotyczna achatina dla miłośnika terrarystyki, jakim był ów siedmiolatek, była prezentem idealnie trafionym. Największy lądowy ślimak świata, o efektownej muszli, łatwy w obsłudze. Byle tylko nie uciekł na wolność, bo przy ociepleniu klimatu może na swobodzie narozrabiać. Tak jak pewnego razu w Ameryce…

Jest rok 1966. Mały chłopczyk z wakacyjnych wojaży przywozi na Florydę trzy ślimaki, które zdegustowana babcia wkrótce wyrzuca do ogrodu. Likwidacja potomstwa feralnej trójki zajęła 10 lat i kosztowała milion ówczesnych dolarów.

Achatiny znowu wróciły. Ktoś obdarował je wolnością, a może uciekły z terrarium. Tak jak pytony birmańskie, stały się następną plagą Florydy. Największe mięczaki ważą pół kilograma. W wilgotnym, ciepłym klimacie znoszą corocznie tysiąc jaj. Nie grymaszą i zjadają pięćset różnych gatunków roślin. Przy odrobinie szczęścia przeżyją nawet dziesięć lat. W tym czasie dewastują lasy i rolnicze plantacje. Minerały potrzebne do konstrukcji muszli zeskrobują z płyt gipsowych, czyli znanego materiału budowlanego. 

W Afryce, gdzie pierwotnie mieszkały, są chętnie jadane, ale w nowym środowisku przenoszą groźnego dla ludzi pasożyta i nikt ich nie skonsumuje. Schwytano już dziesiątki tysięcy ślimaków, które zostały zniszczone. Chwała Bogu, że u nas póki co klimat achatinom nie służy…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Sex Bomba, Golden Life, Vavamuffin i Variete. Recenzujemy nowości płytowe

Sex Bomba, Golden Life, Vavamuffin i Variete. Recenzujemy nowości płytowe

Ceny paliw znów w dół. Tak tanio nie było od miesięcy

Ceny paliw znów w dół. Tak tanio nie było od miesięcy

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska