Krynica-Zdrój. Podziel się posiłkiem i zostaw go w lodówce społecznej

FLESZ - Podatek cukrowy podreperuje budżet, czy zdrowie Polaków?

Od kilku dni w budynku MPGK w Krynicy-Zdroju działa społeczna lodówka. To pomysł krynickiego Ośrodka Pomocy Społecznej na dziele nie się posiłkami z potrzebującymi.

- Do naszego ośrodka zgłaszało się wielu mieszkańców, którzy pytali o możliwość przekazania żywności, której mają za dużo lub po prostu chcą przekazać potrzebującym - mówi Grzegorz Koza, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Krynicy-Zdroju. - Otrzymujemy też żywność od sklepów i pomyśleliśmy, że uruchomienie takiej lodówki, z której każdy potrzebujący anonimowo może skorzystać, jest dobrym pomysłem.

Posiłkiem może podzielić się każdy. Warunek jest taki, aby żywność nadawała się do spożycia i była szczelnie zapakowana. Do lodówki nie można wkładać surowych jajek, mięsa, przetworów z niepasteryzowanego mleka, jedzenia w otwartych puszkach, słoikach. Jedzenie musi mieć aktualną datę ważności, a jeśli występują w nim alergeny to należy do napisać na opakowaniu.

- Choć lodówka funkcjonuje od kilku dni, to ludzie chętnie ją uzupełniają. My także monitorujemy jej stan na bieżąco i dokładamy żywność we wtorki, środy i piątki - zaznacza dyrektor Koza. - Jedzenie znika z lodówki, co oznacza, że potrzebujący z niego korzystają. To cieszy, bo widać, że taka forma dzielenia się posiłkiem jest potrzebna.

Jak dodaje dyrektor krynickiego OPS nie wykluczone, że na terenie uzdrowiska uruchomiona zostanie kolejna lodówka.

- Jeśli będzie taka potrzeba, to pomyślimy nad dogodną lokalizacją - zapewnia Grzegorz Koza. - Chodzi o miejsce, które będzie łatwo dostępne ale też zapewniało anonimowość osobom z niej korzystającym. Wiele osób uboższych wstydzi się prosić o jedzenie, dlatego nam zależy na tym by w komfortowych warunków ją otrzymywali.