Łukasz Czarnecki od 10 lat prowadzi kantor wymiany walut w Muszynie. Sześć lat temu otworzył filię w Krynicy Zdroju, a przez ostatnie dwa i pół roku swoją działalność prowadził przy sklepie Intermarche przy ul. Władysława Reymonta 1, niedaleko szpitala.
- Przez te wszystkie lata nic podobnego nas nie spotkało. Nie pomyślałbym nawet, że miniony rok zakończy się w taki przykry sposób - mówi Łukasz Czarnecki.
W poniedziałek, 30 grudnia 2019 r., około godz. 18.30 nieznani sprawcy okradli jego kantor. Godzinę wcześniej punkt został zamknięty, ale znajdujący się w obiekcie market spożywczy był jeszcze czynny. Wokół kantoru i na terenie sklepu znajdowało się wiele osób, jednak nikt nie zauważył, że doszło do włamania.
- Dopiero następnego dnia rano zauważyłem, że zostałem okradziony. Zniknęła znaczna suma pieniędzy, ale nie chcę ujawniać ile straciliśmy - podkreśla Czarnecki. - Zgłosiliśmy sprawę policji, zabezpieczyliśmy monitoring, na którym widać podejrzanie zachowujących się mężczyzn.
Kamery zarejestrowały dwóch mężczyzn przy kantorze o godz. 17.20. Obaj mieli na głowach kaptury. Jeden z nich miał na sobie kurtkę prawdopodobnie firmy Spyder z pomarańczowym pasem wzdłuż zamka, która wygląda jak naklejona taśma. Drugi, który był „zwiadowcą", ubrany był w czarną kurtkę z kapturem obszytym futrem.
- Ten drugi mężczyzna stał głównie przy wózkach sklepowych w holu przed kantorem. Miał w dłoni telefon, a na nosie okulary z na-noskiem atrapą. Widać to na nagraniach - zaznacza właściciel kantoru, który wielokrotnie przejrzał filmy z monitoringu. - Sprawcy musieli obserwować nasz punkt, bo uderzyli dokładnie godzinę po jego zamknięciu.
Czarnecki w internecie opublikował nagranie z monitoringu, na którym widać mężczyzn obserwujących kantor. Choć jest ono słabej jakości, ma nadzieję, że komuś uda się rozpoznać sprawców.
- Proszę wszystkich, którzy mogli cokolwiek zauważyć, bądź są w posiadaniu jakichkolwiek informacji o kontakt. Może ktoś zwrócił uwagę na jakiś szczegół, może ci złodzieje wynajmowali od kogoś pokój, a może są mieszkańcami naszego miasta lub okolic - apeluje właściciel kantoru. - Może ktoś miał w tym rejonie zaparkowany samochód, albo włączoną kamerkę samochodową przy parkingu sklepu, może ktoś przejeżdżał między godziną 17.20 a 19 w okolicy sklepu. Każdy szczegół może okazać się pomocny.
Dla osoby, która przyczyni się do ujęcia sprawców właściciel kantoru przewidział nagrodę w wysokości 10 tys. zł. Z Łukaszem Czarneckim można się kontaktować dzwoniąc na numer: 518 996 323.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić nieznani sprawcy z kantoru ukradli ponad 200 tys. zł.
Sprawą kradzieży z włamaniem zajmuje się sądecka policja.
- Z uwagi na dobro prowadzonego postępowania nie udzielamy szczegółowych informacji w tej sprawie - zaznacza jednak Aneta Izworska z Zespołu ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
- Zobacz, gdzie swoje biura mają posłowie z Nowego Sącza
- Najlepsze salony sukien ślubnych w Nowym Sączu i okolicy według opinii w Google [PRZEGLĄD]
- Top 10 powodów do niezadowolenia mieszkańców Nowego Sącza
- Majątki sędziów z Nowego Sącza. Wiesz, że większość z nich spłaca pożyczki?
- Te budynki straszą od lat i proszą się o wyburzenie
- Mistrzowie parkowania na sądeckich ulicach
