- Kurort Krynica to impuls dla rozwoju uzdrowiska. Nie tylko zwiększy ruch turystyczny w Krynicy, ale też liczbę wydarzeń, które będą mogły się odbywać po stworzeniu atrakcyjnej przestrzeni - mówi o projekcie jego pomysłodawca Dariusz Reśko, burmistrz Krynicy.
W 2012 r. udało się zakończyć modernizację pierwszej części krynickiego deptaka. Teraz gotowa jest wizualizacja drugiej części. Na remont czekają alejki spacerowe ulic bulwary Narwiku i Nowotarskiej, fontanny w parku Dukieta i przy Pijalni Jana i Józefa. Projekt zakłada również remont i modernizację parku Zdrojowego na Górze Parkowej.
Koszt inwestycji szacuje się na 50 mln zł. Uzdrowisko postara się o pieniądze unijne. Pokryłyby 75 proc. sumy. Ale 12,5 mln zł musi znaleźć gmina. Gdyby udało się pozyskać dotację, burmistrz Dariusz Reśko przyznaje, że gotów jest zwiększyć zadłużenie gminy, żeby mieć na wkład własny.
- Al e być może program będzie realizowany etapowo, wtedy gmina może sama udźwignie koszty - dodaje Reśko. Wówczas w pierwszej kolejności chce zmodernizować alejki spacerowe i park Dukieta, a także wybudować amfiteatr pod dolną stacją kolei linowej na Górę Parkową.
- To są inwestycje, które turysta zauważy. Na samym końcu zabrałbym się do remontu nawierzchni płyty głównej deptaka, co jest mało efektowne, ale najbardziej kosztowne - mówi Reśko.