Kryspinów, nasz podkrakowski Bałtyk, przyciąga plażowiczów w upały

Piotr Rąpalski

22 lipca 2022, 6:59

Zobacz galerię (28 zdjęć)

Mimo że w Małopolsce ciągle powstają i rozbudowują się nowe kąpieliska - Bagry, Przylasek Rusiecki, Przystań Brzegi lub Kuter Port - to jednak ciągle popularnością cieszy się zalew w Kryspinowie. Choć na zdjęciach widać, że nie ma takich tłumów i tej liczby parawanów co kiedyś.

Zobacz galerię(28 zdjęć)

Zalew "Na Piaskach", popularnie nazywany "Zalewem Kryspinów" jest jeziorem, które znajduje się na terenie wsi Budzyń. Zalew Położony w województwie małopolskim, w powiecie krakowskim, w gminie Liszki, tuż przy zachodniej granicy Krakowa.

Bezpłatny ośrodek z plażami pod Krakowem. Dolina Raby się rozkręca!

Dwie piaszczyste plaże, miasteczko rowerowe, boiska do gry w siatkówkę, park linowy, plenerowa siłownia, ścianki wspinaczkowe, możliwość pływanie kajakiem, łódką i rowerem wodnym, dwa place zabaw, par...

Jolanta Białek

Długość ok. 1,5 km, szerokość 400 m. Kryspinów to pozostałość po kopalni wydobywającej piasek, mała głębokość 8-9 m, słaba przeźroczystość wody 2-4 m przy powierzchni wody, na głębokości 6-8 m zapadają zupełne ciemności, a widoczność znacznie spada, do głębokości 6 m występuje roślinność.

Zobacz galerię (33 zdjęcia)

Ma 29 lat i został najmłodszym profesorem w historii Polski

Wideo

Piotr Rąpalski

Napisz do autora

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Realista22.07.2022 14:42:34

„Przyciąga” nie dlatego, że jest taki znowu wspaniały — tylko dlatego, że jak na tak duże miasto, to Kraków nie ma zbyt wiele miejsc na kąpieliskach. Poza tym: taki np. Zakrzówek zamnknięty...

Kryspinów jest hałaśliwy (jeżdżą tam na jakichś quadach i motocyklach) i zatłoczony. Wpuszczane są osoby z psami — a pies, jak to pies: zaraz wszystko dookoła obs.a i obsika, bo to zwierzę już „tak ma”, że musi „znakować teren”.