FLESZ - Rząd chce dopłacać Polakom do zakupu mieszkań
Dominik Jaśkowiec wystąpił niedawno z wnioskiem o nadanie imienia ks. prałata Grzegorza Cekiery jednej z nowych czerwonoprądnickich ulic (przecznicy z ul. Promienistych). Okazało się jednak, że duchowny był tajnym współpracownikiem SB, co potwierdził w piśmie do prezydenta Jacka Majchrowskiego Instytut Pamięci Narodowej.
- Kolejny autorytet upadł. Rok temu zmarł ks. prałat Grzegorz Cekiera, nie tylko założyciel i wieloletni proboszcz czerwonoprądnickiej parafii pw. św Jana Chrzciciela, ale przede wszystkim osoba zaangażowana w działalność społeczną i charytatywną, prywatnie dusza człowiek zawsze niosący pomoc drugiej osobie. Niestety okazało się, że ks. prałat Grzegorz Cekiera był również tajnym współpracownikiem służb bezpieczeństwa PRL o pseudonimie "Cichy" - mówi Dominik Jaśkowiec.
W związku z powyższym przewodniczący rady miasta zapowiedział wycofanie się z inicjatywy upamiętnienia ks. prałata.

Ksiądz prałat Grzegorz Cekiera zmarł 15 listopada 2019 roku w wieku 79 lat. Był twórcą i pierwszym proboszczem (w latach 1976-2011) parafii św. Jana Chrzciciela na Prądniku Czerwonym w Krakowie, a potem emerytem i spowiednikiem w niej, nadal gorliwie włączającym się w duszpasterstwo parafialne.
Pogrzeb ks. prałata Grzegorza Cekiery, twórcy parafii św. Ja...
- Kraków sprzed niemal stu lat na kolorowych zdjęciach!
- Nowy sklep internetowy Magdy Gessler. Ceny zwalają z nóg. Flaczki za 50 złotych!
- Tropiki zaledwie dwie godziny drogi od Krakowa! [ZDJĘCIA]
- Organizator orgii w Brukseli poszukiwany przez policję z Wadowic?
- Mieszkania w Krakowie dla milionerów. Tak można mieszkać!
- Andrzej Duda jednym telefonem załatwił otwarcie stoków
