Księgarnia powstawała z myślą o współtworzeniu literackiej przestrzeni w Pałacu Potockich oraz dostępności najważniejszych publikacji dla odwiedzających, wyjaśnia właścicielka Compare Bookstore w poście pożegnalnym w mediach społecznościowych.
"Niestety pomimo moich starań i bardzo dużego zaangażowania księgarnia w sercu Krakowa nie jest w stanie być miejsce dochodowym, która zapewni mi stabilność finansową i pozwoli współtworzyć kulturę" - czytamy w oświadczeniu Mileny Gumienny.- "Od początku roku księgarnia generuje bardzo duże straty, a dodatkowy remont elewacji kamienicy, który potrwa do czerwca jeszcze bardziej pogrążył księgarnię w spadku obrotu".
Właścicielka księgarni wyjaśnia, że najprawdopodobniej będzie na Rynku Głównym obecna do końca czerwca, chyba że uda się tę kwestię rozwiązać wcześniej z dyrekcją KBF.
Milena Gumienny jest też właścicielką mieszczącej się na Rynku Podgórskim księgarni De Revolutionibus.
Kolejne miejsce kultury znika z mapy Krakowa
W październiku ubiegłego roku, po ponad 30 latach działalności, z Rynku Głównego zniknęła kultowa księgarnia muzyczna "Kurant".
- Zwyczajnie nas nie stać - mówiła nam Maria Mirota-Cofur, właścicielka "Kuranta".
Z początkiem ubiegłego roku po 60 latach działalności z klientami pożegnała się księgarnia Muza II z ul. Królewskiej.
Tu też zadecydowały kwestie ekonomiczne: ceny książek, klienci szukają jak najtańszych wydań, coraz więcej osób robi zakupy w Internecie, a do księgarni przychodzą jedynie by obejrzeć książki. Jak wyjaśnia nam Zespół Muza II - księgarnia stacjonarna nie jest w stanie dorównać sprzedaży on-line.
