Książkę, wydaną przez krakowskie Wydawnictwo Literackie, które trafnością ostatnich wyborów zdaje się wracać do lat swej świetności, przeczytało co najmniej 330 tys. osób, a na spotkania z autorką przychodziły tłumy, z podziwem patrzące na kobietę, która nie zawahała się wyrazić ich żalów i frustracji.
Wspomnienia Danuty Wałęsy są bowiem głosem wielu kobiet, które wybrawszy prowadzenie domu, nie doczekały się wsparcia i szacunku. Fakt, że kwestię tę podnosi żona samego Lecha Wałęsy, który taktownie milczy na temat wynurzeń żony, nadaje sprawie znaczenia. Zwłaszcza że pani Danuta, dawniej zawsze stojąca w cieniu małżonka, wreszcie znalazła się w pierwszym szeregu: odebrała prestiżową nagrodę Radia TOK FM dla osoby, która w ubiegłym roku wyróżniła się w kraju "największym wpływem na rzeczywistość".
Książkę byłej prezydentowej kupiło 330 tys. osób. Na manify przychodzi po trzysta. To mówi samo za siebie. Danuta Wałęsa została zrozumiana.
Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie
Nowa lista leków refundowanych**[SPRAWDŹ!] **
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!