Kultowy odkryty basen w Krynicy-Zdroju to wielka ruina. Obiekt odzyska dawny blask? Mieszkańcy czekają aż ulubiona atrakcja powróci

Od kilku lat jedyny ogólnodostępny, odkryty basen w Krynicy-Zdrój jest zamknięty. Już nawet w latach 30 minionego wieku służył mieszkańcom i przyciągał prawdziwe tłumy. Obiekt przy ul. Puławskiego 6 znajduje się w rękach spółki "Uzdrowisko Krynica - Żegiestów". Prowadziła ona basen do 2018 roku, zaś w 2019 ogłosiła przetarg na jego dzierżawę. Nikt jednak nikt nie złożył wówczas oferty. W kolejnych latach w związku z pandemią Covid -19 basen pozostawiał zamknięty.

- Po tak długim okresie wyłączenia z eksploatacji ponowne uruchomienie wymagało przeprowadzenia generalnego remontu niecki basenu, wymiany instalacji uzdatniania wody oraz modernizacji całej infrastruktury - wyjaśniała wyjaśnia Beata Ptaszek, specjalista d.s. administracji w spółce.

Teraz obiekt po latach wyłączenia go z użytku jest w fatalnym stanie. Przeprowadzenie takiego remontu jest kosztowne a spółka nie dysponuje obecnie środkami finansowymi na ten cel, ponieważ jak tłumaczy to działalność sezonowa i całkowicie uzależniona od pogody. Część terenu została wydzierżawiona pod działalność komory normobarcznej, z której mogą korzystać kuracjusze i wczasowicze a także mieszkańcy Krynicy-Zdroju.

Spółka ponownie w tym roku ogłaszała przetargi. Jakiś czas temu Marcin Krzemiński, prezes spółki uzdrowiskowej wspominał nam, że basen najprawdopodobniej znalazł dzierżawcę, ale nie chciał zdradzać szczegółów, dopóki umowa nie zostanie podpisana. Czy w końcu udało się znaleźć dzierżawcę, a jeśli tak to jakie dokładnie ma plany? Próbowaliśmy się skontaktować z prezesem, ale tym razem nie udało się.

Na działce znajdują się: drewniany budynek szatni, budynek z natryskami, stacja uzdatniania wody, basen wraz z brodzikiem, kort tenisowy i boisko do siatkówki. To miejsce bardzo atrakcyjne, praktycznie w samym centrum Krynicy.

Wielu mieszkańców obawia się, że działka zostanie zabudowana kolejnym hotelem, albo apartamentami a miejsce, które pamiętają z dawnych lat zniknie na zawsze. To jednak nie byłoby takie łatwe, bowiem nieruchomość znajduje się w zabytkowym układzie architektonicznym wpisanym do rejestru zabytków, dlatego wykonywanie rób ziemnych wymaga pozwolenia Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Ponadto pod niecką basenu znajduje się źródło Jana, dlatego wykluczone jest tam prowadzenie robót ziemnych skutkujących zrzutem wody poza kanalizację. Dodatkowo teren znajduje się w strefie uzdrowiskowej "A", która dopuszcza lokalizację obiektów służących obsłudze pacjenta lub turysty w zakresie nieutrudniającym funkcjonowania lecznictwa uzdrowiskowego.